Reklama

Polska

Misje u stóp Krzyża

Parafia pw. Niepokalanego Poczęcia NMP w Marianowie

„Krzyże w życiu pełnią rolę jak krzyżyki w muzyce: podwyższają” – tak mawiał kompozytor Ludwig van Beethoven. Krzyż zbliża nas ku Bogu, a szczególny czas trwania przy Krzyżu przeżywali w dniach 19-26 czerwca 2015 r. mieszkańcy parafii pw. Niepokalanego Poczęcia NMP w Marianowie

Niedziela szczecińsko-kamieńska 28/2015, str. 4

[ TEMATY ]

misje

Ks. Marcin Miczkuła

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Parafia w Marianowie jest jedną z najstarszych wspólnot w dekanacie. Duszpasterstwo zostało tu zorganizowane tuż po wojnie. Pierwszym duszpasterzem w latach 1948-1950 był ks. Czesław Czartoryski TChr. Jego następcą został ks. Edward Wowra TChr, który został ustanowiony pierwszym proboszczem, ponieważ parafia została erygowana 1 czerwca 1951 r. W 1975 r. na urząd proboszczowski powołany został ks. Tadeusz Cechowski TChr, a w 1981 r. ks. Marian Nowak TChr. W 1990 r. proboszczem mianowano ks. Kazimierza Kotlarza TChr, a w 1993 r. ks. Jana Dziducha TChr, który podjął duszpasterstwo zorganizowane przez poprzedników i sukcesywnie je rozwija poprzez organizację Międzynarodowych Spotkań Artystów oraz innych inicjatyw z nich wypływających. Podjął się także ogromnego trudu odbudowy zabytkowego klasztoru.

Wspólnota parafialna korzysta z kościoła parafialnego pw. Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny, poświęconego 22 sierpnia 1945 r., oraz z kościołów filialnych w Czarnkowie – pw. św. Józefa Robotnika, poświęconego 1 maja 1950 r., i w Wiechowie – pw. Miłosierdzia Bożego, poświęconego 3 lipca 1994 r.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W piątkowy wieczór Krzyż św. Ottona oraz Relikwie Krzyża Świętego zostały przewiezione z parafii pw. św. Michała Archanioła w Dobrzanach samochodem-kaplicą bogato udekorowanym specjalnie na tę okazję. Tej wyjątkowej procesji z Krzyżem towarzyszyła kawalkada kilkudziesięciu samochodów. Teren parafii odświętnie udekorowany, w oknach obrazki, na gospodarstwach flagi i chorągiewki, a przede wszystkim podniosły nastrój wśród parafian. Uroczystościom powitania świętych znaków przewodniczył ks. kan. Bogdan Przybysz, udział w nich wziął dziekan dekanatu Suchań ks. dr Stanisław Sas Ilnicki TChr.

Reklama

Po Mszy św. adorację Krzyża podjęła Straż Honorowa Najświętszego Serca Pana Jezusa. Modlitwa została zakończona Apelem Jasnogórskim. Każdy poranek parafianie rozpoczynali Godzinkami do Matki Bożej Bolesnej oraz Różańcem, w południe spotykali się na modlitwie „Anioł Pański”, w Godzinie Miłosierdzia przy Krzyżu wypraszali miłosierdzie dla zatwardziałych grzeszników i prosili, aby ich serca były jak Jego Serce, wyśpiewując wezwania Litanii do Najświętszego Serca Pana Jezusa. Najważniejszym jednak momentem każdego dnia była Msza św. z homilią, sprawowana przy Krzyżu. W sobotę po wieczornej Eucharystii na czuwaniu przy Ukrzyżowanym trwała młodzież. W niedzielę wieczorem odśpiewane zostały „Gorzkie żale”, a czuwanie do godziny apelowej podjął Żywy Różaniec. W poniedziałek po porannych modlitwach Krzyż przewieziono do kościoła pw. św. Józefa Robotnika w Czarnkowie. Przez cały dzień parafianie uczestniczyli w modlitwach wspólnotowych i osobistej adoracji, a w Godzinie Miłosierdzia przeżyli także Drogę Krzyżową. Po Apelu Jasnogórskim Krzyż oraz święte Relikwie zostały przewiezione do kościoła pw. Miłosierdzia Bożego w Wiechowie. Zaraz po powitaniu została odmówiona Koronka do Miłosierdzia Bożego. Przez cały wtorek mieszkańcy mogli uczestniczyć we wspólnotowych modlitwach, ale również przychodzili na prywatne rozmowy z Panem. We wtorkowy wieczór święte znaki powróciły do kościoła parafialnego w Marianowie. W środę przed południem w kościele gromadzili się uczniowie wraz ze swoją katechetką, aby na kolanach, w cieniu Krzyża, dziękować za mijający rok nauki. W środę po Mszy św. wieczornej czuwanie prowadziła Akcja Katolicka, przed godziną apelową parafianie uczestniczyli w Drodze Krzyżowej. W piątek 26 czerwca z udziałem dzieci, młodzieży, wychowawców, nauczycieli i rodziców zakończony został modlitwą u „stóp Krzyża” podczas porannej Mszy św. rok szkolny i katechetyczny. Misje zakończyły się Koronką do Miłosierdzia Bożego i Eucharystią, której przewodniczył ks. prał. dr Zbigniew Wyka. Jeden z kapłanów sprawował Eucharystię w intencji wszystkich próśb i podziękowań, jakie każdego dnia Misji składali parafianie i które przez Maryję przedstawiali Chrystusowi podczas Apeli Jasnogórskich. Po uroczystym błogosławieństwie Relikwiami Krzyża Świętego święte znaki zakończyły peregrynację po dekanacie Suchań i rozpoczęły nawiedzenie parafii nadmorskich.

Przez cały czas Misji ścieżkami ewangelicznych rozważań prowadził parafian ks. proboszcz Jan Dziduch TChr. Służył on podczas wszystkich punktów programu posługą w konfesjonale, a po wspólnotowych modlitwach nakładał Relikwie Krzyża Świętego. Parafianie często przychodzili do świątyni pomiędzy wspólnotową modlitwą, aby w ciszy świątyni i swojego serca czerpać z Krzyża miłości naukę. Wiele przeżyć zostało zapisanych w Księdze „Ave crux, spes nostra”.

2015-07-09 11:26

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Misje powiększają serca

Niedziela przemyska 41/2019, str. 6

[ TEMATY ]

misje

Archiwum autora

Mam na imię Kasia, pochodzę z parafii Znalezienia Świętego Krzyża w Niebylcu. To właśnie z Podkarpacia wyniosłam umiłowanie do codziennej, powszedniej świętości i dawania siebie innym. W Wolontariacie Misyjnym Salvator jestem od trzech lat. W tym czasie byłam na kilku wyjazdach misyjnych: w Rumunii, na Syberii i w Albanii. W każdym z tych krajów zajmowałam się organizacją półkolonii dla dzieci i młodzieży. Taką formę posługi wybrałam ze względu na moje pedagogiczne wykształcenie, a ponadto szczerą wiarę w moc wychowania. Myślę, że najcenniejszą rzeczą, którą możemy dać drugiemu człowiekowi, jest obecność, oddanie i czas. Zdecydowanie wszystkich trzech brakuje w dzisiejszym świecie. Dzieci mają doskonałą intuicję, gdyż to właśnie tego od nas, wolontariuszy, najbardziej pragną. I nie ma tu znaczenia długość ani szerokość geograficzna. Wszystkie dzieci chcą z nami po prostu być! Na Syberii pracowałam z dziećmi, które w większości w Polsce zostałyby zaklasyfikowane jako „trudne przypadki”. Często były agresywne, wulgarne, nie akceptowały słabszych. Jednak praca z nimi była niezwykle owocna, gdyż bardzo angażowały się we wszystkie działania, wykazywały się kreatywnością, a przede wszystkim były niesamowicie wdzięczne. Szczególnie pamiętam Julię – piętnastoletnią dziewczynę, najstarszą w rodzinie, w której jest dziewięcioro dzieci i matka alkoholiczka. Na początku nie chciała uczestniczyć w zajęciach. Jednak po pewnym czasie, w którym zachęcałyśmy ją do zaangażowania, przekonała się do nas i zaczęła być bardzo aktywna. Od razu zauważyłam, że opiekuje się młodszym rodzeństwem i jest w tej kwestii bardzo odpowiedzialna. Po kilku rozmowach z księdzem proboszczem i mieszkańcami wioski dowiedzieliśmy się, że Julia kradnie: ze sklepu, z plebanii. Wszyscy mówili o niej źle. Mimo wszystko nie czułam, żebym miała do czynienia ze złą osobą. Wręcz przeciwnie, widziałam w niej wiele dobrych i szlachetnych cech. Później okazało się, że nasza podopieczna kradnie, by zapewnić pożywienie dla rodzeństwa. Często było głodne, bo w domu brakowało jedzenia. Głęboko czułam, że mogę być jedną z niewielu osób, które w dobro Julii wierzy. Dlatego kilkukrotnie mówiłam jej: „Julia, pamiętaj, że jesteś piękna, mądra i dobra”. Ona oczywiście odpowiadała ze łzami w oczach, że to wszystko głupoty. Nie wiem, czy ta dziewczyna sama znajdzie wyjście z tej trudnej sytuacji życiowej. Mam jednak ogromną nadzieję, że kiedyś w te trzy swoje cechy uwierzy i zacznie pięknie, mądrze i dobrze żyć. Żeby dostrzec dobro w człowieku, przydaje się spojrzenie z innej perspektywy. Dają ją misje.

CZYTAJ DALEJ

Bp Marek Mendyk w Nowej Rudzie. Trzymajcie się blisko Jezusa

2024-05-06 20:00

[ TEMATY ]

bp Marek Mendyk

bierzmowanie

Nowa Ruda

Marek Krukowski

Biskup Marek Mendyk w asyście ks. kan. Juliana Rafałki i ks. Andrzeja Frankowa

Biskup Marek Mendyk w asyście ks. kan. Juliana Rafałki i ks. Andrzeja Frankowa

W liturgiczne wspomnienie świętych apostołów Filipa i Jakuba w kościele parafialnym św. Mikołaja, biskup świdnicki zachęcał do naśladowania Chrystusa jako drogi, prawdy i życia.

Wizyta biskupa związana była z udzieleniem sakramentu bierzmowania młodzieży z trzech parafii noworudzkiego dekanatu, w tym z parafii św. Barbary w Nowej Rudzie - Drogosławiu, św. Piotra Kanizjusza we Włodowicach oraz miejscowej parafii św. Mikołaja. W ten szczególny poniedziałkowy wieczór 6 maja, cała wspólnota modliła się o prowadzenie Ducha Świętego dla młodych stawiających ważny krok na swojej duchowej drodze.

CZYTAJ DALEJ

Matko Bolesna w Staniątkach biednych, módl się za nami...

2024-05-07 20:50

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Jarosław Tarnowski

Możemy dziś powiedzieć, że Matka Boża Bolesna ukochała ziemią krakowską.

Rozważanie 8

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję