Reklama

Drogowskazy

Drogowskazy

Styczeń 1945 w historycznej pamięci Polaków

Niedziela Ogólnopolska 4/2016, str. 3

[ TEMATY ]

historia

Ks. inf. Ireneusz Skubiś

Ks. inf. Ireneusz Skubiś

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W czasach PRL-u krążył taki dowcip opowiadany w okresie matur. Nauczyciel pyta ucznia: Co nam dał Związek Radziecki? Odpowiedź brzmiała: No, właśnie...

Nazwy ulic wielu polskich miast utrzymują się często jeszcze od dnia wkroczenia do nich Armii Czerwonej. W Częstochowie była to np. ul. 16 Stycznia – obecnie Kiedrzyńska. Komuniści obdarzyli wiele miejsc w Polsce swoimi pomnikami, gmachami, a ulice – imionami swoich bohaterów. W 1953 r., po śmierci Stalina, postanowiono uczcić generalissimusa nazwaniem jego imieniem jednego z większych polskich miast. Przymierzano się do Częstochowy. Pewien ksiądz miał wtedy jednak zapytać ówczesnych decydentów: Jak to będzie wyglądać, kiedy ludzie będą pielgrzymować i modlić się do Matki Boskiej Stalinogrodzkiej? Komuniści odstąpili wówczas od tego zamiaru i przez kilka lat mianem Stalinogrodu określano Katowice.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Nie możemy zapominać o tym, że wtedy, w czasach realnej walki z Bogiem i religią, też kształtował się nasz obraz życia kościelnego. Kościół był ośmieszany, ograniczany w swej działalności, a wszystko, co religijne i chrześcijańskie, było spychane w niebyt. Potomkowie tamtych działaczy pracujący współcześnie w mediach również brukali Kościół i w imię rzekomo wolnego słowa dokonywali nad nim sądu. Niestety, Europa zaraziła się tymi komunistycznymi trendami i wprowadza do działań UE idee antychrześcijańskie i antyreligijne. Współcześni decydenci UE nie zauważają, że ojcowie założyciele Europy byli katolikami i są dziś nawet kandydatami na ołtarze, że bardzo im zależało, by Europa swe cele polityczne, gospodarcze i kulturalne osiągała w duchu chrześcijańskim.

Gdy więc pytamy, co Polsce dał Związek Radziecki, odpowiedź: No, właśnie... jawi się jako wymowna i znacząca. Ale już gdy zapytamy: co Polsce daje Unia Europejska?, nie odpowiemy jak powyżej. Nie może nam ona jednak zastąpić Polski, nie może nam zabrać naszej tożsamości, narodowości, naszej kultury związanej z Ewangelią. Przypominając sobie styczeń 1945 r., musimy mieć świadomość, że w obliczu różnych wyzwań i zawirowań politycznych najważniejsze jest zachowanie narodowej tożsamości i związanej z naszą religią pewnej normalności w życiu społecznym. Ci zatem spośród ludzi władzy, którzy odłączają się od polskości, chcąc wprowadzać nowe reżimy i nową kulturę, mogą się spotkać z naszym zdecydowanym sprzeciwem. Bo Polska będzie silna i potężna wtedy, kiedy będzie sobą, tj. krajem związanym z Kościołem katolickim.

2016-01-20 09:03

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Odpowiedź daje historia Kościoła i Ojczyzny

Niedziela podlaska 17/2016, str. 7

[ TEMATY ]

historia

Al. Bartosz Ojdana

Ks. Zenon Czumaj, dyrektor Archiwum i Muzeum Diecezjalnego w Drohiczynie

Ks. Zenon Czumaj, dyrektor Archiwum i Muzeum Diecezjalnego w Drohiczynie

Z ks. Zenonem Czumajem – historykiem Kościoła, dyrektorem Archiwum Diecezjalnego i Muzeum Diecezjalnego oraz wykładowcą w seminarium drohiczyńskim, rozmawia ks. Mariusz Szymanik

KS. MARIUSZ SZYMANIK: – W czerwcu będziemy obchodzili 25. rocznicę powstania diecezji drohiczyńskiej. Jakie znaczenie dla diecezjan może mieć data powstania diecezji i jej rocznice?
CZYTAJ DALEJ

„Wy dajcie im jeść”

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Bożena Sztajner/Niedziela

Rozważania do Ewangelii Łk 9, 11b-17.

Czwartek, 19 czerwca. Uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa
CZYTAJ DALEJ

Kwietne dywany dla Jezusa

2025-06-19 20:11

Magdalena Lewandowska

Kwietny dywan przed kościołem w parafii św. Jadwigi Śląskiej na Kozanowie.

Kwietny dywan przed kościołem w parafii św. Jadwigi Śląskiej na Kozanowie.

– To naturalne, że człowiek przynosi Bogu to, co jest najlepsze, najcenniejsze, najpiękniejsze, bo Pan jest godzien naszej czci – mówi ks. Jakub Wiechnik.

W coraz większej liczbie parafii archidiecezji wrocławskiej układanie kwietnych dywanów na uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa staje się tradycją. W parafii św. Maksymiliana na wrocławskim Gądowie taki dywan powstał po raz trzeci. Inspirację zaczerpnęli od sąsiadów z parafii św. Jadwigi Śląskiej na Kozanowie. – Kiedy byłem jeszcze klerykiem w seminarium, patrzyłem z podziwem, jak pięknie z parafianami kwietny dywan organizuje ks. Andrzej Szczepański na Kozanowie i pomyślałem, że w przyszłości w swojej parafii też chciałbym tak aktywizować ludzi. I udało się, jak przyszedłem do parafii św. Maksymiliana – opowiada ks. Jakub Wiechnik, wikariusz z parafii św. Maksymiliana. Pomaga mu głównie charyzmatyczna wspólnota „Benedictus”, ale w przygotowania chętnie włączają się także inni parafianie. Powstawanie tegorocznego kwietnego dywany trwało trzy dni: – W poniedziałek panowie taśmą dwustronną przyczepili folię ochronną do posadzki i zabezpieczyli podłogę. Biegnie ona przez cały kościół, od ołtarza aż pod chór. Drugiego dnia znosiliśmy chodniki, które kładliśmy na tę folię, a na niej układaliśmy gałązki tui. W środę z kwiatów, które ludzie przynosili od kilku dni, układaliśmy już kompozycje kwiatowe. Głównie piwonie i róże. Jeździliśmy też na pole piwonii pod Wrocławiem dzięki życzliwości pani Moniki – wyjaśnia ks. Jakub. Nie ma z góry gotowego projektu – to inwencja osób zaangażowanych w dekorację, ich wspólna praca.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję