Reklama

Niedziela Wrocławska

Abp Kupny: tylko człowiek, który wypełnia Bożą wolę, może być znakiem

Tylko człowiek, który wypełnia Bożą wolę i idzie tam, gdzie Bóg go posyła, może być znakiem – powiedział metropolita wrocławski abp Józef Kupny, sprawując dziś Mszę św. dziękczynną z okazji 163. rocznicy pobytu Sióstr Szkolnych de Notre Dame we Wrocławiu.

[ TEMATY ]

abp Józef Kupny

Paweł Trawka

abp Józef Kupny

abp Józef Kupny

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Hierarcha przywołując losy proroka Jonasza zauważył, że Bóg często posyła człowieka w inne miejsce niż to, które on lubi i zna, daje zadanie, których ten nigdy nie robił i do których czuje się nieprzygotowany.

Podkreślił, że tylko człowiek, który wypełnia Bożą wolę i idzie tam, gdzie Bóg go posyła, może być znakiem. - Do momentu, kiedy sami wybieramy sobie miejsca czy zadania, nie będziemy znakiem dla nikogo. Jonasz stał się znakiem dla mieszkańców Niniwy dopiero wtedy, gdy zrozumiał, że to nie on wybiera miejsce, gdzie ma pełnić misję - mówił abp Kupny. I dodał: „Nasze chrześcijaństwo przeżywamy w takiej mierze w jakiej wychodzimy z samych siebie i idziemy ku innym, robiąc "co Bóg chce, jak Bóg chce, ponieważ Bóg chce, gdzie Bóg chce i kiedy Bóg chce”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Nawiązał tym samym do słów bł. Marii Teresy od Jezusa, założycielki Sióstr Szkolnych de Notre Dame. Zwrócił uwagę, że oddajemy jej cześć przede wszystkim dlatego, że stała się podobna do Jezusa, wypełniając w swoim życiu Bożą wolę.

Reklama

Zwracając się do samych sióstr noterdamek metropolita powiedział, że przez 163 lata zmieniał się charakter zadań, jakie ich zgromadzenie podejmowało we Wrocławiu: od prowadzenia sierocińca, ochronki poprzez pracę w szkołach aż do służenia swoim domem studentkom, które w klasztorze znajdowały mieszkanie na czas swojej edukacji czy prowadząc dzieło, którego zgromadzenie podjęło się kilka lat temu, otwierając dom dla turystów. - Jedno się nie zmieniło: macie być podobne do Jezusa i dawać świadectwo prawdzie - zaznaczył abp Kupny.

Klasztor Zgromadzenia Sióstr De Notre Dame we Wrocławiu powstał na terenie dawnego Zamku Piastów Wrocławskich na Ostrowie Tumskim. Siostry przybyły tu na zaproszenie kard. Melchiora von Diepenbrocka 15 października 1851 r. Pięć sióstr przejęło sierociniec "Ad Matrem Dolorosam". Od 1854 r. siostry prowadziły też ochronkę dla małych dzieci. W 1854 r. rozpoczęły pracę w szkole. W 1855 r. utworzona została prowincja śląska Zgromadzenia z domem macierzystym we Wrocławiu. W 1866 r. Zgromadzenie przejęło stare zabudowania konwiktu, a w 1870 r. zakupiło parcelę wokół sierocińca, gdzie na ruinach dawnego grodu piastowskiego zbudowano nowy dom.

W czasie II wojny światowej dom zakonny został zbombardowany. Po jego odbudowie siostry wynajmowały stancje studentkom. Po kilku latach rozpoczęły pracę w Instytucie Wyższej Wiedzy Religijnej we Wrocławiu, w studium katechetycznym i w duszpasterstwie akademickim oraz podejmowały prace biurowe w instytucjach kościelnych na Ostrowie Tumskim. Zajmowały się także katechizacją dzieci oraz posługiwały jako zakrystianki we wrocławskiej katedrze.

Od stycznia 2013 r. zmienił się charakter domu na turystykę klasztorną i różne programy edukacyjno-rekreacyjne.

2014-10-13 18:16

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Kupny w TVP: świętość nie jest zarezerwowana dla wybrańców

[ TEMATY ]

abp Józef Kupny

Archiwum redakcji

Abp Józef Kupny

Abp Józef Kupny

Świętość nie jest zarezerwowana dla wybrańców i nie jest też dodatkiem czy przestrzenią, w którą wchodzimy po pracy. Świętość to nasza codzienność - powiedział abp Józef Kupny w orędziu wyemitowanym w poniedziałek wieczorem w Programie 1 TVP w przeddzień Uroczystości Wszystkich Świętych. Metropolita wrocławski zaznaczył, że święci żyją blisko nas: to rodzice opiekujący się dziećmi, ludzie doświadczający cierpienia i ich opiekunowie, wreszcie uchodźcy uciekający przed wojną w Ukrainie.

Metropolita wrocławski na wstępie wskazał, że Jan Paweł II nazywał Wrocław "miastem spotkań", ale jest ono także "miastem spotkań ze świętością". Wspomniał, że niedawno archidiecezja wrocławska przeżywała uroczystość ogłoszenia błogosławionymi dziesięciu sióstr elżbietanek, które o Wrocławiu mówiły „moje miasto”. Były wśród nich nauczycielki, pielęgniarki, kucharki. Ulicami tego miasta chodziła też św. Teresa Benedykta od Krzyża – Edyta Stein, która zanim została karmelitanką, realizowała się jako pracownik naukowy. We Wrocławiu znajduje się ponadto grób pokornego zakonnika – bł. Czesława, a na Ostrowie Tumskim natrafić można na ślady zamku piastowskiego z oknem św. Jadwigi, przy którym – jak głosi legenda – księżna miała rozdawać ubogim chleb.
CZYTAJ DALEJ

Argentyna: na peryferiach Buenos Aires powstanie Miasteczko Papieża Franciszka

2025-07-15 17:28

[ TEMATY ]

Argentyna

Miasteczko Papieża Franciszka

Jorge Mario Bergoglio

Grzegorz Gałązka

Papież Franciszek

Papież Franciszek

W La Matanza, na przedmieściach Buenos Aires powstanie Miasteczko Papieża Franciszka. Jest to inicjatywa tamtejszej diecezji San Justo i lokalnych parafii. Kilka dni temu kierujący diecezją bp Eduardo García przedstawił projekt papieżowi Leonowi XIV w Watykanie.

Celem Miasteczka Papieża Franciszka jest z jednej strony zapewnienie dachu nad głową tysiącom rodzin, z drugiej zaś - wprowadzenie w życie zasad, którymi kierował się pochodzący z Argentyny papież: integracji, solidarności, sprawiedliwości społecznej i braterstwa. „Jedność jest ponad konfliktem, rzeczywistość jest ponad ideą, całość jest więcej niż sumą części, a czas jest ważniejszy niż przestrzeń” - tą myślą Franciszka podsumowują swe przedsięwzięcie inicjatorzy budowy.
CZYTAJ DALEJ

Pakistan: chrześcijanie oskarżani o bluźnierstwo wciąż domagają się sprawiedliwości

2025-07-15 17:33

[ TEMATY ]

Pakistan

chrześcijanie

sprawiedliwość

Vatican Media

Naqvi Mohsin, pakistański minister spraw wewnętrznych w Watykanie (03.06.24)

Naqvi Mohsin, pakistański minister spraw wewnętrznych w Watykanie (03.06.24)

Od dwunastu lat Asif Pervaiz, 42-letni Pakistańczyk wyznania chrześcijańskiego, przebywa w więzieniu, a w 2020 r. został skazany na śmierć przez sąd w Lahore za bluźnierstwo. Jego przypadek jest jednym z wielu, w których zarzuty zostały sfałszowane, a niewinny człowiek został oskarżony.

„W kwietniu tego roku, dzięki adwokatowi ustalono w końcu datę apelacji. Jednak sędzia niespodziewanie ją odwołał, nie podając powodów” - powiedział w rozmowie z agencją Fides Waseem Anwar, brat skazanego, który wraz ze swoją rodziną i rodziną Asifa Pervaiza musiał zmienić miejsce zamieszkania ze względów bezpieczeństwa, obawiając się represji, jakie mogą spotkać krewnych osób oskarżonych o bluźnierstwo. Waseem Anwar, który - podobnie jak jego brat przed uwięzieniem - pracuje w fabryce tekstylnej, opiekuje się również jego żoną i czwórką dzieci.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję