Reklama

Niedziela Podlaska

Siemiatycze

Uczmy się od Sybiraków

Niedziela podlaska 40/2015, str. 6-7

[ TEMATY ]

Sybiracy

Agnieszka Bolewska-Iwaniuk

Przy krzyżu Sybiraka Ziemi Siemiatyckiej

Przy krzyżu Sybiraka Ziemi Siemiatyckiej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Montażem słowno-muzycznym „Pociąg na wschód” zdolna, siemiatycka młodzież rozpoczęła uroczystsze obchody Dnia Sybiraka w Siemiatyczach. W kościele pw. św. Andrzeja Boboli usłyszeć można było pieśni religijne i patriotyczne, poezję i wspomnienia Sybiraków, ich listy opisujące życie na wygnaniu i boleść duszy oderwanej od rodziny i Ojczyzny. Każda pieśń, jak „Matko Katyńska i Ostrobramska”, „Czy ta polska krew naszym skarbem jest”, była wykonana z wielkim artyzmem i delikatnością wyrażającą szacunek do losów Polski i Polaków. Koncert w wykonaniu scholi parafialnej został przygotowany pod okiem organisty Łukasza Kraujutowicza. – Te pieśni odkryły w nas wspomnienia bolesne i ciemne – mówił Leszek Różański, prezes Koła Związku Sybiraków w Siemiatyczach, dziękując młodym wykonawcom w imieniu Sybiraków.

Reklama

W kościele, gdzie była sprawowana Msza św. w intencji Sybiraków i ofiar reżimu stalinowskiego, zebrali się mieszkańcy Siemiatycz, poczty sztandarowe, delegacje zakładów pracy i instytucji, przedstawiciele władz powiatu, miasta i gminy. Eucharystii przewodniczył ks. Rafał Zbucki, razem z nim przy ołtarzu stanęli ks. Tadeusz Kocuk i ks. Łukasz Suszko. Homilię wygłosił proboszcz parafii pw. Świętych Apostołów Piotra i Pawła ks. Józef Grzeszczuk, który zwracał uwagę na to, czego mamy uczyć się od Sybiraków. – Mamy uczyć się od nich odpowiedzialności za rodziny, wierności, gościnności wobec innych ludzi, mamy uczyć się postawy matki Sybiraczki, która nieraz życie oddawała, by ratować swoje dzieci i ratować innych ludzi. Kapłan opowiedział wiernym historię mężczyzny, który został w Polsce, kiedy całą jego rodzinę wywieziono na Sybir. Człowiek ten z własnej woli pojechał na Syberie, by być razem z żoną, razem z rodziną. – Choć decyzję tę opłacił życiem, to jego postawa może być wzorem dla współczesnych małżonków – podsumował.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Po Mszy św. w uroczystym pochodzie wierni przeszli pod krzyż Sybiraka Ziemi Siemiatyckiej. Głos zabrał burmistrz Siemiatycz Piotr Siniakowicz, który dziękował Sybirakom za świadectwo życia będące lekcją historii. Apelował, byśmy nigdy nie zapomnieli o okrucieństwach, które dotknęły naszych rodaków, dodając, że dziś każdy z nas jest odpowiedzialny za pokój na świecie. Przedstawiciele lokalnej społeczności oddali hołd Sybirakom, składając kwiaty pod obeliskiem i zapalając znicze.

Prezes Koła Związku Sybiraków w Siemiatyczach podziękował zebranym za udział w uroczystościach, w szczególny sposób dziękował młodzieży zarówno zebranej przy pomniku, jak i licznej grupie, która brała udział w Marszu Żywej Pamięci Polskiego Sybiru w Białymstoku.

W tym samym dniu w Siemiatyckim Ośrodku Kultury miały miejsce prelekcja i otwarcie wystawy IPN Białystok „Rdzawe druty od Ojczyzny dzielą nas... internowani w latach 1944-47”.

W Siemiatyczach uroczyste obchody Dnia Sybiraka tradycyjnie organizowane są w czasie, gdy wspominamy rocznicę napaści Związku Radzieckiego na Polskę.

2015-10-01 11:49

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dziesiąty luty będziem pamiętali...

Niedziela świdnicka 9/2017, str. 1

[ TEMATY ]

Sybiracy

Ryszard Wyszyński

Pomnik ofiar „Golgoty Wschodu” w Wałbrzychu

Pomnik ofiar „Golgoty Wschodu” w Wałbrzychu

To słowa wzruszającej „Ballady Sybiraków”, anonimowych twórców, poświęconej Polakom, którzy w latach wojny w okupowanej Polsce trafili na Sybir – w przymusowych wywózkach zarządzonych i przeprowadzonych przez sowieckiego okupanta

Taki los spotkał tysiące polskich rodzin zamieszkałych na dawnych Kresach Rzeczpospolitej, zwłaszcza rodziny osadników wojskowych, funkcjonariuszy służby państwowej, księży. Niemal całą polską inteligencję z małych miasteczek i osad, ale nie tylko, bo też Lwowa i Wilna. Pierwsza wywózka rozpoczęła się przed świtem 10 lutego 1940 r. i odbywała się brutalnie pod nadzorem NKWD. Po niej dokonano jeszcze kilku kolejnych: w kwietniu i lipcu tego samego roku, w czerwcu i lipcu 1941 r. oraz w latach 1944-56. Już sam transport w bydlęcych wagonach trwający tygodnie dziesiątkował zesłanych, a szczególnie dzieci i ludzi starszych. Celem podróży były sowieckie gułagi rozsiane po całej Rosji – od śniegów Workuty przez całą Syberię aż po Kołymę i stepy Kazachstanu. Czekała ich w nieznanych im miejscach praca ponad ludzkie siły, głód, wyniszczające choroby i śmierć. Pobyt w łagrach trwał dla wielu od 6 do nawet 16 lat. Udało się przeżyć nielicznym, a z powodu warunków ci, co ocaleli, nazwali później ten straszliwy czas pobytem na nieludzkiej ziemi. Szacuje się, że podczas lutowej deportacji wywieziono na Sybir ok. 140 tysięcy Polaków.
CZYTAJ DALEJ

Warszawa: spłonęła dzwonnica, najstarszy drewniany praski zabytek

2025-04-16 07:12

[ TEMATY ]

pożar

dzwon

Stołeczny Konserwator Zabytków FB/zrzut

Na Kamionku w Warszawie spłonęła zabytkowa drewniana dwukondygnacyjna dzwonnica przy konkatedrze M.B. Zwycięskiej. "To jeden z najstarszych zachowanych zabytków dzielnicy. Pożar pojawił się ok. godziny 17.15 i szybko objął cały obiekt. Przez ponad dwie godziny na miejscu trwała akcja gaśnicza, a potem zabezpieczanie terenu. Oględziny przeprowadziła też Policja" - poinformował Stołeczny Konserwator Zabytków.

W akcji gaśniczej uczestniczyło sześć zastępów strażaków. Na miejscu zdarzenia interwencję podjęli Mazowiecki Wojewódzki Konserwator Zabytków oraz Stołeczny Konserwator Zabytków.
CZYTAJ DALEJ

„Nadzieja” – autobiografia papieża, która zaskakuje

2025-04-16 21:03

[ TEMATY ]

papież Franciszek

Vatican Media

„To przede wszystkim była znakomita przygoda” – tak o najnowszej książce Papieża Franciszka Radiu Watykańskiemu – Vatican News, mówi Anna T. Kowalewska, jej tłumaczka na język polski. „Nadzieja. Autobiografia” to wyjątkowe dzieło, które miało ukazać się dopiero po śmierci Papieża, ale – jak podkreśla wydawca – potrzeby naszych czasów i Jubileuszowy Rok Nadziei 2025 skłoniły Franciszka do udostępnienia swoich wspomnień już teraz.

Jak zaznacza Kowalewska, „Nadzieja” to nie tylko duchowa opowieść, ale także wciągająca historia życia Jorge Mario Bergoglio, pełna zaskakujących wątków. „Zaczyna się jak książka przygodowa – można tu znaleźć nutę klimatów znanych z klasycznych powieści młodzieżowych” – mówi tłumaczka. Jednak szybko okazuje się, że to opowieść o człowieku, który z prostego księdza staje się przywódcą Kościoła, dążącym do jego reformy i zbliżenia do ludzi.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję