Reklama

Niedziela Łódzka

Ostoją wiara i wartości

Z Agnieszką Pawlak, zastępcą dyrektora ds. programowych łódzkiego Centrum Służby Rodzinie, i ks. Robertem Jaśpińskim, szefem Fundacji Służby Rodzinie „Nadzieja” o zbliżającym się święcie rodzin, problemach, z jakimi boryka się łódzka rodzina i pomocy do niej kierowanej,rozmawia Anna Skopińska

Niedziela łódzka 20/2015, str. 4-5

[ TEMATY ]

rozmowa

Łukasz Głowacki

Łódzkie Dni Rodziny 2014

Łódzkie Dni Rodziny 2014

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

ANNA SKOPIŃSKA: – Po co są organizowane Dni Rodziny? Czy takie spotkania, konferencje, imprezy jakoś procentują? Dają owoce?

KS. ROBERT JAŚPIŃSKI: – Dziś o rodzinie często mówi się źle – pod kontem dysfunkcji, patologii, nowych „modeli” rodziny (konwencja przemocowa). Dni Rodziny mają ukazać, że nie ma nic lepszego dla szczęścia, jak tradycyjna rodzina. Chcemy ją promować, dać okazję do spędzenia czasu, do dania narzędzi, by było w rodzinach jeszcze lepiej. Na pewno takie dni są potrzebne – wskazują na to sami uczestnicy spotkań. Trudno mówić o owocach, to nie przekłada się od razu na konkretny skutek, ale owocuje w dłuższym czasie.
AGNIESZKA PAWLAK: – Łódzkie Dni Rodziny to nie tylko spotkania i konferencje, to także czas dla samej rodziny, w tym roku: warsztaty dla mam z robienia makijażu, profesjonalnie wykonane zdjęcia, które będą sobie mogły zabrać na pamiątkę, rajd rowerowy dla rodzin z dziećmi do Łagiewnik, który zakończy się ogniskiem z kiełbaskami i piosenkami przy gitarze. Co roku od wielu lat to także festyn na Zdrowiu, mnóstwo zabaw dla dzieci, koncert „Małego Chóru Wielkich Serc”. Chcemy w ten sposób integrować rodziny, dawać im czas i pokazywać, jak można się cieszyć ze wspólnej obecności. Także to, że nie ma nic piękniejszego niż bycie RAZEM.

Reklama

– Jak z perspektywy Centrum Służby Rodzinie wygląda łódzka rodzina?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

KS. ROBERT JAŚPIŃSKI: – Jest to cały czas tradycyjna rodzina – mama, tata, dzieci, ale jest to rodzina coraz słabsza i potrzebuje wieloaspektowego wsparcia. Niestety coraz mniej go dostaje ze strony instytucji, które powinny jej służyć.
AGNIESZKA PAWLAK: – Dla nas rodzina to jedynie tradycyjna rodzina. Obserwujemy jednak coraz większe pogubienie rodzin, trudności w relacjach. Rodzinom potrzebna jest pomoc, jak nigdy wcześniej.

– Pogubione rodziny – to wiemy, ale czy CSR zajmuje się także rodzinami zwykłymi, zdrowymi, niewymagającymi wsparcia?

Reklama

KS. ROBERT JAŚPIŃSKI: – Jesteśmy obecnie w czasie, kiedy zmieniamy akcent z pomocy rodzinom dysfunkcyjnym na wsparcie rodzin zwykłych. Od lat współpracujemy z Stowarzyszeniem Spotkania Małżeńskie, przygotowujemy doradców życia rodzinnego, formujemy kapłanów i kleryków do pracy ze zwykłymi rodzinami – to są w dużej mierze działania profilaktyczne.
AGNIESZKA PAWLAK: – Centrum rzeczywiście wiele lat koncentrowało się głownie na pomocy rodzinom dysfunkcyjnym. W naszej działalności funkcjonuje przecież Dom Samotnej Matki. To będziemy robić, wspierać. Niemniej w ostatnim czasie chcemy większy akcent położyć na pracę z rodzinami zwykłymi. Organizujemy warsztaty. Ściśle współpracujemy ze Stowarzyszeniem Nauczycieli Naturalnego Planowania Rodziny. W Centrum odbywają się kursy na nauczycieli metod rozpoznawania płodności, współpracujemy z parafiami w celu poradnictwa rodzinnego. Organizujemy też szereg spotkań, nie tylko w ramach Dni Rodziny, ale np. w tamtym roku organizowaliśmy dwudniowe obchody Dnia Dziecka Utraconego. Nasze działania dla zdrowych rodzin będą stawały się coraz szersze, ale nie chcemy jeszcze ujawniać wszystkich naszych planów.

– Widać, że rodzina to „podstawowa komórka społeczna”?

KS. ROBERT JAŚPIŃSKI: – To nadal tak jest.
AGNIESZKA PAWLAK: – Człowiek może znaleźć szczęście tylko w prawdziwej, kochającej się rodzinie. Jako dziecko czy młody człowiek, to w rodzinie zyskuje fundament pod całe swoje przyszłe życie, decyzje i wybory. Rodzina jest podstawową komórką każdego zdrowego społeczeństwa.

– Jakie są zagrożenia, które mogą dotknąć rodzinę? I czy takie są? Na co zwracać uwagę, przed czym przestrzegać?

Reklama

KS. ROBERT JAŚPIŃSKI: – Jednym z najpoważniejszych problemów we wszelkich relacjach rodzinnych są trudności w komunikacji między członkami rodziny. Ale tego można się uczyć. Kolejne, dziś urastające do rangi ogromnego zagrożenia, to nieumiejętność rozwiązywania konfliktów i traktowanie ich jako kryzysu, a w konsekwencji szybki rozpad związków z niejednokrotnie błahych powodów. Innym zagrożeniem dla rodziny jest emigracja zarobkowa – nie chodzi tu o wyjazd całej rodziny, ale o wyjazd jednego z członków rodziny na dłuższy czas za chlebem.
AGNIESZKA PAWLAK: – Zagrożeń jest bardzo wiele. Począwszy od nieumiejętności komunikowania o swoich potrzebach, uczuciach, stresujący tryb życia, wielogodzinny system pracy, niewystarczające wynagrodzenia za pracę, po pornografię, która jest dostępna wszędzie dla każdego, kto posiada smartfona, także dla dzieci. To sieje spustoszenie, degraduje młodych ludzi, którzy boją się nawiązywać bliskie relacje na całe życie. Nie chcą zawierać małżeństw, a żyją w konkubinatach, bojąc się rozwodu, który już przeżyli albo na przykładzie własnych rodziców albo na przykładzie rodziców przyjaciół. Ale w tym wszystkim warto zauważyć, że ostoją może być wiara i wartości, które wyznajemy. To dzięki temu właśnie znajdujemy punkt odniesienia, mamy jasność, co jest dobre, a co nas pogubi, porani.

– Centrum współpracuje z ruchami, stowarzyszeniami i organizacjami zrzeszającymi rodziny...

KS. ROBERT JAŚPIŃSKI: – Jak już wspomniałem, współpracujemy z Stowarzyszeniem Spotkania Małżeńskie, Stowarzyszeniem Nauczycieli Naturalnego Planowania Rodziny, HLI, Federacją Ruchów Obrony Życia, może i jeszcze innymi. Łączą nas te same wartości i spojrzenie na małżeństwo, rodzinę i życie.
AGNIESZKA PAWLAK: – Działamy także z Tato.net.

– Najpiękniejsze chwile takiej pracy – w Centrum, które ma za zadanie pomagać innym...

KS. ROBERT JAŚPIŃSKI: – Chyba najtrudniejsze pytanie... Kiedy czujemy, że sami jesteśmy RODZINĄ...
AGNIESZKA PAWLAK: –... i wtedy, gdy widzimy, że rodzina skłócona – scala się, kiedy dzieci się uśmiechają. Kiedy małżonkowie się przytulają – to jest sens naszej pracy.

2015-05-14 13:58

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Marek Jurek: Czas wyjść z bierności

[ TEMATY ]

wywiad

rozmowa

Jak zrodziła się idea spotkań Chrześcijańskiego Kongresu Społecznego? MAREK JUREK: Początkiem było zawiązanie współpracy między Prawicą Rzeczypospolitej a Europejskim Chrześcijańskim Ruchem Politycznym (ECPM). Uznaliśmy, że europejski wymiar naszego zaangażowania - praca nad odbudową i wzmocnieniem chrześcijańskiej opinii publicznej w Europie - to okazja, by zachęcić do udziału w tej pracy wszystkie katolickie środowiska społeczne w naszym kraju. Pierwszy Kongres, obradujący w Warszawie, bardzo się udał i nawiasem mówiąc zrobił duże wrażenie na naszych gościach z Holandii i Gruzji. Postanowiliśmy więc nadać mu bardziej regularne formy. Czy Kongres jest inicjatywą polityczną skoro będzie na nim tylu polityków? MJ: Kongres nie jest partią, ani organizacją. Obecność polityków wynika z faktu, że Kongres jest forum katolickiej odpowiedzialności społecznej, a ogromna większość jego uczestników to po prostu reprezentanci aktywnych środowisk katolickich. W tym roku powstała Narodowa Rada Kongresu, która nada mu dynamikę, a jednocześnie będzie mogła przygotowywać kongresowe dokumenty i zabierać głos w kluczowych sprawach społecznych - co jest zasadniczym powołaniem Kongresu. Jak Pan widzi przyszłość opinii katolickiej w naszym kraju? MJ: Istnieje wielkie prawo społeczne historii Polski. Było wiele poruszeń społecznych, zapoczątkowanych przez środowiska radykalne, na przykład Powstanie Styczniowe czy Solidarność, ale dopiero gdy akty te zostały poparte przez masy społeczeństwa katolickiego - stawały się wydarzeniami narodowymi, w sensie tak zasięgu społecznego, jak roli historycznej. Jednocześnie zawsze mieliśmy problem, zwracał na to uwagę Kardynał Wyszyński, w zapewnieniu rzeczywistego wpływu społecznego elit katolickich. Szczególnie to widać w okresie trzeciej niepodległości. Wszystkie nasze sukcesy wynikały z siły opinii katolickiej - to ona była oparciem dla odradzającej się wielokrotnie prawicy, która tyle razy potem wykonywała swoje słynne „zwroty ku (liberalnemu) centrum”, czyli odwracanie się do katolików plecami. I wszystkie porażki trzeciej niepodległości (od katastrofy demograficznej, której władze przyglądały się biernie przez ćwierć wieku, po zastąpienie upowszechnienia własności rabunkową pseudoprywatyzacją) - wynikły z niedostatecznego wpływu opinii katolickiej. Czas żebyśmy stanęli na nogach i postawili Polskę na nogach. Jakie zadania stoją przed katolikami w Polsce najbliższych latach? Które z nich można realnie osiągnąć? MJ: Przede wszystkim musimy budować silne struktury samej opinii katolickiej, byśmy w życiu publicznym byli podmiotem, który skutecznie postuluje, wymaga, kontroluje - a nie tylko politycznie kibicuje, zażywającymi emocji przed telewizorem. Kongres chce zachęcać do tego zarówno środowiska, które biorą w nim udział, jak i inne, które do tego nasze forum „zdopinguje”. Jak bardzo potrzebna jest nasza odpowiedzialność pokazała zbrodnia na Madalińskiego. Przez lata po cichu dojrzewało zło, które właściwie tolerowano. Klasa polityczna jednogłośnie powtarzała frazes o wspaniałym „kompromisie życia”, czyli niepisanym pakcie aborcyjnym, który paraliżował działania chcące wypełnić treścią nawet to ułomne prawo. Teraz po raz kolejny zobaczyliśmy jak jest ignorowane i jak brak mu obrońców tam, gdzie powinno być stosowane. Oczywiście, podstawą ładu społecznego w Polsce musi stać się zdrowy porządek ekonomiczny, oparty na przedsiębiorczości i upowszechnieniu własności, bez czego nie zrealizujemy ani praw rodziny, ani nie zatrzymamy ciągłego emigracyjnego pustoszenia Polski. Całość naszych zadań, naszej wizji chrześcijańskiej odpowiedzialności społecznej pokażemy w Karcie Chrześcijańskiego Kongresu Społecznego, którą przyjmiemy w Poznaniu.
CZYTAJ DALEJ

Nowenna do św. Szarbela

[ TEMATY ]

św. Charbel

św. Charbel Makhlouf

Szarbel Makhlouf

św. Szarbel

Mat.prasowy

Nowennę można rozpocząć w dowolnym czasie. Uroczyście jest odprawiana w klasztorze w Annai jako przygotowanie do trzeciej niedzieli lipca, głównej uroczystości poświęconej świętemu Szarbelowi, na pamiątkę jego święceń kapłańskich 23 lipca 1859 roku.

Przedstawiajmy swe intencje miłosiernemu Bogu za wstawiennictwem świętego Szarbela. Odprawiających ją zachęca się do codziennej Komunii Świętej.
CZYTAJ DALEJ

Pokolenie Z przełamuje samotność – rusza letnia Akademia Liderów Fundacji Świętego Mikołaja!

2025-07-18 16:32

[ TEMATY ]

Fundacja świętego Mikołaja

Pelplin

Akademia Liderów 2025

Fundacja Świętego Mikołaja

Już za kilka dni, 31 wyjątkowych młodych liderów z całej Polski spotka się w w Collegium Marianum w Pelplinie, by rozpocząć intensywną, 10-dniową szkołę letnią w ramach jubileuszowej, dziesiątej edycji Akademii Liderów Fundacji Świętego Mikołaja. Motywem przewodnim tegorocznej Akademii jest przeciwdziałanie samotności młodych ludzi poprzez budowanie autentycznych relacji i wspólne działanie na rzecz innych.

Jak pokazują najnowsze badania, aż 65% przedstawicieli pokolenia Z w Polsce doświadcza samotności, z czego 32% – często (MindGenic AI #Nigdywięcejsamotności, 2023). Mimo wielogodzinnej obecności w świecie wirtualnym, mediach społecznościowych i komunikatorach, młodym ludziom brakuje realnych, bliskich więzi. Akademia Liderów to miejsce, w którym te relacje są budowane od podstaw – podczas wspólnej pracy nad autorskimi projektami społecznymi, rozmów, warsztatów i spotkań z inspirującymi ekspertami.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję