Reklama

Drogowskazy

drogowskazy

„Bóg nie umarł” – Ten film trzeba zobaczyć

Niedziela Ogólnopolska 11/2015, str. 3

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dane było redakcji uczestniczyć w przedpremierowym pokazie amerykańskiego filmu pt. „Bóg nie umarł”, przygotowanego przez braci protestantów. Było to dla nas duże wydarzenie. Już w samym jego tytule wyrażona jest wielka podstawowa prawda: Bóg jest – działa, czuwa i... czeka na nasze właściwe wybory. Nie będę relacjonował szczegółowo treści filmu, bo trzeba go po prostu zobaczyć, powiem tylko, że przedstawia on rzeczywistość amerykańską, bardzo podobną do tej, z którą spotykamy się w Europie, także w Polsce. Jakże często natrafiamy na ludzi, którzy w sposób bezkompromisowy, a niekiedy nawet arogancki odnoszą się do naszej wiary, którzy czynią wszystko, by Boga zanegować, zmarginalizować Jego znaczenie w świecie lub Go ośmieszyć. Stąd moja propozycja skierowana do parafii: nawiążcie kontakt z kinami i postarajcie się wspólnie obejrzeć ten film – księża i wierni. Do organizacji wyjścia do kina mogłyby się włączyć: Akcja Katolicka, oazy, KSM. To dobry krok w kierunku stworzenia nowoczesnego zaplecza dla naszych poczynań duszpasterskich.

Film daje okazję do dyskusji na ważne tematy religijne, a w konsekwencji możliwość pogłębionej refleksji wiernych. Myślę, że warto poddać dyskusji także inne filmy, pokazywane w kinach czy w telewizji. Nie wszystkie są złe, wiele z nich zawiera pewne przesłanie, które należałoby razem wydobyć.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jak wspomniałem, obraz „Bóg nie umarł” jest filmem protestanckim. W pewnym momencie widzimy pastora, który przygotowuje na śmierć człowieka po wypadku, zdeklarowanego ateistę. I czegoś nam tu brak – sakramentalnego rozgrzeszenia, namaszczenia chorych, Wiatyku. Ten element nie jest obecny w protestanckiej teologii i duszpasterstwie. W takich sytuacjach szczególnie widać, jak wielkie bogactwo teologiczne posiada Kościół katolicki.

Zachęcamy serdecznie do obejrzenia tego filmu, który z pewnością wpisuje się w nasze zamyślenia rekolekcyjne. Myślę, że w realizacji takiego planu mogłyby pomóc lokalne redakcje „Niedzieli”, która objęła film swoim patronatem medialnym. Więcej na jego temat – w „Niedzieli” nr 9 z 1 marca 2015 r., s. 55. Relacja z częstochowskiej prapremiery – na s. 67.

2015-03-10 12:38

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież na Anioł Pański: podczas długiego pobytu w szpitalu doświadczyłem cierpliwości Boga

2025-03-23 12:02

[ TEMATY ]

Anioł Pański

papież Franciszek

Telewizja Republika

Papież Franciszek

Papież Franciszek

Papież Franciszek, który w niedzielę po ponad pięciu tygodniach pobytu w szpitalu wróci do Watykanu, w opublikowanych w południe rozważaniach na modlitwę Anioł Pański wyznał, że podczas hospitalizacji doświadczył "cierpliwości Pana Boga", którą widział także w trosce personelu medycznego.

W tekście ogłoszonym przez Watykan Franciszek napisał: "Podczas długiego pobytu w szpitalu doświadczyłem cierpliwości Pana Boga, której odbicie widzę również w niestrudzonej trosce lekarzy i pracowników służby zdrowia, a także w uwadze i nadziejach bliskich osób chorych".
CZYTAJ DALEJ

Czy zawierzam Bogu swoje życie?

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii Łk 13, 1-9.

Niedziela, 23 marca. Trzecia niedziela Wielkiego Postu
CZYTAJ DALEJ

Kim jest Pani z żółtymi kwiatami, którą pozdrowił Papież pod Gemelli?

2025-03-23 20:43

[ TEMATY ]

papież Franciszek

Gemelli

pani z żółtymi kwiatami

Vatican News

Pani z żółtymi kwiatami pod kliniką Gemelli

Pani z żółtymi kwiatami pod kliniką Gemelli

Podczas pozdrowienia z balkonu Kliniki Gemelli tuż przed wyjściem ze szpitala Papież pozdrowił jedną z kobiet obecnych na placu. „Widzę tu panią z żółtymi kwiatami. Jest dzielna!” - powiedział Franciszek. Pani z żółtymi kwiatami, to 78-letnia Carmela Mancuso, która przybyła z Kalabrii i codziennie w trakcie leczenia Ojca Świętego przychodziła pod Klinikę Gemelli, często z bukietem kwiatów.

Bukiet żółtych róż, który przyniosła Papieżowi, tak jak robiła to kilkanaście razy w ciągu tych 38 dni hospitalizacji, musiał zostać schwytany przez żandarma, ponieważ prawie wypadł Carmeli z rąk, kiedy Papież wypowiedział swoje pozdrowienie. Emocje były ogromne, gdy poczuła na sobie spojrzenie Franciszka z balkonu szpitala Gemelli i słuchała gdy - niskim głosem - powiedział: „Widzę tu panią z żółtymi kwiatami. Ona jest dzielna!”
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję