To dobrze, że nowy biskup pomocniczy Michał Janocha pochodzi z Warszawy. Dzięki temu zapewne lepiej zna to miasto, jego specyfikę, przede wszystkim zaś Kościół warszawski. Bliskie są mu sprawy tego Kościoła i łatwiej przyjdzie mu rozwiązywać problemy, jakie stawia współczesność. Po ludzku – dobrze, że został mianowany tak szybko po odejściu do innych diecezji dwóch warszawskich biskupów pomocniczych: Tadeusza Pikusa oraz Józefa Górzyńskiego. Pracy i różnych wyzwań jest bowiem wciąż bardzo dużo na tak ogromnym terenie, jakim jest archidiecezja warszawska.
Serdeczny, życzliwy dla ludzi – tak mówią o nim ci, którzy go znają. Pasjonat ikony i sztuki chrześcijańskiego Wschodu. Potrafił całymi tygodniami „włóczyć się” ze studentami po stolicach świata i zwiedzać zabytki. W surowych, twardych warunkach, nocując pod namiotami, jeżdżąc autokarem. Tak było np. podczas długich wypraw do Rosji, Rumunii czy Grecji. Na wyprawach chętnie oprowadzał też kolegów księży, np. po Gruzji podczas pielgrzymki profesorów seminarium. Oczytany, znający języki obce, nie stroni od mediów. Resztę – dopowie kiedyś historia, która pozwoli wpisać go w poczet biskupów posługujących w Warszawie i rozliczy z tego, co uczyni dla lokalnego Kościoła.
W dniach 2-5 marca odbędzie się w Moguncji wiosenne zebranie Konferencji Biskupów Niemiec (DBK). Jednym z najważniejszych punktów obrad liczącego 69 biskupów ordynariuszy oraz pomocniczych episkopatu Niemiec będzie wybór nowego przewodniczącego. Dotychczasowy przewodniczący, arcybiskup Monachium i Fryzyngi, kard. Reinhard Marx, poinformował biskupów w liście z 11 lutego, że ze względu na wiek nie będzie kandydował na kolejną kadencję. Zaproponował, aby na jego następcę wybrano młodszego biskupa.
W programie obrad znalazła się też tematyka Drogi Synodalnej, procesu dialogu nad reformami w Kościele Niemiec, dalsze postępowanie wobec przypadków skandali nadużyć seksualnych oraz dyskusja nad planowanym na 2021 rok we Frankfurcie nad Menem Ekumenicznego Zjazdu Kościołów.
Jeżeli brytyjski parlament uchwali ustawę dopuszczającą eutanazję, 1,3 tys. osób mogłoby skorzystać ze wspomaganej śmierci w pierwszym roku - ocenił resort zdrowia z opublikowanym w piątek raporcie. Zakłada się, że zgodę na przerwanie życia uzyskałoby ok. 60 proc. wnioskujących - napisał w piątek "Times".
Parlament pracuje nad proponowaną ustawą od ubiegłego roku. Projekt przewiduje, że z nowego prawa mogłyby skorzystać śmiertelnie chore osoby, które są wolne od przymusu i nacisków, mają zdolności intelektualne pozwalające na świadome podjęcie decyzji i są w stanie wyrazić swoją wolę w sposób jasny, jednoznaczny i ugruntowany.
O zakończonej Peregrynacji Kopii Ikony Matki Bożej Częstochowskiej w Archidiecezji Częstochowskiej z metropolitą częstochowskim abp. Wacławem Depo rozmawia redaktor naczelny „Niedzieli” ks. Jarosław Grabowski.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.