Któż z nas, wyjeżdżając na rekolekcje, nie pragnął, by odbywały się w cichym, ustronnym miejscu, tak by można było swobodnie medytować treści ćwiczeń duchowych i swojego życia. Takim ośrodkiem jest niewątpliwie
Dom Rekolekcyjny Ojców Karmelitów w Kątach koło Chrzanowa. Ośrodek jest znany bardzo wielu osobom należącym do różnych ruchów religijnych w diecezji sosnowieckiej. Organizowane są w nim bowiem różnego
rodzaju spotkania formacyjne, ale także zabawy sylwestrowe. Nie jest do niego łatwo trafić. Trzeba z Jaworzna Byczyny skręcić w las i kilka kilometrów przejechać wzdłuż dużego stawu rybnego. Ośrodek tworzy
kompleks dwóch budynków mieszkalnych i kilku gospodarczych. Całość otacza las. Są więc doskonałe warunki do odpoczynku, ale także formacji, wyciszenia i modlitwy.
Ponad 50 osób związanych z Ruchem Światło-Życie z diecezji sosnowieckiej przebywało w czasie ferii zimowych w ośrodku rekolekcyjno-wypoczynkowym w Kątach. "Część z nich przeżywała Kurs Oazowy dla
Animatorów, pozostali uczestniczyli w Rekolekcjach Ewangelizacyjnych. 25 przyszłych animatorów oazowych razem z kadrą liczącą siedem osób przygotowywało się teoretycznie i praktycznie do tego, aby prowadzić
spotkania w małych grupach" - powiedział ks. Marek Gąsiorek, diecezjalny moderator ruchu. Dodajmy, że przez cały rok kandydaci spotykają się dodatkowo co miesiąc na tzw. Szkole Animatora w parafii św.
Tomasza Apostoła w Sosnowcu Pogoni. W czasie tych zajęć zapoznają się z Biblią, mają zajęcia z pedagogiki, teologii pastoralnej, historii Ruchu Światło-Życie. W spotkaniach regularnie uczestniczy 35 osób.
W Kątach swoje przygotowanie do funkcji animatora przeżywali ludzie w wielu od 17 do 22 lat. Najmłodszą uczestniczką była Danuta Rojek, zaś najstarszym uczestnikiem Tomasz Literacki. Tomek wspomina,
że do pójścia na spotkanie oazowe namówiła go koleżanka. "Szybko stwierdziłem, że potrzebuję wspólnoty ludzi, którzy mnie rozumieją, a ja ich, potrzebuję wspólnotowej modlitwy" - opowiada. Jego zdaniem,
dobry animator to ten, który ma w sobie miłość do drugiego człowieka, chce bezinteresownie mu służyć, a nie spełniać jakieś swoje ambicje".
Propozycją dla nieco starszych oazowiczów, którzy później zaczęli swoją przygodę z Ruchem, były odbywające się w tym samym czasie, ale w drugim budynku Rekolekcje Ewangelizacyjne. Odpowiedzialny za
ich poprowadzenie był ks. Wojciech Koryto. Uczestniczyło w nich 20 osób, w tym dwóch animatorów i dwóch kleryków: Andrzej Lis i Andrzej Krzanowski. Program rekolekcji w dużej mierze oparty był na I stopniu
oazowym. Najmłodsi uczestnicy mieli po 17, 18 lat, najstarszy miał 28 lat. Każdego dnia w programie rekolekcji znalazły się spotkania w grupach, nauka śpiewu, Szkoła Modlitwy, Msza św., rozmowy na wybrany
temat, np. wolności czy miłości. Była także Szkoła Biblijna i celebracja Słowa Bożego połączona z adoracją Najświętszego Sakramentu. Każdy dzień podporządkowany był jednej z pięciu nowych Tajemnic Światła
Różańca św.
Pomóż w rozwoju naszego portalu