Reklama

Polska

Nie będzie zmiany doktryny, będzie mocne wsparcie

W pierwszym tygodniu synodu poświęconego rodzinie świat usłyszał przecinający spekulacje głos, że nie będzie żadnej zmiany doktryny Kościoła w sprawie nierozerwalności małżeństwa. Ojcowie synodalni, zabierając głos i wymieniając poglądy, zastanawiają się, jak ponownie odkryć nauczanie Kościoła i jak nim żyć w konkretnych sytuacjach

Niedziela Ogólnopolska 42/2015, str. 8-9

[ TEMATY ]

Synod o rodzinie

Grzegorz Gałązka

Powiew wiatru jak tchnienie Ducha Świętego towarzyszy zgromadzeniu biskupów

Powiew wiatru jak tchnienie Ducha Świętego towarzyszy zgromadzeniu biskupów

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Które z wypowiedzi z pierwszego tygodnia synodu poświęconego rodzinie najbardziej zapadły w pamięć? Gdyby zadać sobie to właśnie pytanie, to odpowiedź jest jedna. Przypomnienie, o którym w czasach uzgodnień, kompromisów, głosowań, mniejszości i większości zapomnieć bardzo łatwo. Synod to nie parlament, a Ewangelia to nie zestaw ustaw, nad którymi można głosować. O tym właśnie przypomniał papież Franciszek już na wstępie, otwierając obrady zgromadzenia w stanowczych, jasnych i precyzyjnych słowach: – Chciałbym przypomnieć, że synod nie jest konferencją lub miejscem zebrań, nie jest parlamentem lub senatem, gdzie wypracowuje się uzgodnienia – mówił na otwarcie. Czym zatem jest? – Synod jest wyrazem życia Kościoła, to znaczy Kościoła podążającego razem – wyjaśniał dalej Papież. Nie jest to zatem dzieło tylko ludzi, ale zgromadzenie ludzkie, które stara się wsłuchać i dać się prowadzić przez Ducha Świętego. Na tym polega zasadnicza różnica między spotkaniem ludzi Kościoła a identycznymi na pozór zgromadzeniami gremiów czysto świeckich. We wspomnianym przemówieniu Papież podkreślił również trzy elementy, składniki konieczne, aby synod „mógł być przestrzenią działania Ducha Świętego”. Są to: apostolska odwaga, ewangeliczna pokora i ufna modlitwa.

Co działo się w pierwszych dniach?

Przez pięć pierwszych dni omawiano – na kongregacjach i w mniejszych grupach językowych, złożonych z 25-30 osób, tzw. circuli minori – pierwszą część owocu prac z zeszłego roku, czyli „Instrumentum laboris”. Podaje ona kompleksową socjologiczno-religijną panoramę środowiska, w którym przyszło dziś żyć rodzinom na całym świecie. Pierwszy tydzień zakończył się zebraniem ogólnym, na którym 75 ojców synodalnych mówiło na temat drugiego rozdziału tekstu z zeszłego roku. – Pierwszy etap dotyczył tematyki, jak widzimy rodzinę, a teraz przyszedł etap pokazania, jak powinna wyglądać rodzina w świetle Objawienia. Trzeci etap będzie poświęcony temu, jak możemy działać na rzecz rodziny – podsumował jeden z polskich ojców synodalnych bp Jan Wątroba z Rzeszowa. To będzie szczyt i kwestia najciekawsza. Chęć przemawiania na ostatnim etapie już zgłosiła rekordowa liczba ojców synodalnych.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Najwartościowsza podczas pierwszych dni synodu, według dużej części uczestników, była właśnie okazja swobodnego porozmawiania i dzielenia się unikalnymi doświadczeniami osób żyjących w różnych regionach świata. – Naprawdę oddychaliśmy katolickością, czyli powszechnością Kościoła – zwierzał się włoski ojciec synodalny kard. Gualtiero Bassetti. Niektórym takie spotkania otwierały oczy, że Kościół nie kończy się na Europie, czy mówiąc ogólniej – na świecie zachodnim, a nasze dyskusje czy to o Komunii św. dla rozwodników, czy o homoseksualizmie, którymi tak gorączkuje się prasa, nie są jedynymi i najważniejszymi problemami w skali globalnej. – Nie chcemy, by małe czy raczej pojedyncze problemy zablokowały obrady nad wielką wizją rodziny, którą oferuje Ewangelia – powiedział Radiu Watykańskiemu kard. Daniel Nicholas DiNardo, wiceprzewodniczący Konferencji Episkopatu USA. – Na tym musimy się skupić, a nie na jednym problemie. Bo tej jasnej wizji małżeństwa potrzebuje dziś zarówno świat, jak i sam Kościół, ze względu na ewangelizację. Doceniając bogactwo płynące z dialogu i powszechności Kościoła, postulowano, aby w przyszłości zmienić metodę pracy kolejnych synodów i przed zebraniem „światowym” zwoływać kongregacje kontynentalne, bo „byłoby dobrze, gdyby dyskusja rozpoczęła się na poziomie lokalnym, a zakończyła na poziomie uniwersalnym” – argumentował abp Baselios Cleemis Thottunkal, przewodniczący Konferencji Episkopatu Indii.

Synod doktrynalny czy pastoralny?

To drugie, choć doktryna też w nim będzie obecna, bo przecież jest oparta na Ewangelii, którą trzeba ciągle odczytywać na nowo. W trakcie tych kilku pierwszych dni podkreślano wielokrotnie, że nie ma mowy o żadnej zmianie doktryny Kościoła. Jak wiemy z wcześniejszych dyskusji, chodzi szczególnie o prawdę o nierozerwalności małżeństwa. Prefekt Kongregacji Nauki Wiary kard. Gerhard Ludwig Müller ujął to w takich słowach: – Ojciec Święty zaznaczył bardzo wyraźnie w homilii rozpoczynającej synod biskupów, że nauka Kościoła opiera się na Piśmie Świętym, Bożym Słowie i z tego powodu nie może być przez nas, ludzi, zmieniana – powiedział. Inny purpurat – kard. Luis Antonio Tagle z Manili dodał, że na synodzie chodzi o wsparcie rodziny przez wielką instytucję, którą jest Kościół katolicki, ponowne odkrycie jego nauczania jako „wyzwalającego” rodzinę, a także o duszpasterską troskę o nią, czyli o wskazanie, jak ma „żyć doktryną Kościoła w konkretnych sytuacjach”.

Reklama

Tematy pierwszego tygodnia

Uczestniczący w synodzie ks. Antonio Spadaro, jezuita, wyliczył na swoim facebookowym profilu kilka najbardziej znaczących, kluczowych, jego zdaniem, punktów dominujących w pierwszych dniach obrad, ważnych dla Kościoła, aby jego nauczanie stało się inspirujące dla współczesnych rodzin. Po pierwsze, przebieg synodu świadczy o dynamice Kościoła i woli dialogu ze współczesnością, otwartości, o którą tyle razy apelował papież Franciszek w słynnych już słowach: „Wolę tysiąc razy Kościół poobijany, wychodzący na ulicę, który miał wypadek, od Kościoła chorego z powodu zamknięcia”. Do osiągnięć pierwszych synodalnych dni ks. Spadaro zaliczył m.in.: wyrażoną w wypowiedziach wolę pozytywnego patrzenia na rzeczywistość, w tym także na seksualność, zmianę języka kościelnego na bardziej zrozumiały, pozytywny i faworyzujący dialog, odczytywanie znaków czasu oraz ocenę własnego podejścia pastoralnego w świetle stylu papieża Franciszka.

Cel? Wypracować linię duszpasterską

Pierwszy tydzień synodu – jedna trzecia całości – za nami. Według watykańskiego rzecznika ks. Federico Lombardiego, był to czas dobry. Podsumował go w prostych słowach: – Prace synodalne postępują i wszyscy jesteśmy zadowoleni. W tym momencie nie wiadomo było jeszcze – o tym zdecyduje papież Franciszek – czy synod zakończy się, tak jak to było ostatnimi czasy, ale nie zawsze – adhortacją apostolską, czy też powstanie przygotowana przez ojców synodalnych Relacja końcowa. Taka praktyka obowiązywała w czasie pierwszych synodów za pontyfikatu Pawła VI. – Zobaczymy, czy Papież da precyzyjne wskazówki – powiedział na konferencji prasowej ks. Lombardi.

Czekamy więc na dalsze prace podczas kolejnych dni, dzięki którym, jak powiedział 9 października w swoim wystąpieniu broniącym nauczania Kościoła abp Stanisław Gądecki, „będziemy mogli wypracować linię duszpasterską, która nie będzie przekreślać nauczania i tradycji Kościoła, a zarazem będzie wychodziła ku wszystkim tym jednostkowym przypadkom osób, które pragnęłyby pojednania z Kościołem”. I to jest jeden z głównych celów synodu.

2015-10-14 08:50

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pulikowski: Mam nadzieję, że wyjdzie to na dobre małżeństwom, że... Duch Święty sobie poradzi

[ TEMATY ]

synod

rozmowa

Synod o rodzinie

J. Pulikowski/oficjalna strona

Jadwiga i Jacek Pulikowscy

Jadwiga i Jacek Pulikowscy

W rodzinie kluczową rolę pełni więź małżeńska. A dla wielu małżeństw jest to bardzo duży problem – oceniają w wywiadzie dla KAI Jadwiga i Jacek Pulikowscy. Polscy audytorzy październikowego Synodu biskupów na temat rodziny wyrażają nadzieję, że wszystkie wcześniejsze obawy wobec tego wydarzenia okażą się niepotrzebne. "Mam nadzieję, że wyjdzie to na dobre małżeństwom i Kościołowi i że... Duch Święty sobie poradzi" – mówi Jacek Pulikowski.

KAI: Październikowy Synod Biskupów obradować będzie pod hasłem: "Powołanie i misja rodziny w Kościele i w świecie współczesnym". Jakie - w oczekiwaniu Państwa jako audytorów synodu - wino być jego podstawowe przesłanie?

CZYTAJ DALEJ

Uroczystość poświęcenia kamienia węgielnego pod kościół św. Jana Pawła II w Villaricca

2024-05-01 15:49

[ TEMATY ]

Włochy

św. Jan Paweł II

Portret Jana Pawła II (aut. Zbigniew Kotyłło), fot. wikimedia / CC BY-SA 3.0

We Włoszech powstaje nowy kościół dedykowany św. Janowi Pawłowi II i kompleks parafialny pod wezwaniem polskiego Papieża. We wtorek 30 kwietnia w Villaricca w diecezji Neapolu poświęcono i położono kamień węgielny pod nową świątynię.

W skład nowego kompleksu parafialnego wejdą: sala liturgiczna, kaplica, muzeum poświęcone św. Janowi Pawłowi II, plac kościelny, sale katechetyczne, a także amfiteatr na świeżym powietrzu, sala wielofunkcyjna (teatr), place zabaw, tereny zielone i miejsca parkingowe, służące również miejscowej szkole. Inicjatywa jest swoistym wotum wdzięczności emerytowanego metropolity Neapolu kard. Crescenzio Sepe, wieloletniego współpracownika św. Jana Pawła II.

CZYTAJ DALEJ

Uroczystość poświęcenia kamienia węgielnego pod kościół św. Jana Pawła II w Villaricca

2024-05-01 15:49

[ TEMATY ]

Włochy

św. Jan Paweł II

Portret Jana Pawła II (aut. Zbigniew Kotyłło), fot. wikimedia / CC BY-SA 3.0

We Włoszech powstaje nowy kościół dedykowany św. Janowi Pawłowi II i kompleks parafialny pod wezwaniem polskiego Papieża. We wtorek 30 kwietnia w Villaricca w diecezji Neapolu poświęcono i położono kamień węgielny pod nową świątynię.

W skład nowego kompleksu parafialnego wejdą: sala liturgiczna, kaplica, muzeum poświęcone św. Janowi Pawłowi II, plac kościelny, sale katechetyczne, a także amfiteatr na świeżym powietrzu, sala wielofunkcyjna (teatr), place zabaw, tereny zielone i miejsca parkingowe, służące również miejscowej szkole. Inicjatywa jest swoistym wotum wdzięczności emerytowanego metropolity Neapolu kard. Crescenzio Sepe, wieloletniego współpracownika św. Jana Pawła II.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję