Reklama

Niedziela na Podbeskidziu

Chronić rodzinę

III Chrześcijański Marsz dla Życia i Rodziny pod hasłem „Rodzina chroni – chrońmy Rodzinę” przeszedł ulicami Cieszyna w niedzielę 14 czerwca

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Uczestnicy marszu zebrali się na cieszyńskim Rynku, by zamanifestować przywiązanie do rodziny i wartości chrześcijańskich. Lider wspólnoty Nikodem – Mężczyźni w Modlitwie, która zaangażowała się w organizację przedsięwzięcia, Francuz Bertrand Bisch, mówił na rozpoczęcie marszu o francuskim prawie, które jest wymierzone przeciwko rodzinie. Wskazał również na niebezpieczeństwo Konwencji Rady Europy podpisanej przez prezydenta Bronisława Komorowskiego. – Uważam, że wczesna edukacja seksualna jest zła, ponieważ uderza w osobowość niewinnego dziecka, w wieku, którym dziecko się rozwija społecznie, intelektualnie i fizycznie. Człowiek jest jednością. Nie można rozłączyć jego sfery seksualnej od reszty życia. Uważam, że poprzez taki program edukacyjny wpuścimy wirus, podobnie jak wirus komputerowy. Mogę powiedzieć z własnego doświadczenia, że te dzieci za 10, 15, 20 lat będą najlepszymi klientami przemysłu pornograficznego. To uzależnienie to ogromny ból w życiu człowieka. Ale jednocześnie wielka jest moc Pana Boga, który potrafi to wszystko uzdrawiać – powiedział Bertrand Bisch.

Wodzireje Ligia i Marcjan Gepfertowie poprowadzili poloneza, którego zatańczyli uczestnicy marszu, przedstawiciele różnych wyznań, ubrani w koszulki z hasłem marszu. Byli wśród nich członkowie 12 zaproszonych wspólnot, duchowni i siostry zakonne oraz parlamentarzyści. Następnie uczestnicy wyruszyli w marszu ulicami miasta, z transparentem na przedzie i śpiewem religijnych pieśni. – Wyruszyliśmy w marszu, aby zaświadczyć, że chrześcijański model rodziny jest skutecznym środkiem walki przeciwko przemocy i dyskryminacji. Marsz był wspaniałą okazją do spotkania się z osobami, które stawiają na rodzinę Bogiem silną. Był również okazją do posłuchania świadectw rodzin, w których miłość i przebaczenie okazywały się mocniejsze niż przemoc – zauważył Bertrand Bisch. Marsz zakończył się na placu u sióstr boromeuszek. Tam przygotowano piknik rodzinny i wiele atrakcji dla najmłodszych uczestników. Były głoszone świadectwa i śpiewane pieśni. A to wszystko zwieńczyła wspólna modlitwa.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2015-06-25 13:30

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Warszawa: protest rodziców i organizacji prorodzinnych przeciwko "Deklaracji LGBT+"

[ TEMATY ]

protest

rodzice

Karta LGBT+

Artur Stelmasiak

Rodzice, członkowie organizacji na rzecz praw rodziny, politycy oraz tłumy mieszkańców stolicy zebrały się w poniedziałek przed warszawskim ratuszem, by zaprotestować przeciwko zapisom "Deklaracji LGBT+" podpisanej niedawno przez prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego.

Przed ratuszem zgromadziło się kilkaset osób w różnym wieku, ale głównie rodziców z dziećmi. Wielu trzymało w rękach transparenty z hasłami: "Wara od naszych dzieci", "Chcemy Boga w książce i szkole", "Wychowanie - tak! Indoktrynacja - nie!" czy "Nie róbcie z polskiej szkoły Sodomy". Byli też politycy i członkowie organizacji pro-life i działających na rzecz praw rodziny.
CZYTAJ DALEJ

Elżbietańskie jubileusze

2025-06-28 19:40

Marzena Cyfert

Pamiątkowe zdjęcie w sanktuarium na Świętym Wzgórzu

Pamiątkowe zdjęcie w sanktuarium na Świętym Wzgórzu

25-, 50- i 60-lecie profesji zakonnej świętują siostry elżbietanki. We Wrocławiu przeżywają dni Odnowy Jubileuszowej. Dziś pielgrzymowały do Sanktuarium na Wzgórzu Osobowickim.

O historii sanktuarium i cudownej figurze Matki Bożej opowiedział kustosz sanktuarium ks. Krzysztof Jankowiak. Przypomniał, że do tego miejsca pielgrzymowało wielu ludzi, wśród nich bp Józef Pazdur i ks. prof. Roman Rogowski. A obecnie wielu pielgrzymów przychodzi tutaj nawet w tygodniu, by zatrzymać się na chwilę na Świętym Wzgórzu.
CZYTAJ DALEJ

Fałszywe dane, realne szkody. Czyja to jest operacja?

2025-06-29 16:20

[ TEMATY ]

felieton

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

„Hahaha, info o fałszowaniu wyborów oparli na analizie wykonanej po pijaku jakiegoś gościa z Wykopu oraz na analizie typa, który NIE jest pracownikiem uczelni” – napisała w mediach społecznościowych jedna z internautek (@szef_dywizji), odnosząc się do informacji portalu money.pl, który ujawnił, że dr Kontek, który „zbadał anomalie wyborcze” nie jest pracownikiem SGH, mimo iż „w doniesieniach mediów przedstawiany jest jako pracownik uczelni”. Czytając tę informację, jak i komentarz miałem poczucie, że wcale nie jest mi do śmiechu i w sumie nam wszystkim generalnie też nie powinno.

Pal sześć sam wątek uczelni, przerażające jest to, co przedstawił dr Kontek, a raczej skutki tej co najmniej „niedokładnej” pracy. Jego „analizy” stały się źródłem fali artykułów, materiałów prasowych, telewizyjnych i radiowych oraz komentarzy w mediach i socialmediach, które w oparciu o jego teorie podważały wybór ponad 10 mln polskich obywateli. Profesor Szkoły Głównej Handlowej Tomasz Berent już wypunktował wątpliwą analizę statystyczną dr. Kontka dotyczącą „anomalii wyborczych”. „Pomijając na chwilę kwestię Twojego sposobu identyfikacji komisji, w których mogło dojść do nadużyć i sposobu dokonywanych przez Ciebie korekt (obie niestety bardzo wątpliwej jakości), musiałeś przecież wiedzieć, że wyniki takiej jednostronnej analizy są po prostu bezwartościowe” - napisał w opublikowanym liście. „Zaszokowała mnie treść Twego wywodu. Skwantyfikowałeś bowiem jedynie liczbę głosów, które mogły być nieprawidłowo alokowane Karolowi Nawrockiemu. Odwrotnego scenariusza w ogóle nie wziąłeś pod uwagę” – zauważył prof. Berent, docierając do sedna skandalu: „Problem w tym, że Twoje wyniki nie są też wiarygodne statystycznie. Nie mogą być zatem żadnym sygnałem, które wymaga bliższego zbadania”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję