Niedawno Ojciec Święty Franciszek w rozmowie z jednym z dziennikarzy wypowiedział zdanie, które rozpaliło światowe media – otóż stwierdził, że ma przeczucie, iż jego pontyfikat będzie krótki: 4 lub 5 lat. Nie brakowało komentarzy, w których próbowano dociec, dlaczego Papież tak powiedział, pojawiły się także nowe listy papabili – ewentualnych kandydatów na przyszłych papieży. Krótką listę przedstawił znany watykanista Sandro Magister. Na łamach prowadzonego przez siebie bloga wymienił on 2 kardynałów, którzy, jego zdaniem, mają duże szanse na przyszłym konklawe. Na pierwszym miejscu Magister wymienił filipińskiego metropolitę Manili kard. Luisa Antonio Gokima Tagle, nazywanego „papieżem Franciszkiem Azji”, z racji podobnych do obecnego Ojca Świętego zachowań. Kard. Tagle, podobnie jak kard. Bergoglio w Argentynie, jeździ miejskimi autobusami, zaprasza do katedry bezdomnych, nie potępia, ale przygarnia – podkreślił włoski watykanista. Hierarcha ten ma dopiero 56 lat.
Innym kandydatem Sandro Magistra jest 70-letni kard. Robert Sarah. Obecnie stoi on na czele Kongregacji Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów. Pochodzi z Afryki, z kraju o większości muzułmańskiej, jakim jest Gwinea. Zdobywszy solidne wykształcenie w Rzymie, wrócił do swojego kraju, gdzie został proboszczem. W wieku 33 lat, w 1978 r., został mianowany biskupem. Był wtedy najmłodszym hierarchą w całym Kościele. W tym czasie Gwineą rządził krwawy tyran Ahmed Sekou Touré, któremu młody biskup często się przeciwstawiał. Po nagłej śmierci dyktatora, kiedy przejrzano jego notatki, okazało się, że bp Sarah był na czele listy nieprzyjaciół Sekou Touré. W 2001 r. biskupa powołano do Rzymu, gdzie najpierw pracował w Kongregacji ds. Ewangelizacji Narodów, a później stanął na czele Papieskiej Rady „Cor Unum”.
Pomóż w rozwoju naszego portalu