Reklama

Głos z Torunia

Odkrywając świętość patrona

Parafia pw. św. Wojciecha w Jabłonowie przeżywała wprowadzenie relikwii św. Wojciecha, swojego patrona. Uroczystościom przewodniczył bp Andrzej Suski

Niedziela toruńska 19/2016, str. 1, 8

[ TEMATY ]

relikwie

św. Wojciech

Aleksandra Wojdyło

Parafialna grupa teatralna wraz z bp. Andrzejem Suskim i proboszczem ks. Januszem Kowalskim

Parafialna grupa teatralna wraz z bp. Andrzejem Suskim i proboszczem ks. Januszem Kowalskim

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W 150. rocznicę konsekracji obecnej świątyni w Jabłonowie, jak również dla upamiętnienia wydarzeń z 997 r., gdy wysłannicy króla zatrzymali się z ciałem bp. Wojciecha na wzgórzu jabłonowskim, parafia podjęła zobowiązanie odnowienia przyrzeczeń stania na straży wiary ojców i jej pogłębiania. Uroczystość odbyła się 23 kwietnia. Przygotowaniom duchowym przewodniczył ks. kan. Józef Kiełpiński. Pozwoliły one uświadomić parafianom bliskość i więzi z patronem.

Relikwie

Dzięki wstawiennictwu bp. Andrzeja Suskiego parafia w Jabłonowie otrzymała relikwie świętego z parafii pw. św. Wojciecha w Lidzbarku Welskim, które uroczyście tego dnia zostały wprowadzone do kościoła. Przed świątynią stanęła nowa figura patrona, o której proboszcz miejsca ks. Janusz Kowalski powiedział: – Niech witający wszystkich na jabłonowskim wzgórzu w swej figurze św. Wojciech przypomina o naszych chrześcijańskich korzeniach i niech błogosławi wszystkim, którzy oddają się jego wstawiennictwu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Wśród zaproszonych znaleźli się dotychczasowi proboszczowie – ks. kan. Alfons Strala i ks. kan. Stanisław Filarski, a także ks. kan. Stanisław Grzywacz – proboszcz parafii pw. św. Wojciecha w Lidzbarku, kapłani dekanatu jabłonowskiego na czele z dziekanem ks. kan. Grzegorzem Tworzewskim, ks. prof. Czesław Rychlicki, siostry pasterki, przedstawiciele władz samorządowych, goście i parafianie. Wszyscy po poświęceniu figury przez Biskupa Andrzeja w procesji wnieśli relikwie do kościoła, gdzie sprawowano Mszę św.

Kamień węgielny

W homilii bp Andrzej Suski, ukazując wzór Chrystusa, mówił o istocie obumierania, śmierci przynoszącej owoce duchowe i dążącej do życia wiecznego. – Trzeba myśleć kategoriami potrzeb innych ludzi, służyć im i pomagać w osiąganiu dobra, a nie żyć tylko dla siebie – podkreślał bp Suski. Zwracał również uwagę na znaczenie działalności misyjnej św. Wojciecha i jego męczeństwo, które stało się kamieniem węgielnym Kościoła w Polsce, co zobowiązuje nasz naród szczególnie do rozwoju ducha misyjnego i ciągłej modlitwy w intencji misjonarzy narażonych niejednokrotnie na niebezpieczeństwo i prześladowania ze względu na religię. Na koniec wypowiedział słowa skierowane do patrona Polski: – Św. Wojciechu, który jesteś u fundamentów naszego domu, pomagaj nam odkrywać jego piękno i troszczyć się o niego, może czasami za cenę daniny krwi.

Przedstawiciele rady parafialnej złożyli podziękowania Księdzu Biskupowi za przewodniczenie uroczystości oraz proboszczowi za jej przygotowanie. Ks. Janusz Kowalski przedstawił parafialną deklarację rozwoju działań na rzecz szerzenia kultu św. Wojciecha, m.in. comiesięczne nabożeństwo ku czci patrona w 23. dniu każdego miesiąca. – Niech św. Wojciech przypomina nam o jedności, którą mamy budować w relacjach międzyludzkich. Niech pozwala nam obumierać dla grzechu, a żyć dla Boga. Niech odnawia życie duchowe naszej parafii – mówił. Przed Najświętszym Sakramentem odmówiono litanię do świętego męczennika, a po procesji eucharystycznej odśpiewano dziękczynny hymn „Te Deum laudamus”. Na koniec z czcią uszanowano relikwie patrona.

Przedstawienie

Dopełnieniem święta było przedstawienie zaprezentowane przez parafialną grupę teatralną pod kierunkiem Anny Cymańskiej. W słowie, scenografii i muzyce starano się odtworzyć historyczne wydarzenie z 997 r. – zatrzymania się i pobytu na wzgórzu jabłonowskim książęcego orszaku z relikwiami bp. Wojciecha w drodze do Gniezna. Przypomniano historię kolejnych świątyń budowanych na przestrzeni dziejów od XI wieku. Biskup Andrzej, dziękując artystom, podkreślił, że św. Wojciech po ponad tysiącu latach powrócił z Gniezna do Jabłonowa, teraz już na stałe. Niech więc prowadzi wszystkich mieszkańców do Jezusa świadectwem swego życia.

2016-05-05 11:23

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

23 kwietnia – uroczystość św. Wojciecha

[ TEMATY ]

św. Wojciech

pl.wikipedia.org

W czwartek 23 kwietnia przypada uroczystość św. Wojciecha – głównego patrona Polski, archidiecezji gnieźnieńskiej i Gniezna. To także dzień imienin Prymasa Polski abp. Wojciecha Polaka.

W południe w katedrze gnieźnieńskiej sprawowana będzie Msza św. pod przewodnictwem abp. Wojciecha Polaka i z homilią bp. Krzysztofa Wętkowskiego. Patrona miasta uczczą także lokalne władze, podczas specjalnej sesji Rady Miasta.
CZYTAJ DALEJ

Szkaplerz „kołem ratunkowym”

Szkaplerz to najpopularniejsza obok Różańca świętego forma pobożności maryjnej. Historia szkaplerza sięga góry Karmel w Ziemi Świętej, kiedy to duchowi synowie proroka Eliasza prowadzili tam życie modlitewne. Było to w XII wieku. Z powodu prześladowań ze strony Saracenów bracia Najświętszej Maryi Panny z Góry Karmel przenieśli się do Europy i dali początek zakonowi zwanemu karmelitańskim. W południowej Anglii w Cambridge mieszkał pewien bogobojny człowiek - Szymon Stock, generał zakonu, który dostrzegając grożące zakonowi niebezpieczeństwa, modlił się gorliwie i błagał Maryję, Najświętszą Dziewicę, o pomoc. Pewnej nocy, z 15 na 16 lipca 1251 r., ukazała mu się Najświętsza Panienka w otoczeniu aniołów. Szymon otrzymał od Maryi brązowy szkaplerz i usłyszał słowa: „Przyjmij, Synu najmilszy, szkaplerz Twego zakonu jako znak mego braterstwa, przywilej dla Ciebie i wszystkich karmelitów. Kto w nim umrze, nie zazna ognia piekielnego. Oto znak zbawienia, ratunek w niebezpieczeństwach, przymierze pokoju i wiecznego zobowiązania”. Od tamtej pory karmelici noszą szkaplerz, czyli dwa prostokątne skrawki wełnianego sukna z naszytymi wyobrażeniami Matki Bożej Szkaplerznej i Najświętszego Serca Pana Jezusa, połączone tasiemkami. Słowo „szkaplerz” pochodzi od łacińskiego słowa „scapulae” (plecy, barki) i oznacza szatę, która okrywa plecy i piersi. Papież Pius X w 1910 r. zezwolił na zastąpienie szkaplerza medalikiem szkaplerznym. Do wielkiej Rodziny Karmelitańskiej chcieli przynależeć wielcy tego świata - królowie, książęta, możnowładcy, ale i zwykli, prości ludzie. Dzięki papieżowi Janowi XXII - temu samemu, który wprowadził święto Trójcy Świętej i wyraził zgodę na koronację Władysława Łokietka - szkaplerz stał się powszechny. Papież miał objawienia. Matka Boża przyrzekła szczególne łaski noszącym pobożnie szkaplerz karmelitański. A Ojciec Święty ogłosił te łaski światu chrześcijańskiemu bullą „Sabbatina” z dnia 3 marca 1322 r. Bulla mówiła o tzw. przywileju sobotnim. Szczególne prawo do pomocy ze strony Maryi w życiu, śmierci i po śmierci mają ci, którzy noszą szkaplerz. Jest to niejako suknia Maryi, czyli znak i nieomylne zapewnienie macierzyńskiej opieki Matki Bożej. Kto nosi szkaplerz karmelitański, ten otrzymuje obietnicę, że dusza jego wkrótce po śmierci będzie wyzwolona z czyśćca. Stanie się to w pierwszą sobotę miesiąca po śmierci. Oczywiście, pod warunkiem, że ta osoba nosiła szkaplerz w należytym duchu i żyła prawdziwie po chrześcijańsku, zachowała czystość według stanu i modliła się modlitwą Kościoła. Jan Paweł II pisał do przełożonych generalnych Zakonu Braci NMP z Góry Karmel i Zakonu Braci Bosych NMP z Góry Karmel, że w znaku szkaplerza zawiera się sugestywna synteza maryjnej duchowości, która ożywia pobożność ludzi wierzących, pobudzając ich wrażliwość na pełną miłości obecność Maryi Panny Matki w ich życiu. „Szkaplerz w istocie jest «habitem» - podkreślał Ojciec Święty. - Ten, kto go przyjmuje, zostaje włączony lub stowarzyszony w mniej lub więcej ścisłym stopniu z zakonem Karmelu, poświęconym służbie Matki Najświętszej dla dobra całego Kościoła. Ten, kto przywdziewa szkaplerz, zostaje wprowadzony do ziemi Karmelu, aby «spożywać jej owoce i jej zasoby» (por. Jr 2, 7) oraz doświadczać słodkiej i macierzyńskiej obecności Maryi w codziennym trudzie, by wewnętrznie się przyoblekać w Jezusa Chrystusa i ukazywać Jego życie w samym sobie dla dobra Kościoła i całej ludzkości” (por. Formuła nałożenia szkaplerza). Papież Polak od wczesnych lat młodości nosił ten znak Maryi. I zawsze zaznaczał, jak ważny w jego życiu był czas, gdy uczęszczał do kościoła na Górce (Karmelitów) w Wadowicach. Szkaplerz przyjęty z rąk o. Sylwestra nosił do końca życia. (Szkaplerz św. Jana Pawła II znajduje się w klasztorze Karmelitów w Wadowicach.) W orędziu z okazji jubileuszu 750-lecia szkaplerza karmelitańskiego pisał, że szkaplerz „staje się znakiem przymierza i wzajemnej komunii między Maryją i wiernymi, a w rezultacie konkretnym sposobem zrozumienia słów Jezusa na krzyżu do Jana, któremu powierzył swą Matkę i naszą duchową Matkę”. Matka Boża, kończąc swe objawienia w Lourdes i w Fatimie, ukazała się w szatach karmelitańskich jako Matka Boża Szkaplerzna. Wszystkie osoby noszące szkaplerz karmelitański mają udział w duchowych dobrach zakonu karmelitańskiego. Ten, kto go przyjmuje, zostaje na mocy jego przyjęcia związany mniej lub bardziej ściśle z zakonem karmelitańskim. Rodzinę Karmelu tworzą następujące kręgi osób: zakonnicy i zakonnice, Karmelitańskie Instytuty Życia Konsekrowanego, Świecki Zakon Karmelitów Bosych (dawniej zwany Trzecim Zakonem), Bractwa Szkaplerzne (erygowane), osoby, które przyjęły szkaplerz i żyją jego duchowością w różnych formach zrzeszania się (wspólnoty lub grupy szkaplerzne) oraz osoby, które przyjęły szkaplerz i żyją jego duchowością, ale bez żadnej formy zrzeszania się. Do obowiązków należących do Bractwa Szkaplerznego należy: przyjąć szkaplerz karmelitański z rąk kapłana; wpisać się do księgi Bractwa Szkaplerznego; w dzień i w nocy nosić na sobie szkaplerz; odmawiać codziennie modlitwę zaznaczoną w dniu przyjęcia do Bractwa; naśladować cnoty Matki Najświętszej i szerzyć Jej cześć. Modlitwa do Matki Bożej Szkaplerznej O najwspanialsza Królowo nieba i ziemi! Orędowniczko Szkaplerza świętego! Matko Boga! Oto ja, Twoje dziecko, wznoszę do Ciebie błagalne ręce i z głębi serca wołam do Ciebie: Królowo Szkaplerza, ratuj mnie, bo w Tobie cała moja nadzieja. Jeśli Ty mnie nie wysłuchasz, do kogóż mam się udać? Wiem, o dobra Matko, że Serce Twoje wzruszy się moim błaganiem i wysłuchasz mnie w moich potrzebach, gdyż Wszechmoc Boża spoczywa w Twoich rękach, a użyć jej możesz według upodobania. Od wieków tak czczona, najszlachetniejsza Pocieszycielko utrapionych, powstań i swą potężną mocą rozprosz cierpienie, ulecz, uspokój mą zbolałą duszę, o Matko pełna litości! Ja wdzięcznym sercem wielbić Cię będę aż do śmierci. Na twoją chwałę w Szkaplerzu świętym żyć i umierać pragnę. Amen.
CZYTAJ DALEJ

Holandia: Kościół zostanie przekształcony w basen

2025-07-16 19:34

[ TEMATY ]

Holandia

Pixabay.com

W holenderskim Heerlen kościół św. Franciszka z Asyżu do 2027 roku stanie się miejskim basenem. Projekt ten spotkał się z uznaniem architektów, wzbudzając oczywiste głębokie oburzenie wśród wielu katolików - informuje portal tribunechretienne.com.

Powstał przy okazji skandalizujący projekt reklamowy przyszłego basenu, który ma otrzymać nazwę „Woda święcona”, a pierwszym rozrywkowym eventem planowanym podczas świętowania otwarcia ma być „chodzenie po wodzie”. To celowe bluźnierstwo i kpiny z naszej wiary!
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję