Reklama

Sól ziemi

Sól ziemi

Program Rodzina 500+ w czasach Mieszka I

Niedziela Ogólnopolska 20/2016, str. 38

[ TEMATY ]

rodzina

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jubileusz 1050-lecia Chrztu Polski stał się okazją do przypomnienia historycznych wydarzeń z drugiej połowy X wieku, które na trwałe włączyły Polskę w zachodni krąg cywilizacji chrześcijańskiej. Dzięki kronikarzowi Ibrahimowi ibn Jakubowi – który w latach 965-66, jako członek poselstwa dyplomatycznego kalifatu kordobańskiego na dwór cesarza Ottona I Wielkiego, odbył podróż do Niemiec i krajów zachodniosłowiańskich – mamy najstarszy znany opis państwa Mieszka I. Relacja pochodzącego z Tortosy i wywodzącego się ze środowiska Żydów sefardyjskich kronikarza, kupca i podróżnika zawarta jest w XI-wiecznej kronice „Księga dróg i królestw” hiszpańskiego pisarza Al-Bekriego.

Ibrahim ibn Jakub o państwie naszych przodków pisał: „A co się tyczy kraju Mesko, to [jest] on najrozleglejszy z ich [tzn. słowiańskich] krajów. Obfituje on w żywność, mięso, miód i rolę orną [lub: rybę]. Pobierane przez niego [tj. Mieszka] podatki [lub: opłaty] [stanowią] odważniki handlowe. [Idą] one [na] żołd jego mężów [lub: piechurów]. Co miesiąc [przypada] każdemu [z nich] oznaczona [dosł. wiadoma] ilość z nich. Ma on trzy tysiące pancernych [podzielonych na] oddziały, a setka ich znaczy tyle co dziesięć secin innych [wojowników]. Daje on tym mężom odzież, konie, broń i wszystko, czego tylko potrzebują. A gdy jednemu z nich urodzi się dziecko, on [tj. Mieszko] każe mu wypłacać żołd od chwili urodzenia [dosł. w godzinie, w której się rodzi], czy będzie płci męskiej, czy żeńskiej. A gdy [dziecię] dorośnie, to jeżeli jest mężczyzną, żeni go i wypłaca za niego dar ślubny ojcu dziewczyny, jeżeli zaś jest płci żeńskiej [dosł. kobietą], wydaje ją za mąż i płaci dar ślubny jej ojcu. A dar ślubny [jest] u Słowian znaczny, w czym zwyczaj ich [jest] podobny do zwyczajów Berberów. Jeżeli mężowi urodzą się dwie lub trzy córki, to one [stają się] powodem jego bogactwa, a jeżeli mu się urodzi dwóch chłopców, to [staje się] to powodem jego ubóstwa” („Monumenta Poloniae Historica”, Kraków 1946, seria II, t. I, s. 50; tłum. T. Kowalski).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

W tym tekście sprzed 1050 lat frapujący jest fragment dotyczący zwyczajów ślubnych Polan. Wypłacanie daru ślubnego ojcu syna lub córki było swoistym systemem emerytalnym zapewniającym środki do życia na starość dla rodziców, którzy odchowali swe dzieci. świadczenie z tytułu urodzin dziecka było natomiast przejawem polityki rodzinnej w państwie Piastów. To dowód na to, że Mieszko I w pełni doceniał konieczność inwestowania w tzw. kapitał ludzki i robił to w sposób przemyślany i konkretny, dzięki czemu wzmacniał swoją władzę oraz państwo.

Po 1050 latach również obecny rząd – przy pomocy współczesnych mechanizmów – kontynuuje działania na rzecz rodziny, dzięki którym nasze państwo istnieje od kilkudziesięciu pokoleń. Program Rodzina 500+ jest jednym z najważniejszych elementów polityki rodzinnej. Jej istota sprowadza się do stwierdzenia, że rodzina jest miejscem rozwoju kobiety i mężczyzny, a dzieci są traktowane jako najbardziej sensowna, ekonomicznie i społecznie, inwestycja w przyszłego obywatela, który będzie się przyczyniał do rozwoju społeczeństwa. Instrumentami służącymi do prowadzenia polityki rodzinnej są przede wszystkim: konstytucyjne gwarancje ochrony rodziny i realizowanie jej praw. A ponadto: niedyskryminujący rodziny system prawny, finansowy, podatkowy, kredytowy, elastyczne formy zatrudnienia, powiązanie pracy wychowawczej rodziców z całością życia społeczno-ekonomicznego, system edukacyjny, dostęp do dóbr kultury i ochrony zdrowia, sposób podziału rynku pracy, gospodarka mieszkaniowa, kształtowanie opinii społecznej poprzez promocję rodziny w mediach.

2016-05-11 08:32

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Sakramentalny i sakralny charakter małżeństwa i rodziny

[ TEMATY ]

rodzina

Unsplash/pixabay.com

Dla chrześcijan małżeństwo i rodzina w świetle Objawienia, nie są tylko świecką rzeczywistością, ale mają Boskie pochodzenie, realizując istotny zamysł Boga. „Stwarzając mężczyznę i kobietę, Bóg ustanowił ludzką rodzinę i nadał jej podstawową strukturę. Jej członkami są osoby równe w godności” (Katechizm Kościoła Katolickiego, nr 2203). Zamysł Boga względem małżeństwa i rodziny został „zafałszowany” przez grzech pierworodny, który wprowadził dysharmonię i nieład w dobro małżeństwa i rodziny. W Starym Przymierzu monogamiczne małżeństwo było znakiem miłości Boga do ludzi - obrazem przymierza Jahwe z Izraelem.

CZYTAJ DALEJ

Św. Józef - Rzemieślnik

Niedziela Ogólnopolska 18/2004

[ TEMATY ]

Święta Rodzina

Ks. Waldemar Wesołowski/Niedziela

Obraz św. Józefa, patrona parafii

Obraz św. Józefa, patrona parafii

Ewangeliści określili zawód, jaki wykonywał św. Józef, słowem oznaczającym w tamtych czasach rzemieślnika, który był jednocześnie cieślą, stolarzem, bednarzem - zajmował się wszystkimi pracami związanymi z obróbką drewna: zarówno wykonywaniem domowych sprzętów, jak i pracami ciesielskimi.

Domami mieszkańców Nazaretu były zazwyczaj naturalne lub wykute w zboczu wzgórza groty, z ewentualnymi przybudówkami, częściowo kamiennymi, częściowo drewnianymi. Taki był też dom Świętej Rodziny. W obecnej Bazylice Zwiastowania w Nazarecie zachowała się grota, która była mieszkaniem Świętej Rodziny. Obok, we wzgórzu, znajdują się groty-cysterny, w których gromadzono deszczową wodę do codziennego użytku. Święta Rodzina niewątpliwie posiadała warzywny ogródek, niewielką winnicę oraz kilka oliwnych drzew. Możliwe, że miała również kilka owiec i kóz. Do dziś na skalistych zboczach pasterze wypasają ich trzody. W dolinie rozpościerającej się od strony południowej, u stóp zbocza, na którym leży Nazaret - od Jordanu po Morze Śródziemne - rozciąga się żyzna równina, ale Święta Rodzina raczej nie miała tam swego pola, nie należała bowiem do zamożnych. Tak Józef, jak i Maryja oraz Jezus mogli jako najemnicy dorabiać przy sezonowym zbiorze plonów na polach należących do zamożniejszych właścicieli.

CZYTAJ DALEJ

10 lat Rycerzy Kolumba w Miliczu

2024-05-01 15:08

ks. Łukasz Romańczuk

Od lewej: Robert Zasieczny i Krzysztof Zub

Od lewej: Robert Zasieczny i Krzysztof Zub

W dniu odpustu w kaplicy św. Józefa Robotnika w Godnowej swoje dziesięciolecie założenia świętowali Rycerze Kolumba z rady lokalnej nr 15947. Uroczystej Eucharystii przewodniczył ks. Zbigniew Słobodecki, proboszcz parafii św. Andrzeja Boboli w Miliczu i kapelan milickich Rycerzy Kolumba.

10-lecie założenia Rady Lokalnej był okazją do dziękczynienia i modlitwy za tych, co odeszli już do wieczności. W wygłoszonej homilii ks. Marcin Wachowiak, wikariusz parafii św. Michała Archanioła zwrócił uwagę na fakt, że Bóg potrafi zaskakiwać, zachęcając do zastanowienia się do swojej reakcji na takie zaskoczenia Pana Boga. Rozwijając ten temat ks. Marcin ukazał dwie perspektywy. - Pierwsza dotyczy mieszkańców Nazaretu, którzy znali Jezusa. Orientowali się kim On jest, skąd pochodzi, gdzie mieszka. Wiedzieli wszystko o Nim. Na pewno słyszeli o tym, co Jezus zdziałał poprzez nauczanie, czynienie cudów. A gdy Jezus do nich przyszedł, zaczęli w Niego powątpiewać. Zatem to jest ta pierwsza reakcja na działanie Jezusa - powątpiewanie - zaznaczył ks. Wachowiak, wskazując na drugą perspektywę poprzez postawę św. Józefa. - Był to człowiek pracowity, posłuszny, pokornym, przyjmował wolę Bożą. Święty Józef to człowiek, który realizował plan zbawienia w swoim życiu - mówił kapłan, zachęcając wiernych do refleksji nad realizowaną przez nich perspektywą poznania Jezusa. Czy jest to perspektywa mieszkańców Nazaretu czy św. Józefa.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję