Reklama

Znikające zabytki

Rozbiórki kościoła ewangelickiego w Krzeszowie dokonał prywatny właściciel. Została zniszczona nie tylko wyjątkowa budowla, ale również pomnik wiary ewangelickiej na Śląsku

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kościół Zbawiciela (Heilandskirche), bo takie było jego pierwotne wezwanie, został wzniesiony przez protestantów na początku XX wieku. W 1842 r. powstała w Krzeszowie gmina ewangelicka licząca 52 dorosłych i 23 dzieci. Na początku XX wieku odnotowano w Krzeszowie 199 protestantów, w Gorzeszowie – 58, w Jawiszowie – 19, w Lipienicy – 17, a w Krzeszówku tylko 2. Dla porównania katolików w Krzeszowie wtedy było 1274.

Budowa kościoła

Reklama

Wspólnota przynależała do parafii w Lubawce, dlatego pastor Hermann Neugebauer rozpoczął od 1902 r. zbiórkę pieniężną z przeznaczeniem na budowę świątyni w Krzeszowie. Za pośrednictwem A. Frankego prosił Związek Gustawa Adolfa o wsparcie tej inicjatywy. W 1906 r. przyznano pieniądze na budowę krzeszowskiego kościoła, który miał być ukończony w 1909 r. Jednak kamień węgielny położono 25 czerwca 1912 r., aby 17 września ukończyć budynek w stanie surowym, a 4 lipca 1913 r. superintendent Haupt dokonał jego poświęcenia. 1 lipca 1926 r. utworzono parafię w Chełmsku Śląskim, w skład której razem z kaplicą Lutra w Okrzeszynie wszedł również krzeszowski kościół. Trzy lata po erygowaniu parafia liczyła 884 wyznawców. Kościół Zbawiciela pełnił swoją funkcję do końca II wojny światowej. W maju 1946 r. pastor Walter Kindler opuścił Krzeszów, przekazując klucze lektorowi W. Kruegelowi, który został przesiedlony w 1947 r. i od tego czasu świątynia nie była użytkowana. Od 1972 r. próbowano dom modlitwy przebudować na dom mieszkalny, adaptacji nie zakończono, budynek popadł w ruinę. Dziś umierającą świątynię, ostatecznie dobito.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dzieło jednego artysty

Projektantem kościoła Zbawiciela był wrocławski architekt Feliks Henry – przedstawiciel późnego historyzmu. Stylistycznie bliski budowli krzeszowskiej jest kościół Matki Bożej Fatimskiej w Witkowie (diecezja świdnicka). Oba wzniesiono w Heimatstil – nurcie nawiązującym do sztuki lokalnej charakterystycznej dla regionu. Henry zaprojektował we Wrocławiu rezydencję rodziny Schoellerów (dziś hotel Platinum Palace) czy pomnik Friedricha Schillera. Paradoksalnie najbardziej rozpoznawalnym dziełem artysty jest nieistniejąca wieża widokowa na Śnieżniku.

Architektura

Reklama

Kościół Zbawiciela był budowlą salową, pokrytą dwuspadowym dachem, z wieżą od strony zachodniej i przedsionkiem od wschodu. Wieża została zbudowana na planie kwadratu, pierwotnie zakończona dwuspadowym hełmem z odeskowanym półszczytem, w który wkomponowano otwory zamknięte drewnianymi drzwiami ciesielskimi. Na tej wysokości wisiały 3 dzwony: Gustaw Adolf, Jan Sebastian Bach i Marcin Luter. Znacznie niżej znajdował się duży ostrołukowy witraż przedstawiający zmartwychwstałego Chrystusa. Wieżę flankowały dwa pomieszczenia, wykonane techniką fachwerkową. Elewacje północna i południowa były oszkarpowane, o dwóch osiach okiennych, dodatkowo od południa były drzwi boczne. Elewacja wschodnia, z odeskowanym półszczytem, posiadała przedsionek na rzucie prostokąta, z piaskowcowym portalem, w którego kluczu wyrzeźbiono krzyż grecki wraz z literami C i D oraz datą 1912.

Zabytkowe wnętrze

Wnętrze było jednonawowe z wydzielonym prezbiterium wkomponowanym w przyziemie wieży. Drewniane, kolebkowe sklepienie wsparte było na słupie ozdobionym motywami florystycznymi. Od strony wschodniej znajdował się drewniany, zdobiony motywami kwiatowymi chór z organami. We wnętrzu umieszczono dwa rzędy drewnianych ławek, wykonanych przez stolarza Rudolpha z Jeleniej Góry za 2 tys. DM. W ołtarzu głównym znajdował się duży rzeźbiony krzyż z wizerunkiem Chrystusa, ufundowany przez Rinkla z Kamiennej Góry. Biblię podarowała cesarzowa Augusta Wiktoria. Tradycyjnie w świątyni znajdowały się ambona wkomponowana w południową ścianę prezbiterium oraz chrzcielnica, stojąca z drugiej strony.

Szkoda, że na naszych oczach niszczone jest dziedzictwo minionych pokoleń. Szczególnie, że ta świątynia była wpisana do gminnej ewidencji zabytków. Dziś, pozwalając na zniszczenie pozostałości po kulturze protestanckiej, nie pozostawiamy najlepszego świadectwa.

2016-05-05 11:23

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bp Stułkowski o edukacji zdrowotnej: jeśli grozi deprawacja, mówimy „nie”

2025-09-28 19:27

[ TEMATY ]

bp Szymon Stułkowski

edukacja zdrowotna

PAP/Waldemar Deska

Biskup płocki Szymon Stułkowski

Biskup płocki Szymon Stułkowski

Bp Szymon Stułkowski z diecezji płockiej w niedzielę na Jasnej Górze dziękował za podpisy pod obywatelskim projektem ustawy „Tak dla religii i etyki w szkole” i wezwał do modlitwy za dalsze prace nad projektem w komisjach. - Jak chodzi o edukację zdrowotną, jeśli grozi deprawacja dzieci i młodzieży, mówimy: nie - powiedział.

Nawiązując do odczytanych w niedzielę fragmentów Pisma Świętego, biskup podkreślił z nich wezwanie do mądrego życia. - Bóg krytykuje tych, którzy żyją lekkomyślnie - przestrzegł. - Celem ma być to mądre życie: dążenie do świętości na drodze powołania. (...) Mądre życie, to życie, które daje doświadczenie szczęścia, bo to jest pójście przez życie w oparciu o mądrość Boga, który jest źródłem mądrości - stwierdził hierarcha. Jak podkreślił, Kościół i państwo mogą wspierać mądre życie małżeńskie i rodzinne.
CZYTAJ DALEJ

Sukces mierzy się ciężką pracą! [Felieton]

2025-09-29 10:39

PAP/EPA/ROLEX DELA PENA

Wśród naszych sportów narodowych można wymienić różne dyscypliny. Mamy w historii “trochę” sukcesów. Gdyby jednak była taka dyscyplina jak “narzekanie”, Polacy byliby w niej bezkonkurencyjni. Pomijam już codzienne rozmowy, ale zwracam uwagę na to, co dzieje się, gdy reprezentanci Polski biorą udział w różnych imprezach sportowych. Granica między chwałą, a hejtem jest bardzo cienka.

Na ostatnich mistrzostwach świata Polscy siatkarze zdobyli brązowe medale. Wielu internautów, podających się za kibiców [tu zaznaczę, że w moim pojęciu prawdziwy kibic to ten, kto jest z drużyną na dobre i na złe] zaczęło w niewybredny sposób atakować wręcz polskich zawodników za porażkę w Włochami. Dla mnie trzecie miejsce polskich siatkarzy to powód do dumy. Wiem, że to na tej imprezie najgorszy wynik od 2014 roku, ale przecież wcześniej tak pięknie nie było - mistrzostwo świata w 1974 roku i srebro w 2006 roku. A ponieważ z lat mej młodości pamiętam te “suche” lata, cieszę się, że reprezentacja Polski nie schodzi z wysokiego poziomu. W rzeczywistości 3 miejsce w mistrzostwach świata to dowód ogromnej pracy, wytrwałości i charakteru. W przypadku siatkówki, na sukces nakłada się wiele czynników, a wysiłek, który wkłada każdy z zawodników, aby wejść na poziom reprezentacyjny jest ogromny. Naprzeciw siebie stają zawodnicy, którzy poświęcają wiele, aby sukces sportowy odnieść. Obecnie nie ma miejsca na “taryfę ulgową”. Sport ma to do siebie, że bywa nieprzewidywalny. I co jest też ważne, sport, podobnie jak życie, to nie tylko zwycięstwa, lecz także potknięcia, z których trzeba wstać. I właśnie w tym tkwi prawdziwa wartość tego sukcesu.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV przyjął na audiencji następcę tronu i premiera Bahrajnu

2025-09-29 12:09

[ TEMATY ]

Leon XIV

Vatican Media

Pilna potrzeba zakończenia wojny i zaangażowanie na rzecz pokoju między narodami – to niektóre z tematów rozmów, jakie podjął podczas wizyty w Watykanie książę Salman bin Hamad Al. Khalifa, następca tronu i premier Królestwa Bahrajnu. Został on przyjęty na audiencji u Papieża Leona XIV oraz w Sekretariacie Stanu Stolicy Apostolskiej.

Publikujemy komunikat Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej:
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję