Reklama

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Potęga przekazu medialnego

24 stycznia, w liturgiczne wspomnienie św. Franciszka Salezego – patrona dziennikarzy, w budynku Kurii Diecezjalnej odbyło się noworoczno-opłatkowe spotkanie przyjaciół Katolickiego Radia Zamość, na które przybyło wielu gości. W trakcie spotkania okolicznościowy wykład nt. „Czy Kościół dba o swój wizerunek?” wygłosił o. Jan Maria Szewek OFMConv, rzecznik krakowskiej prowincji franciszkanów, specjalista ds. public relations i reklamy. Uroczystość uświetnił występ zespołu „Tibi Fidelis” z Wielączy. Spotkanie opłatkowe było okazją do podsumowań. Aneta Kwaśniewska rozmawia z ks. Krystianem Bordzaniem, dyrektorem Katolickiego Radia Zamość

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

ANETA KWAŚNIEWSKA: – Różnica między mediami katolickimi a świeckimi jest może subtelna, ale zasadnicza. Poważne zadanie do spełnienia...

KS. KRYSTIAN BORDZAŃ: – Można rozróżnić trzy grupy mediów: publiczne, komercyjne i społeczne. Do tej trzeciej grupy należą media katolickie, a wśród nich Katolickie Radio Zamość i „Niedziela Zamojsko-Lubaczowska”. Jan Paweł II mówił, że to, co wyróżnia media katolickie spośród innych, to modlitwa i katecheza. Ewangelizacja, pogłębienie wiary, poszerzenie wiedzy religijnej, funkcja formacyjna, stała troska o bycie opiniotwórczym, aby patrząc poprzez nauczanie Kościoła, pokazywać to, co dzieje się w regionie, w Polsce czy na świecie.

– Czy 2014 rok był udany dla Katolickiego Radia Zamość?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

– Można powiedzieć, że był to rok udany, choć wiele przed nami. Do ważnych wydarzeń należy przystąpienie naszej rozgłośni do Forum Niezależnych Rozgłośni Katolickich, do którego należy 19 stacji niezrzeszonych w sieci Plus i obejmuje swym zasięgiem 70 proc. terytorium Polski. To jest potęga przekazu medialnego. Dzięki tej współpracy możemy korzystać z audycji innych rozgłośni, ale również z naszych programów, a z tego, co tutaj przygotowaliśmy, korzystają inne stacje. Następuje swego rodzaju wymiana audycji, programów radiowych, poziom audycji wzrasta i możemy to traktować jako ważny element w rozwoju naszej rozgłośni. Ponadto, raz w miesiącu KRZ przygotowuje audycję, która jest emitowana na antenie Radia Watykańskiego, więc jest to promocja lokalnego Kościoła, regionu i Roztocza na antenie ogólnoświatowej. Kolejną ważną akcją, która się rozwija, jest Niedziela Radiowa. Do tej pory odwiedziliśmy 32 parafie w diecezji zamojsko-lubaczowskiej. Z jednej strony promujemy te parafie, mówimy o tym, co się w nich dzieje, o podejmowanych inicjatywach, o tym, czym dana parafia żyje, o grupach formacyjnych i duszpasterskich, a z drugiej strony – to przypomnienie o naszej rozgłośni i jej promocja. Kolejna rzecz: radio nie tylko mówi, ale chce być obecne również w wydaniu papierowym. Stąd pomysł na „Roztoczański Głos”, bezpłatny miesięcznik, który ma promować różne wydarzenia dziejące się w naszej diecezji. To otwarta furtka do zwiększenia słuchalności naszego radia. Mówiąc o poziomie słuchalności, trzeba zaznaczyć, że ciężka praca wielu osób przyczyniła się do znacznego jej wzrostu, bo aż o 2 proc. w ciągu jednego roku. To zachęta do podejmowania dalszych kroków i zadbania o to, aby docierać z Dobrą Nowiną do jeszcze większej liczby osób. Spotkanie opłatkowe to również moment podziękowań wszystkim, którzy stale współpracują z naszą rozgłośnią, a takich osób jest ponad 130.

– Do lokalnych mediów katolickich należy również „Niedziela Zamojsko-Lubaczowska”. Jakie ma znaczenie i do jak dużej grupy odbiorców dociera?

– 3200 egzemplarzy co tydzień rozchodzi się w naszej diecezji. Pismo regularnie trafia do 186 parafii. To ogromny przekaz w formie pisemnej, służący pogłębianiu wiedzy czytelników o tym, co blisko nich się dzieje. Wiele jest głosów od czytelników, którzy doceniają tematykę podejmowaną w dodatku, bo to właściwie jedyne miejsce, gdzie można przeczytać o wydarzeniach z życia poszczególnych parafii. Ten fakt pokazuje, że warto zachęcać do lektury „Niedzieli Zamojsko-Lubaczowskiej”. Mówi się, że współcześnie media wizualne, typu TV i Internet, wypierają media papierowe, ale tylko pozornie, bo papier zawsze się obroni. Zachęcam do tego, by Tygodnik Katolicki „Niedziela” gościł w każdym domu, gdyż jest to element pogłębiania naszej wiary i relacji z Bogiem. To gazeta, która buduje w człowieku chęć do życia na nowo, mobilizuje do zmiany życia na lepsze.

– Jakie są plany radia na 2015 rok? Czy będzie nowe studio?

– Tak. Bardzo liczę na to, że uda się już w tym roku. Po wielu rozmowach udało się stworzyć plan takiego studia i już lada moment rozpoczniemy duży remont. To będzie stawianie poszczególnych ścianek, wygłuszenie, nowy sprzęt, oświetlenie. Wszystko wiąże się z dużym wysiłkiem finansowym, ale jestem pozytywnie do tego nastawiony. Co do planów radia na ten rok, to wspomnę o bardzo ważnych wydarzeniach, w które rozgłośnia jest zaangażowana, a mianowicie od 2 do 16 maja będzie nawiedzenie Krzyża Światowych Dni Młodzieży oraz Ikony Matki Bożej. Później Exodus Młodych 1-3 lipca, a 4 lipca ojciec Bashobora na stadionie w Zamościu. Sierpień to oczywiście pielgrzymka na Jasną Górę. Wszystkie wydarzenia będziemy nagłaśniać i transmitować. Planów jest bardzo dużo, a może jeszcze coś uda się zorganizować dzięki kreatywności naszej rozgłośni. Radio jest żywym medium, dużo się dzieje, a pomysłów nam nie brakuje. Oby tylko wystarczyło sił do ich realizacji!

– Dziękuję za rozmowę.

2015-02-05 10:54

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Z Redaktor Naczelną

Niedziela częstochowska 5/2020, str. VI

[ TEMATY ]

Jasna Góra

dziennikarze

abp Wacław Depo

Msza św.

dziennikarstwo

Maciej Orman/Niedziela

W modlitwie uczestniczyli dziennikarze „Niedzieli”, Radia Fiat i Radia Katowice

W modlitwie uczestniczyli dziennikarze „Niedzieli”, Radia Fiat i Radia Katowice

– Nie można sprywatyzować prawdy – powiedział 25 stycznia, w święto Nawrócenia św. Pawła, abp Wacław Depo, metropolita częstochowski, przewodniczący Rady ds. Środków Społecznego Przekazu KEP, który w Kaplicy Cudownego Obrazu Matki Bożej na Jasnej Górze przewodniczył Mszy św. w intencji dziennikarzy.

Wiara przemienia się w misję, która daje do zrozumienia, że nie można sprywatyzować prawdy. Nie można posiąść dobra i łaski. One są ze swej natury darem dla wspólnego dobra, bo łaska to Bóg udzielający się człowiekowi – zaznaczył abp Depo. Przytoczył również słowa wiersza ks. Janusza Pasierba, dedykowanego neoprezbiterowi, ale oddającego też charakter misji dziennikarza: „Jesteś potrzebny,/żeby wciągnąć Boga w jeszcze jedną/beznadziejną sprawę./Potrzeba twojej udręki,/żeby Jezus nad kimś zapłakał./Potrzeba niedołęstwa,/by uruchomić Moc./Potrzeba twojej głupiej miłości,/żeby zapłonął Ogień”.
CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę ks. Mariusza Rosika: Samarytanie w sercu Argentyny

2025-07-07 14:58

[ TEMATY ]

rozważania

Ks. Mariusz Rosik

źródło: pixabay.com

W książce pt. "Jezuita. Papież Franciszek" dwoje argentyńskich dziennikarzy przedstawiło zapis wielogodzinnych rozmów przez dwa lata prowadzonych z prymasem Argentyny kardynałem Bergoglio. Książka jest bardzo osobista i odsłaniająca nie tylko fakty biograficzne papieża, ale nade wszystko jego wrażliwość, sposób postrzegania świata, odwagę i bezkompromisowość w podążaniu za Bogiem, któremu on ufa i który jemu zaufał.

Odpowiadając na wiele pytań kardynał powtarza, że utrata poczucia grzechu utrudnia spotkanie z Bogiem. Mówi, że są ludzie, którzy uważają się za sprawiedliwych, na swój sposób przyjmują katechezę, wiarę chrześcijańską, ale nie mają doświadczenia bycia zbawionymi. „Bo co innego – tłumaczy – gdy ktoś opowiada, że pewien chłopak topił się w rzece i jakaś osoba rzuciła mu się na ratunek, co innego, gdy to widzę, a jeszcze co innego, gdy to ja jestem tą osoba, która się topi i ktoś mnie ratuje. Są osoby, którym ktoś opowiedział, co się działo z chłopcem. One jednak same tego nie widziały, nie doświadczyły więc na własnej skórze, co to oznacza. Myślę, że tylko wielcy grzesznicy mają taką łaskę. Mam zwyczaj powtarzać za św. Pawłem, że chlubić się możemy tylko z naszych słabości” – mówił przyszły papież Franciszek.
CZYTAJ DALEJ

wpolityce.pl: Czy Lange vel Gontarczyk straci państwowe odznaczenie? To ona inwigilowała ks. Blachnickiego

2025-07-12 19:51

[ TEMATY ]

ks. Franciszek Blachnicki

Mateusz Góra

Czy Jolanta Lange vel Gontarczyk straci państwowe odznaczenie? Wszystko na to wskazuje. Jak podaje portal wpolityce.pl, Biuro Odznaczeń i Nominacji KPRP przygotowało projekt postanowienia prezydenta Andrzeja Dudy w tej sprawie. To efekt petycji, podpisanej przez wielu sygnatariuszy, przesłanej przez Piotra Woyciechowskiego.

Jak dowiedział się portal wPolityce.pl, Kancelaria Prezydenta RP odpowiedziała na petycję ws. odebrania Lange vel Gontarczyk Srebrnego Krzyża Zasługi nadanego przez Aleksandra Kwaśniewskiego.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję