Reklama

GPS na życie

Święty Krzysztof na misjach

Ogólnie wiadomo, że wyjazd na misje łączy się z przyjęciem na siebie trudu zmiany otoczenia, warunków klimatycznych, mieszkaniowych, żywieniowych – po prostu życia. Najczęściej łączy się z brakami w podstawowych jego wymiarach. I na to misjonarz decyduje się i godzi jeszcze zanim dotrze do celu. Druga strona to to, z czym się styka już na miejscu… A przecież nie on jest tu najważniejszy, ale ci, którym ma służyć i którzy najczęściej nie mają wyboru. Nie mam zamiaru tych realiów opisywać, szczególnie że znam je jedynie ze strony obserwatora, raczej widza i słuchacza. I wiem, że choćbym najuważniej słuchała, rzeczywistych warunków nie jestem w stanie sobie wyobrazić. Jak pomóc? Okazało się kiedyś, że osobiście nie mogę wziąć udziału w misji do Kazachstanu, mimo przygotowania, wykształcenia, znajomości języka i ogromnej chęci pomagania najmłodszym w niewielkiej wiosce… Została we mnie jednak – chyba na zawsze – ogromna wiara w sens takich działań...

Niedziela Ogólnopolska 29/2015, str. 50-51

[ TEMATY ]

Niedziela Młodych

Kirsty Pargeter/Fotolia.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W najbliższą sobotę obchodzimy święto patrona kierowców św. Krzysztofa. Przy tej okazji chciałabym zwrócić uwagę na jeden z wielu aspektów pracy misjonarzy: ODLEGŁOŚĆ. Aby dotrzeć do potrzebujących, wielu posłanych musi pokonywać wielokilometrowe, trudne i niebezpieczne tereny. Dla nieświadomych chrześcijaństwa czy odciętych od cywilizacji ludzi, człowiek wiozący wodę, żywność, leki, wiedzę, obecność – stanowi, myślę, najbardziej wymowne świadectwo istnienia Boga. I jego nieskończonej miłości.

Dziś zaczynamy Ogólnopolski Tydzień św. Krzysztofa. Jednocześnie trwa organizowana przez Referat Misyjny Księży Werbistów w Pieniężnie XXI Akcja Pomocy Kierowców na Rzecz Misyjnych Środków Transportu, zwana potocznie Akcją św. Krzysztofa.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Środki transportu w krajach misyjnych nie są luksusem, lecz narzędziem, które pomaga w głoszeniu Ewangelii i pomocy potrzebującemu człowiekowi. Każda modlitwa i nawet najmniejsza ofiara przeznaczona na ten cel ma znaczenie i jest nieoceniona. Tradycyjnie drobnymi kwotami chcielibyśmy wesprzeć w utrzymaniu pojazdów misjonarzy pracujących w slumsach i ubogich rejonach świata. W duchu wdzięczności można złożyć ofiarę w formie 1 grosza za każdy bezpiecznie przejechany kilometr – mówi o. Wiesław Dudar SVD – dyrektor Referatu Misyjnego w Pieniężnie.



Reklama

W tym roku o pomoc w dofinansowaniu zakupu pojazdów proszą:
• o. Kazimierz Kaczmarek do pracy pastoralnej w Argentynie
• o. Tomasz Marciszkiewicz dla duszpasterstwa misyjno-powołaniowego na Węgrzech
• s. Maksymiliana Rusin do misyjnej przychodni zdrowia w Ghanie

Dodatkowo ofiary zebrane w czasie tegorocznej akcji przeznaczone zostaną na:
• remont samochodu o. Stefana Wrosza w Indonezji
• zakup motocykla dla o. Gabriela Szewczyka w Nikaragui
• zakup łodzi motorowej dla o. Michała Radomskiego w Kolumbii

Księża werbiści zapraszają na uroczystą celebrację tegorocznej Akcji św. Krzysztofa w niedzielę, 26 lipca br. na godz. 10 do kościoła Misyjnego Seminarium Duchownego w Pieniężnie na Warmii; w ramach Nowenny ku czci św. Krzysztofa zostanie odprawiona uroczysta Msza św. w intencji tych, którzy włączyli się bądź włączą w tegoroczną akcję. Będzie to też okazja do modlitwy za wszystkich, którzy ponieśli śmierć na naszych drogach.

Po Mszy św. odbędzie się poświęcenie pojazdów i spotkanie misyjne. Będzie też okazja do zwiedzenia seminaryjnego parku i Muzeum Misyjno-Etnograficznego.

* * *

Ofiarę na misyjne środki transportu można złożyć na poniższe konto z dopiskiem: Kierowcy-Misjom

Referat Misyjny Księży Werbistów, Kolonia 19, 14-520 Pieniężno, Tel. 55 242 92 43; Fax 55 242 93 92, E-mail: refermis@werbisci.pl, konto: Bank PEKAO S.A. O/Elbląg, Nr 42 1240 1226 1111 0000 1395 9119

(Informacje szczegółowe podane na podstawie strony: www.werbisci.pl)

* * *

Poradnik kierowcy;)

Wykaz pieśni, które należy śpiewać podczas jazdy samochodem, gdy rozwija się następujące prędkości:
80 km/godz. – Pobłogosław Jezu drogi…
90 km/godz. – To szczęśliwy dzień…
100 km/godz. – Cóż Ci, Jezu, damy…
110 km/godz. – Ojcze, Ty kochasz mnie…
120 km/godz. – Liczę na Ciebie, Ojcze…
130 km/godz. – Panie, przebacz nam…
140 km/godz. – Zbliżam się w pokorze…
150 km/godz. – Być bliżej Ciebie chcę…
160 km/godz. – Pan Jezus już się zbliża…
170 km/godz. – U drzwi Twoich stoję, Panie…
180 km/godz. – Jezus jest tu…
200 km/godz. – Witam Cię Ojcze…
220 km/godz. – Anielski orszak niech Twą duszę przyjmie…

Uwaga!
Święty Krzysztof jest z tobą, tylko do prędkości 120 km/godzinę. Przy większych prędkościach swoje miejsce oddaje Świętemu Piotrowi!

KM (za: www.motofakty.pl)

2015-07-14 13:37

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

NieZWYCZAJNE spotkanie

Pan Bóg ma swoje plany. I czasem zaskakująco splata ze sobą losy ludzi. Jedno zdawałoby się przypadkowe spotkanie, a wyznacza kierunek na przyszłość. Czasem na całe życie. Tak było i tym razem...

To było bardzo dawno temu. Jeszcze w moich czasach duszpasterstwa akademickiego. Pewnej soboty przypadkowo znalazłem się w Olsztynie k. Częstochowy, w późniejszym ośrodku rekolekcyjnym „Święta Puszcza” . Tam przed dużym budynkiem siedziała grupka ludzi. Było widać wózki inwalidzkie.
CZYTAJ DALEJ

Kapelan wojskowy: obecność jest pierwszym „sakramentem”

2025-09-26 20:48

[ TEMATY ]

kapelan

wojsko

Adobe Stock

Z końcem sierpnia po roku służby na Sycylii wrócił do Polski ks. ppłk Maksymilian Jezierski. Kapelan żołnierzy Polskiego Kontyngentu IRINI opowiedział o zadaniach, życiu religijnym żołnierzy na misji i potrzebie obecności w rozmowie.

Krzysztof Stępkowski (KAI): Jak doszło do tego, że został ksiądz kapelanem misji PKW IRINI?
CZYTAJ DALEJ

„Łączy nas wiara” - maturzyści arch. białostockiej i diec. toruńskiej

2025-09-26 20:32

[ TEMATY ]

Jasna Góra

maturzyści

BPJG

Jedni przyznają, że przyjechali jak na wycieczkę, wyjadą jak pielgrzymi, drudzy z kolei mają wyraźne motywy i cieszą się, że są razem, bo „łączy ich wiara”. Są też i ci poszukujący; relacji, sensu, odpowiedzi „co dalej”. To maturzyści, którzy dziś przyjechali na Jasną Górę: z diec. toruńskiej i arch. białostockiej. Młodzi z Białostocczyzny i ich duszpasterze w modlitwie i pamięci szczególnie oddają Bogu rówieśników, którzy zginęli 20 lat temu w wypadku pod Jeżewem w drodze do Częstochowy.

Ks. Tomasz Łapiak, który teraz jest koordynatorem pielgrzymki, 20 lat temu był uczniem liceum, w którym uczyło się 9 maturzystów, którzy zginęli. Przyznaje, że to wydarzenie zawsze jest w jego pamięci, a każda rocznica bolesna. Pamięta nawet jaka była wówczas pogoda; było pochmurnie, padało, była mżawka. - Zawsze ta pielgrzymka sprawia, że powracają te wspomnienia. Ale też pomimo tego, że po ludzku jest to trudno zrozumieć, jednak wierzymy, że ci maturzyści zdali już ten najważniejszy egzamin życiowy, czyli egzamin z miłości i mogą doświadczyć spełnienia się obietnic Jezusa. Mogą żyć po prostu w inny sposób, już pełnią życia - mówił ks. Łapiak.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję