Reklama

Jarmark dziennikarski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jesteśmy po wygranych wyborach Prawa i Sprawiedliwości. Ale gdy obserwujemy media, można zauważyć, że niewiele się zmieniło. Dziennikarze w dalszym ciągu atakują, i to mocno, PiS. Wydaje się, że spora część dziennikarzy nie zauważyła woli narodu, który wybrał przedstawicieli PiS-u. PO i PSL rządziły przez 8 lat. Mieliśmy wtedy do czynienia z arogancją władzy. Przypomnijmy, że prawie wszystkie propozycje ustawowe, proponowane przez PiS, szły do przysłowiowej zamrażarki. Rządzący mający większość parlamentarną nie dopuszczali opozycji do głosu.

Obecnie sytuacja uległa zmianie. PO utraciło władzę, a PSL minimalnie przekroczył próg wyborczy. I oto widzimy, że nagle przedstawiciele PO zakładają ubranie demokratów, przypominają o zasadach równości i sprawiedliwości. Jakby zapomnieli, w jaki sposób rządzili państwem i traktowali opozycję.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Ewidentnym przykładem takiego zachowania jest potraktowanie sprawy Trybunału Konstytucyjnego. Przypomnijmy prośbę prezydenta elekta Andrzeja Dudy, żeby rządzący w czasie, gdy szykują się nowe wybory, nie wprowadzali w życie ważnych decyzji. Tymczasem byliśmy świadkami ustanowienia przez PO nowych członków Trybunału Konstytucyjnego związanych z reżimem rządzącym. PO urządziła pasztet dla nowo wybranej większości parlamentarnej. TK ma dużo możliwości i może skutecznie blokować wiele spraw nowej ekipie sprawującej władzę. Nowy skład TK miał teraz podejmować sprawy, które mogłyby skutecznie blokować proponowane reformy i wszystko to, co w kampanii wyborczej nazywano etapem dobrej zmiany. Stąd działania PiS, które w pewnych środowiskach wywołały krzyk, że została zerwana opcja demokratyczna. W tym duchu wypowiadają się reżimowi dziennikarze, którzy urabiają opinię publiczną w sposób, który był realizowany w mediach przez 8 lat. Trzeba o tym głośno mówić. Znamy bowiem dobrze założenia exposé premier Beaty Szydło. To mądre, ale i zarazem trudne do zrealizowania plany, które wymagają dużego poparcia całego narodu.

Nowe władze pragną dobra Ojczyzny. Najlepszym tego przykładem jest sytuacja z przyjmowaniem imigrantów. Premier Ewa Kopacz w sposób cichy, zdradzając Grupę Wyszehradzką, posłuchała władców UE i zgodziła się na przyjęcie 7 tys. uchodźców. Przedstawiciele PO nadal opowiadają się za przyjęciem tych ludzi, a przecież wiemy, że zmienia się nastawienie do tego problemu w innych krajach europejskich. Ale PO chce służyć UE, a zapomina, że najważniejsza jest Polska – jej bezpieczeństwo i obywatele. Zresztą gdyby doszło u nas do aktów terroru, znaleźliby się znakomici tzw. dziennikarze, którzy umieliby osądzić i skierować ostrze przeciwko PiS-owi. Musimy zatem wspierać biorących odpowiedzialność za naszą Ojczyznę, by mogli wypełnić swoje zobowiązania. Trzeba otoczyć ich modlitwą do Królowej Polski.

Dlatego dzisiaj mówimy wszystkim polskim katolikom: Bądźcie solidarni! Wspierajcie katolickie media, kupujcie katolickie gazety. One was nie okłamią i nie oszukają, a są na bardzo dobrym poziomie, mogą nam wiele wyjaśnić i przekazać najpiękniejszą prawdę. Bo prawda ma moc wyzwalającą.

2015-12-02 08:54

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

A mogliście należeć do elity...

2025-06-11 07:38

[ TEMATY ]

felieton

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Po wyborach prezydenckich w obozie „demokratów” najpierw był szok wymieszany z rozpaczą, później żałoba po wyniku, a teraz nadszedł czas kontrataku.

Z jednej strony, tej politycznej mamy negowanie wyniku za pomocą wydumanych nieprawidłowości (narracja ta skupia się na kilku komisjach, pomijając całkowicie nieuczciwe finansowanie kampanii promującej kandydata Koalicji Obywatelskiej, czy nielegalne pozbawienie funduszy partii popierającej jego konkurenta), które podgrzewane jest przez propagandowe w materiały telewizji rządowej w likwidacji, która w kampanii wyborczej otwarcie pracowała dla sztabu Rafała Trzaskowskiego (vide organizacja debaty w Hali Sportowej w Końskich). Z drugiej trwa specyficzna „terapia”, polegająca na pocieszaniu się, że wszystko byłoby pięknie, gdy nie ten motłoch, który nie rozumie (bo nie należy do elity i myśli nie tak, jak powinien) albo nie wie (brakuje dobrego rzecznika rządu, który gdyby tylko lepiej komunikował jak wspaniały jest gabinet Donalda Tuska, to wszyscy byłoby zachwyceni).
CZYTAJ DALEJ

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Do wersji od lat istniejącej w naszej przestrzeni internetowej niezbędnika katolika, która każdego miesiąca inspiruje do modlitwy miliony katolików, dołączamy wersję papierową. Każdego miesiąca będziemy przygotowywać niewielki i poręczny modlitewnik, który dotrze do Państwa rąk razem z naszym tygodnikiem w ostatnią niedzielę każdego miesiąca.

CZYTAJ DALEJ

Instytut Dzieł Religijnych, tzw. bank watykański z zyskiem za poprzedni rok

Instytut Dzieł Religinych (IOR), zwanego popularnie „bankiem watykańskim”, osiągnął zysk netto w wysokości 32,8 mln euro w roku 2024. Roczne sprawozdanie finansowe zostało sporządzone zgodnie z międzynarodowymi standardami rachunkowości MSR/MSSF i wykazuje umiarkowany wzrost w kilku obszarach działalności.

W środę 11 czerwca IOR opublikował 13. edycję raportu rocznego. Zawiera on roczne sprawozdanie finansowe za rok obrachunkowy 2024, przygotowane zgodnie z międzynarodowymi standardami rachunkowości MSR/MSSF.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję