Reklama

Anioł Pański

Kościół-Oblubienica czeka na swego Oblubieńca

Do życia obecnością Pana Jezusa i żarliwym oczekiwaniem Jego przyjścia zachęcił wspólnoty Kościoła Ojciec Święty podczas dzisiejszej audiencji ogólnej. Kwestii eschatologicznej nadziei poświęcił papież swoją katechezę na placu św. Piotra. Jego słów wysłuchało około 30 tys. wiernych.

[ TEMATY ]

Franciszek

Monika Książek

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Odpowiadając na pytanie, o to, co się stanie z Kościołem u końca czasów, papież przytoczył słowa św. Pawła - "zawsze będziemy z Panem" (1 Tes 4,17). Następnie nawiązując do tekstu z Księgi Apokalipsy św. Jana (Ap 21,2) wskazał, że jest on także ludem Bożym, idącym za Panem Jezusem i codziennie przygotowującym się na spotkanie z Nim, jak oblubienica czekająca na swego oblubieńca. Dodał, że jest to wypełnieniem planu jedności i miłości, nakreślonym przez Boga podczas całej historii. Analizując określenie "Jeruzalem Nowe" Franciszek wskazał, że Kościół ma być też miastem - symbolem współistnienia i ludzkiej relacyjności w pełnym tego słowa znaczeniu. "Nie będzie już wtedy żadnej samotności, nadużyć czy różnic natury społecznej, etnicznej czy religijnej, ale wszyscy będziemy jedno w Chrystusie" - stwierdził papież.

Mówiąc o chrześcijańskiej nadziei Franciszek zaznaczył, że jest ona oczekiwaniem ostatecznego i definitywnego wypełnienia tajemnicy miłości Boga oraz nadejścia Chrystusa Pana, który ma nas wprowadzić do pełni swej komunii i pokoju. Zadaniem Kościoła jest wobec tego "podtrzymywanie światła i wyraźne ukazywanie tej pochodni nadziei, aby mogła jaśnieć jako pewny znak zbawienia i oświecać całej ludzkości drogę prowadzącą na spotkanie z miłosiernym obliczem Boga" - stwierdził Ojciec Święty.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

W tym kontekście papież zachęcił do bycia czytelnymi i wiarygodnymi świadkami tej nadziei. Wezwał wspólnoty chrześcijańskie do życia nadal "obecnością Pana Jezusa i żarliwym oczekiwaniem Jego przyjścia". "Przyzywajmy Maryi Dziewicy, matki nadziei i Królowej Nieba, aby zachowywała nas zawsze w postawie słuchania i oczekiwania, abyśmy już teraz mogli być przeniknięci miłością Chrystusa i pewnego dnia mogli mieć udział w radości bez końca, w pełnej komunii z Bogiem" - zakończył swą katechezę Ojciec Święty.

Drodzy bracia i siostry, dzień dobry,

W tym okresie mówiliśmy o Kościele, o naszej świętej Matce Kościele hierarchicznym, pielgrzymującym ludzie Bożym.

Dzisiaj pragniemy postawić sobie pytanie: co stanie się z ludem Bożym u końca czasów? Co będzie z każdym z nas? Czego powinniśmy się spodziewać? Apostoł Paweł dodawał otuchy chrześcijanom Tesaloniki, którzy stawiali sobie te same pytania i po jego uzasadnieniu wypowiedzieli te słowa, które należą do najpiękniejszych w Nowym Testamencie: "w ten sposób zawsze będziemy z Panem" (1 Tes 4,17). Są to słowa proste, o niezwykłej głębi nadziei: "w ten sposób zawsze będziemy z Panem". Czy w to wierzycie? Zdaje mi się, że nie za bardzo...Wierzycie? [odzywają się głosy: tak]. Powtórzmy to razem trzykrotnie: "w ten sposób zawsze będziemy z Panem" [powtarzają trzykrotnie].

Reklama

Znamienne jest to, jak św. Jan w Księdze Apokalipsy podejmując intuicję proroków opisuje rzeczywistość ostateczną, definitywną słowami: "Jeruzalem Nowe ujrzałem zstępujące z nieba od Boga, przystrojone jak oblubienica zdobna w klejnoty dla swego męża" (Ap 21,2). To właśnie nas oczekuje! Tym także jest Kościół: ludem Bożym, który idzie za Panem Jezusem i który dzień po dniu przygotowuje się na spotkanie z Nim, jak oblubienica na swego oblubieńca. Nie jest to tylko sposób mówienia: będą to prawdziwe i w pełnym tego słowa znaczeniu zaślubiny! Stanie się tak dlatego, bo Chrystus stając się człowiekiem, tak jak my i czyniąc z nas wszystkich jedno z sobą, poprzez swoją śmierć i zmartwychwstanie naprawdę nas poślubił i uczynił z nas jako ludu swoją oblubienicę. Jest to niczym innym, jak wypełnieniem planu jedności i miłości, nakreślonym przez Boga podczas całej historii - historii ludu Bożego i także osobistej historii każdego z nas. To Pan realizuje ten plan.

Jest też inny element, który pociesza nas jeszcze bardziej i otwiera nam serce: Jan mówi, że w Kościele, oblubienicy Chrystusa uwidacznia się "Jeruzalem Nowe". Oznacza to, że Kościół jest nie tylko oblubienicą, ale powołany jest do stawania się miastem - symbolem współistnienia i ludzkiej relacyjności w pełnym tego słowa znaczeniu. Jakże to zatem piękne, że można już podziwiać, zgodnie z innym wyjątkowo sugestywnym obrazem Apokalipsy, wszystkie ludy i narody zgromadzone w tym mieście, jak w namiocie, będzie to "przybytek Boga"(por. Ap 21,3)!. A w tym chwalebnym kontekście nie będzie już żadnej samotności, nadużyć czy różnic natury społecznej, etnicznej czy religijnej, ale wszyscy będziemy jedno w Chrystusie.

Reklama

W obliczu tej niesamowitej i cudownej perspektywy nasze serce może poczuć się silnie umocnione w nadziei. Bowiem chrześcijańska nadzieja nie jest jedynie pragnieniem, życzeniem, optymizmem: dla chrześcijanina nadzieja jest oczekiwaniem, żarliwym, namiętnym oczekiwaniem ostatecznego i definitywnego wypełnienia pewnej tajemnicy, tajemnicy miłości Boga, w której jesteśmy odrodzeni i którą już przeżywamy. Jest też oczekiwaniem kogoś, kto niebawem nadejdzie: to Chrystus Pan, który staje się coraz bliższy wobec nas, dzień po dniu i który przychodzi, aby nas wreszcie wprowadzić do pełni swej komunii i pokoju. Tak więc zadaniem Kościoła jest podtrzymywanie światła i wyraźne ukazywanie tej pochodni nadziei, aby mogła jaśnieć jako pewny znak zbawienia i oświecać całej ludzkości drogę prowadzącą na spotkanie z miłosiernym obliczem Boga.

Drodzy bracia i siostry, oczekujemy więc, że Jezus powróci! Kościół-oblubienica oczekuje swojego oblubieńca! Musimy więc bardzo szczerze postawić sobie pytanie: czy jesteśmy naprawdę czytelnymi i wiarygodnymi świadkami tej nadziei? Czy nasze wspólnoty żyją nadal obecnością Pana Jezusa i żarliwym oczekiwaniem Jego przyjścia, czy też może wydają się zmęczone, zdrętwiałe, obarczone trudem i rezygnacją? Czy i nam grozi wyczerpanie oliwy wiary, radości? Bądźmy czujni!

Przyzywajmy Maryi Dziewicy, matki nadziei i Królowej Nieba, aby zachowywała nas zawsze w postawie słuchania i oczekiwania, abyśmy już teraz mogli być przeniknięci miłością Chrystusa i pewnego dnia mogli mieć udział w radości bez końca, w pełnej komunii z Bogiem. I nigdy nie zapominajcie, że: "w ten sposób zawsze będziemy z Panem". Powtórzymy to jeszcze trzykrotnie [powtarzają trzykrotnie: "w ten sposób zawsze będziemy z Panem"]. Dziękuję.

2014-10-15 10:53

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rozwój ludzki jest powołaniem

[ TEMATY ]

powołanie

Franciszek

Grzegorz Gałązka

Na znaczenie głosu ubogich, migrantów, ludów tubylczych oraz młodzieży zwrócił uwagę Franciszek w przemówieniu do uczestników międzynarodowej konferencji na temat religii oraz zasad zrównoważonego rozwoju. Podkreślił, że trzeba zwrócić uwagę na znaczenie włączania oraz słuchania wszystkich opinii.

Ojciec Święty zauważył, że program „Agenda 2030” oraz zbiór zasad zrównoważonego rozwoju przyjęty przez ponad 190 krajów we wrześniu 2015 r. jest wielkim krokiem naprzód w globalnym dialogu oraz znakiem potrzebnej nowej powszechnej solidarności. Zdaniem Franciszka pojęcie rozwoju nie może być ograniczone wyłącznie do wymiaru materialnego, ponieważ autentyczny rozwój odnosi się do wszystkich ludzi i do osoby we wszystkich wymiarach jej życia.
CZYTAJ DALEJ

Karol Nawrocki na Jasnej Górze

2025-08-05 21:01

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Karol Nawrocki

prezydent elekt

ks. Mariusz Bakałarz

Karol Nawrocki na Jasnej Górze

Karol Nawrocki na Jasnej Górze

Karol Nawrocki udał się na Jasną Górę, gdzie w kaplicy Matki Boskiej Częstochowskiej o godz. 21.00 wziął udział w Apelu Jasnogórskim. Prezydent elekt ze swoją rodziną modlił się za Polskę, za prezydenturę i za swoich współpracowników.

CZYTAJ DALEJ

Nawrocki: jako prezydent będę głosem narodu polskiego

2025-08-06 10:37

[ TEMATY ]

Karol Nawrocki

PAP/Paweł Supernak

Prezydent Karol Nawrocki podkreślił, że 1 czerwca, w dniu drugiej tury wyborów na prezydenta, Polacy dali wyraźny sygnał, że chcą wypełniania obietnic wyborczych. Zadeklarował, że jako prezydent będzie głosem narodu polskiego. Takie mam przed sobą zadanie - dodał.

Prezydent Nawrocki, wygłaszając pierwsze orędzie, wskazał, że 1 czerwca Polacy dali wyraźny sygnał, że „chcą wypełniania obietnic wyborczych, chcą wybierać swojego prezydenta w poczuciu wolności i nie ulegną propagandzie politycznej”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję