Reklama

Niedziela w Warszawie

Misjonarz Miłosierdzia

Z ks. Romanem Trzcińskim, duszpasterzem akademickim w parafii św. Jakuba Apostoła w Warszawie, misjonarzem miłosierdzia, rozmawia Wojciech Dudkiewicz

Niedziela warszawska 5/2016, str. 4

[ TEMATY ]

Rok Miłosierdzia

WD

Ks. Roman Trzciński

Ks. Roman Trzciński

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

WOJCIECH DUDKIEWICZ: –Został Ksiądz misjonarzem miłosierdzia. Jak Ksiądz myśli o tej roli? Jako o wyzwaniu, obowiązku, wyróżnieniu?

KS. ROMAN TRZCIŃSKI: – Nie przeczę, że tym powołaniem papieża Franciszka byłem trochę zaskoczony. Z drugiej strony, niezależnie od tego powołania, już w pewnym sensie jestem, jako ksiądz, misjonarzem. Bo każdy duszpasterz powinien starać być takim misjonarzem. Myślę, że papież Franciszek, posyłając misjonarzy miłosierdzia, chciał podkreślić, że każdy kapłan ma głosić miłosierdzie Boga. Pełniąc posługę wśród studentów, wśród rodzin, ale nie tylko, staram się być otwarty na ludzi przeżywających kryzys wiary, zagubionych, mających trudności z pójściem do spowiedzi, być człowiekiem przebaczającym, miłosiernym, rozgrzeszającym, słuchającym ludzi, mającym dla nich czas.

– Mimo że jest Ksiądz człowiekiem bardzo zajętym.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

– Jedno drugiego nie wyklucza. Mam sporo pracy, prowadzę bardzo dużą wspólnotę studencką i rodzinną w parafii św. Jakuba, ale czas dla ludzi trzeba mieć. Jestem w tej komfortowej sytuacji, że nie jestem proboszczem, nie muszę dbać o administrację parafii, itp. Znajduję czas dla ludzi. Spotykam się, słucham ich, modlę się za nich, rozgrzeszam ich i to jest moja misja od lat. Powołanie przez Papieża oznacza jednak zupełnie nowe wyzwanie. Człowiek musi konfrontować się na ile jest cierpliwy, pełny miłości, współczucia, bo tym mają się odznaczać misjonarze.

– Jak Ksiądz dowiedział się o powołaniu na na misjonarza miłosci?

– Z listu abp. Fisichelli dowiedziałem się, że Papież mnie powołuje, czym – nie ukrywam – byłem zaskoczony, bo ja się sam nie zgłosiłem. Istniała taka możliwość ale o niej nie wiedziałem. Zadzwonił do mnie bp Piotr Jarecki, że jest taki list. Przeczytałem go i powiedziałem: Amen. Tak, chwała Panu.

– Czy Ksiądz od początku wiedział, na czym, w szczegółach, będzie polegać rola misjonarza?

– Ogólne wyobrażenie mam, posługa misjonarzy miłosierdzia została opisana w bulli „Misericordiae vultus”, którą znam, bo czytam wszystkie dokumenty papieskie. A o szczegółach dowiem się w Rzymie. We wtorek przed Środą Popielcową jest spotkanie z Papieżem i pewnie wiele wyjaśni nam sam Franciszek. Nie wiemy czy, gdy skończy się Rok Jubileuszowy nadal misjonarzami miłosierdzia będziemy. Nie wiemy czy jest to funkcja na stałe, czy tylko na ten Rok. Niezależnie od tego, uważam, że człowiek, ksiądz ma być misjonarzem miłosierdzia zawsze, do końca życia. Tak, czy inaczej, według wskazań Papieża, szczególnym zadaniem misjonarzy ma być głoszenie miłosierdzia Bożego w czasie rekolekcji wielkopostnych, kazań i katechez oraz spowiadanie. Wyznaczono kościoły stacyjne w Wielkim Poście. My, misjonarze, będziemy pełnić szczególną posługę w tych miejscach.

Reklama

– Na mocy przywileju Papieża, misjonarze miłosierdzia mają mieć prawo do rozgrzeszania z grzechów zarezerwowanych jedynie dla Stolicy Apostolskiej, m.in. grzechu profanacji Najświętszego Sakramentu, apostazji czy naruszenia tajemnicy spowiedzi.

– Tak. Z pewnością w Rzymie dowiemy się o szczegółach na ten temat, o procedurach, itp. Wydaje się, że to jeden z objawów decentralizacji w Kościele. Papież daje nam jakąś władzę, możliwość. Tak jak Święte Drzwi były tylko w Rzymie, a teraz są na całym świecie. Tam, gdzie jest katedra, biskup, są Święte Drzwi. To niesamowite, że coś takiego Papież wprowadza. To genialna myśl, Pan Bóg chce działać przecież na całym świecie, nie tylko w Rzymie. A takim m.in. jak ja udziela specjalnego pełnomocnictwa, błogosławieństwa i wskazuje, że pełnimy ważną misję. To wydarzenie bez precedensu, choć wpisuje się w inne działania Ojca Świętego.

– Czuje się Ksiądz w ten sposób doceniony?

– W jakiś sposób pewnie tak. Powtórzę jednak, że to dla mnie przede wszystkim wyzwanie. Mam sporo pracy jako duszpasterz akademicki, a tu mam dodatkowe wyzwanie. Mam nadzieję, że moje posługi będą się wzajemnie przenikały.

* * *

Duszpasterz, ewangelizator

Ks. prał. Roman Trzciński ma 67 lat, pochodzi z Pruszkowa. W 1973 r. przyjął święcenia kapłańskie. Był proboszczem w parafii Matki Bożej Częstochowskiej w Urlach i w parafii Zmartwychwstania Pańskiego na warszawskim Targówku. Od 1997 r. jest duszpasterzem akademickim w parafii św. Jakuba Apostoła na Ochocie. Przez 20 lat był moderatorem Ruchu Światło-Życie. Jest założycielem i pasterzem Akademickiej Wspólnoty Ewangelizacyjnej „Woda Życia”, rekolekcjonistą-ewangelizatorem. Ostatnio zainaugurował inicjatywę modlitwy za Ojczyznę pod hasłem „1050 Mszy św. w intencji Polski o wierność przyrzeczeniom chrztu św.”

wd

2016-01-28 10:12

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Włochy: Drzwi Święte również na Lampedusie

[ TEMATY ]

Włochy

Rok Miłosierdzia

Włodzimierz Rędzioch

W ramach trwającego obecnie Jubileuszu Miłosierdzia Drzwi Święte zostaną otwarte również na „wyspie uchodźców” - Lampedusie. Otworzy je w sobotę 16 stycznia w kościele Madonna di Porto Salvo kard. Francesco Montenegro, arcybiskup Agrygentu, na której terenie leży ta włoska wysepka.

Z kolei nazajutrz, gdy obchodzony będzie ONZ-owski Światowy Dzień Migranta, przy Bramie Europy na Lampedusie odbędzie się spotkanie modlitewne, poinformowało Radio Watykańskie. Brama Europy jest rzeźbą upamiętniającą migrantów, którzy utonęli w Morzu Śródziemnym w drodze z Afryki do Europy.
CZYTAJ DALEJ

Bóg pomnaża dobro tych, którzy je czynią już teraz

2025-09-23 12:37

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej

Bóg pomnaża dobro tych, którzy je czynią już teraz, choćby w niewielkim zakresie. Karze zaś tych, którzy mają serce skąpe i niczego nie dają potrzebującym.

Jezus powiedział do faryzeuszów: «Żył pewien człowiek bogaty, który ubierał się w purpurę i bisior i dzień w dzień ucztował wystawnie. U bramy jego pałacu leżał żebrak pokryty wrzodami, imieniem Łazarz. Pragnął on nasycić się odpadkami ze stołu bogacza. A także psy przychodziły i lizały jego wrzody. Umarł żebrak i aniołowie zanieśli go na łono Abrahama. Umarł także bogacz i został pogrzebany. Gdy cierpiąc męki w Otchłani, podniósł oczy, ujrzał z daleka Abrahama i Łazarza na jego łonie. I zawołał: „Ojcze Abrahamie, ulituj się nade mną i przyślij Łazarza, aby koniec swego palca umoczył w wodzie i ochłodził mój język, bo strasznie cierpię w tym płomieniu”. Lecz Abraham odrzekł: „Wspomnij, synu, że za życia otrzymałeś swoje dobra, a Łazarz w podobny sposób – niedolę; teraz on tu doznaje pociechy, a ty męki cierpisz. A ponadto między nami a wami zionie ogromna przepaść, tak że nikt, choćby chciał, stąd do was przejść nie może ani stamtąd nie przedostają się do nas”. Tamten rzekł: „Proszę cię więc, ojcze, poślij go do domu mojego ojca. Mam bowiem pięciu braci: niech ich ostrzeże, żeby i oni nie przyszli na to miejsce męki”. Lecz Abraham odparł: „Mają Mojżesza i Proroków, niechże ich słuchają!” „Nie, ojcze Abrahamie – odrzekł tamten – lecz gdyby ktoś z umarłych poszedł do nich, to się nawrócą”. Odpowiedział mu: „Jeśli Mojżesza i Proroków nie słuchają, to choćby ktoś z umarłych powstał, nie uwierzą”».
CZYTAJ DALEJ

W Bangkoku zawaliła się część jezdni

2025-09-25 20:43

[ TEMATY ]

katastrofa

Bangkok

PAP/RUNGROJ YONGRIT

24 września 2025 r. jedna z głównych ulic dzielnicy Samsen w Bangkoku zapadła się. Nie było ofiar śmiertelnych.

Trzy pojazdy utknęły w wielkiej dziurze po zawaleniu się drogi w Bangkoku w Tajlandii. Jedna z głównych ulic dzielnicy Samsen w Bangkoku zapadła się, pozostawiając dziurę o głębokości około 50 metrów, szerokości 30 metrów i długości 30 metrów, ale nie odnotowano żadnych obrażeń wśród osób, które znalazły się w pobliżu zdarzenia.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję