Reklama

Legnica

Ich pasją jest muzyka

Zespół Szkół Muzycznych w Legnicy obchodził jubileusz 70-lecia istnienia. Główne uroczystości odbyły się 27 listopada, a rozpoczęła je Msza św. w legnickiej katedrze pod przewodnictwem bp. Marka Mendyka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na wspólnej modlitwie w intencji wychowanków i grona pedagogicznego szkoły muzycznej zgromadzili się uczniowie, nauczyciele, wychowawcy, przyjaciele, rodziny uczniów, a także zaproszeni goście.

Ksiądz Biskup, rozpoczynając modlitwę, powiedział: – Modlę się, aby wasza szkoła pięknie się rozwijała, pomagała młodym ludziom odkrywać talenty, zdolności i różnego rodzaju umiejętności muzyczne, a przede wszystkim, aby pomagała rozwijać się ku pełni człowieczeństwa.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W homilii zaś bp Mendyk mówił o kształceniu, wychowaniu i patriotyzmie – podstawowych misjach, które ma do spełnienia szkoła. Zwracając się do wychowanków, powiedział: – Drodzy uczniowie, Pan Bóg obdarzył was talentami. Starajcie się je rozwijać, ceńcie sobie to, że macie dobrych nauczycieli, którzy motywują, zapalają i towarzyszą przy ich rozwijaniu.

Po Mszy św. odbył się koncert organowy w wykonaniu absolwentów szkoły. W tym miejscu warto także wspomnieć, że całą oprawę muzyczną Eucharystii zapewnili uczniowie i absolwenci tej legnickiej placówki. Zaśpiewał Chór Zespołu Szkół Muzycznych oraz soliści.

Reklama

Jak na jubileusz szkoły przystało były także spotkania klasowe absolwentów z wychowawcami i nauczycielami, którym towarzyszyło wiele wspomnień, rozmów, śmiechu, a przede wszystkim wzruszeń. Zwieńczeniem jubileuszowych uroczystości było uhonorowanie zasłużonych pedagogów specjalnymi wyróżnieniami oraz wielki koncert, w którym ze specjalnie przygotowanym repertuarem wystąpili uczniowie Zespołu Szkół Muzycznych.

Reklama

Nasza szkoła ma swoją historię, tradycję i ogromny dorobek edukacyjny. Przy okazji jubileuszu wracamy do tych osób, które szkołę utworzyły, ale i do tych, którzy tworzyli ją przez lata – mówi Lucyna Huzarska, dyrektor Zespołu Szkół Muzycznych. – Przez 70 lat działalności szkoła wykształciła ponad 2500 absolwentów. Wśród nich jest wielu artystów, o których głośno jest nie tylko w Polsce, ale również na całym świecie. Nasi absolwenci to muzycy, ale również humaniści, filmowcy i pedagodzy – dodaje Pani Dyrektor. Wśród absolwentów są również osoby duchowne. Jedną z tych osób jest ks. Jarosław Kowalczyk, dyrektor Wydziału Katechetycznego Legnickiej Kurii Biskupiej. – Kiedy uczęszczałem do szkoły podstawowej, zostałem zachęcony przez rodziców, aby podjąć dodatkową edukację w szkole muzycznej. Nie trzeba było mnie długo namawiać. Rozpocząłem naukę gry na akordeonie i dodatkowo także na fortepianie. Wiele radości sprawiały mi popołudniowe zajęcia: instrument główny, dodatkowy, kształcenie słuchu, śpiew w chórze oraz przedmioty teoretyczne. To, co jednak najbardziej pamiętam, to niezwykle ciepła rodzinna atmosfera szkoły muzycznej w Legnicy. W tamtym czasie zajęcia odbywały się jeszcze w budynku przy ul. Roosevelta 26. Blisko mojego domu rodzinnego była też filia szkoły muzycznej przy ul. Neptuna. Dopiero potem szkoła zaczęła powoli przenosić się do okazałego budynku Akademii Rycerskiej. Na zawsze pozostanie w pamięci niepowtarzalny klimat tej wyjątkowej szkoły, wspaniali nauczyciele oraz koledzy i koleżanki, których łączyła ta sama pasja – muzyka – wspomina ks. Kowalczyk.

Dodajmy, że Zespół Szkół Muzycznych, oprócz kształcenia w zakresie muzycznym, realizuje typowy program szkolny. Uczniowie osiągają bardzo wysokie wyniki. Placówka oferuje także zajęcia dodatkowe dla uczniów innych szkół, a także przedszkolaków. W mieście i w regionie znana jest m.in. z comiesięcznych koncertów w wykonaniu uczniów, koncertów noworocznych i wielu innych muzycznych imprez.

Wszystkim uczniom i pedagogom Zespołu Szkół Muzycznych w Legnicy życzymy kolejnych pięknych jubileuszy.

2015-12-10 09:21

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Archidiecezja Warszawska nie ma nic wspólnego z Kongresem dla społecznego panowania Chrystusa Króla

Archidiecezja Warszawska zdecydowanie odcina się od "Kongresu dla społecznego panowania Chrystusa Króla", który 1 lutego ma odbyć się na terenie naszej diecezji. Archidiecezja nie ma z tym wydarzeniem nic wspólnego zarówno w aspekcie organizacyjnym, jak i co do głoszonych na nim treści - czytamy w przesłanym KAI komunikacie.

Archidiecezja Warszawska opublikowała stanowisko ws. "Kongresu dla społecznego panowania Chrystusa Króla": "Archidiecezja Warszawska zdecydowanie odcina się od 'Kongresu dla społecznego panowania Chrystusa Króla', który 1 lutego ma odbyć się na terenie naszej diecezji. Archidiecezja nie ma z tym wydarzeniem nic wspólnego zarówno w aspekcie organizacyjnym, jak i co do głoszonych na nim treści".
CZYTAJ DALEJ

Św. Franciszek Salezy

[ TEMATY ]

media

dziennikarze

św. Stanisław

Edycja Świętego Pawła

Drodzy bracia i siostry, „Dieu est le Dieu du coeur humain » [Bóg jest Bogiem serca ludzkiego] (Traktat o miłości Bożej, 1, XV): w tych pozornie prostych słowach znajdujemy pieczęć duchowości wielkiego nauczyciela, o którym chciałbym wam dzisiaj opowiedzieć - św. Franciszka Salezego, biskupa i doktora Kościoła. Urodzony w 1567 r. w nadgranicznym regionie francuskim był synem Pana z Boisy - starożytnego i szlacheckiego rodu z Sabaudii. Żyjąc na przełomie dwóch wieków - szesnastego i siedemnastego - zgromadził w sobie to, co najlepsze z nauczania i zdobyczy kulturalnych stulecia, które się skończyło, godząc spuściznę humanizmu z właściwym nurtom mistycznym bodźcem ku absolutowi. Otrzymał bardzo dobrą formację; w Paryżu odbył studia wyższe, zgłębiając także teologię, a na Uniwersytecie w Padwie studiował nauki prawne, na życzenie ojca, zakończone świetnym dyplomem „in utroque iure” - z prawa kanonicznego i prawa cywilnego. W swej pogodnej młodości, skupiając się na myśli św. Augustyna i św. Tomasza z Akwinu, doświadczył głębokiego kryzysu, który doprowadził go do postawienia pytań o własne zbawienie wieczne i o przeznaczenie Boże względem siebie, przeżywając jako prawdziwy dramat duchowy podstawowe problemy teologiczne swoich czasów. Modlił się gorąco, ale wątpliwości wstrząsały nim tak mocno, że przez kilka tygodni prawie zupełnie nie mógł jeść ani spać. W szczytowym okresie tych doświadczeń udał się do kościoła dominikanów w Paryżu, otworzył swe serce i tak się modlił: „Cokolwiek się wydarzy, Panie, to Ty trzymasz wszystko w swych rękach, a Twoimi drogami są sprawiedliwość i prawda; cokolwiek postanowiłeś wobec mnie...; Ty, który zawsze jesteś sprawiedliwym sędzią i Ojcem miłosiernym, będę Cię kochał, Panie [...], będę Cię tutaj kochał, mój Boże i będę zawsze pokładał nadzieję w Twoim miłosierdziu i zawsze będę powtarzał Twoją chwałę... Panie Jezu, będziesz zawsze moją nadzieją i moim zbawieniem na ziemi żyjących” (I Proc. Canon., t. I, art. 4). Dwudziestoletni Franciszek znalazł spokój w radykalnej i wyzwalającej rzeczywistości miłości Bożej: kochać Go, nie chcąc nic w zamian i ufać w miłość Bożą; nie chcieć nic ponad to, co uczni Bóg ze mną: kocham Go po prostu, niezależnie od tego, ile mi to da czy nie da. Tak oto znalazł spokój a zagadnienie przeznaczenia [predestynacji] - wokół którego dyskutowano w owym czasie - zostało rozwiązane, gdyż nie szukał już tego, co mógł mieć od Boga; kochał Go po prostu, zdawał się na Jego dobroć. Będzie to tajemnicą jego życia, która pojawi się w jego głównym dziele: Traktacie o Bożej miłości.
CZYTAJ DALEJ

Jubileusz 65-lecia kapłaństwa o. Melchiora Królika

2025-01-24 20:17

[ TEMATY ]

Jasna Góra

jubileusz

obraz Matki Bożej Częstochowskiej

BPJG

Ojciec Melchior Królik

Ojciec Melchior Królik

Od 65 lat służy Maryi jako kapłan w Zakonie Paulinów. Dziś ojciec Melchior Królik obchodzi 65. rocznicę święceń prezbiteratu, które otrzymał z rąk bp. Karola Wojtyły. Jego szczególną misją od dziesięcioleci jest opieka, także konserwatorska, nad „skarbem narodu” czyli Jasnogórskim Obrazem. Od ponad 60 lat jest też wytrwałym pątnikiem Warszawskiej Pielgrzymki Pieszej.

O. Rafał Wilk, podprzeor Jasnej Góry, przypomniał, że w posługę kapłańską, zakonną i jasnogórską Jubilata wpisują się ze szczególną wyrazistością dwie misje. Jedną z nich jest bezpośrednia odpowiedzialność za stan zachowania Cudownego Obrazu Matki Bożej Jasnogórskiej. – O. Melchior jest też kronikarzem mocy wstawienniczej Bożej Matki u swojego Syna i skrzętnie notuje wszystkie cuda, jakie za przyczyną Matki Bożej jasnogórskiej wydarzyły się w życiu tych, którzy do Maryi z dziecięcą ufnością się zwracają – powiedział o. Wilk.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję