Reklama

Niedziela Legnicka

Pomaganie innym uzależnia

Niedziela legnicka 3/2015, str. 2

[ TEMATY ]

pomoc

Agnieszka Tołwińska

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W tym roku po raz kolejny Szkoła Podstawowa nr 4 w Lubaniu włączyła się do ogólnopolskiej akcji Szlachetna Paczka. Już po raz piąty uczniowie wybrali najbardziej potrzebujące rodziny, by pomóc na miarę swoich możliwości. Według nich pomaganie innym uzależnia i już nie wyobrażają sobie roku bez Szlachetnej Paczki.

Tym razem uczniowie wybrali samotną matkę z dwójką dzieci oraz starszego samotnego mężczyznę. Przeprowadzili tradycyjnie zbiórkę darów, podczas której przekonali się, że dawanie łączy. W przygotowanie paczek włączyli się także pozostali uczniowie szkoły wraz z rodzicami, nauczyciele, pracownicy szkoły oraz ludzie, którzy patrzyli na nich z ogromną sympatią i bardzo chętnie służyli pomocą. Dzięki olbrzymiej hojności uczniowie zrobili aż 38 paczek dla matki z dziećmi oraz 22 paczki dla samotnego mężczyzny. Znalazło się w nich wszystko, o co prosiły rodziny. Akcja zakończyła się powodzeniem. Dary zostały odwiezione do magazynu, skąd trafiły do wybranych.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Starszy mężczyzna okazał się ciepłym, pogodnym i optymistycznym człowiekiem, na dodatek z olbrzymim poczuciem humoru. Odwiedzający mieli okazję porozmawiać ze starszym człowiekiem i zobaczyć radość płynącą z otrzymanych upragnionych okularów i książek, które są dla niego bardzo ważne. Pan Adam ogromnie przeżywał to spotkanie, więc już na początku, żeby nie zapomnieć, złożył gościom życzenia świąteczne.

Nie sposób opisać słowami uczucia, gdy widzi się radość drugiego człowieka, a w jego oczach widzi się swoje odbicie. W tym momencie zapomina się o wszelkich trudnościach, wysiłku, stresie, czy wszystko się uda. W głowie tylko jedna myśl: za rok trzeba zrobić kolejną paczkę. Dlaczego trzeba? Odpowiedź jest tylko jedna. Trzeba i już! Nie zrozumie tego osoba, która nigdy tego nie przeżyła, która nie widziała łez wzruszenia bezinteresownie obdarowanego człowieka. Kolejny raz okazało się, że niewiele trzeba, by wiele dać.

Uczniowie przekonali się, że nigdzie nie ma tak wspaniałych uczniów, rodziców i pracowników, jak w ich szkole. – Biorąc pod uwagę zarówno cel, jak i zaangażowanie społeczności szkolnej, uważamy, że podobne akcje powinny być przeprowadzane rokrocznie. Jest to doskonały sposób na pomoc potrzebującym, ale ma również inny wymiar – uczy wszystkich wrażliwości na ludzką krzywdę i bezinteresownej pomocy drugiemu człowiekowi. Rodziny, do których trafiła nasza pomoc, będą mogły przeżyć szczęśliwe święta. Ich świąteczny stół może nie będzie suto zastawiony, ale z pewnością nie będzie pusty. Być może spełnią się marzenia dzieci, które tylko w snach mają zabawki, ciepłe buciki czy słodkie czekoladki. Wspaniale jest wiedzieć, że dzięki naszemu wsparciu i naszej pomocy drugi człowiek może być szczęśliwy, a na twarzy ubogich może pojawić się promienny uśmiech, który będzie wyrazem ich radości i zadowolenia. Mamy nadzieję, że Szlachetna Paczka zaspokoiła potrzeby wybranych rodzin, spełniła ich marzenia, przyniosła radość i wzmocniła ich wiarę w dobrych ludzi – podsumowują akcję darczyńcy.

2015-01-16 10:56

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Historie niebanalne

Niedziela Ogólnopolska 2/2016, str. 48-49

[ TEMATY ]

pomoc

Archiwum Doroty i Adama Szafrańców

Mama – Dorota Szafraniec Tata – Adam Szafraniec

Mama – Dorota Szafraniec Tata – Adam Szafraniec
To nigdy nie są bajki znikąd. One biorą się z życia, z obserwacji otaczającej nas rzeczywistości – mówi Adam Szafraniec, autor tekstów słuchowisk, piosenek i scenariuszy przedstawień dla dzieci, współtwórca duetu Baśniowa Kapela, w którym występuje wraz z żoną Dorotą. Państwo Szafrańcowie są małżeństwem od dwudziestu ośmiu lat. Mają dwoje dzieci, ale oprócz swoich, już dorosłych, pociech kochają wszystkie maluchy. To właśnie dzieciom poświęcili swoją działalność. A wszystko zaczęło się od... bankructwa.
CZYTAJ DALEJ

Julia Osęka, delegatka z USA na Synod o synodalności: Leon XIV przedstawił się jak brat

2025-05-09 16:24

[ TEMATY ]

rozmowa

Synod o Synodalności

Papież Leon XIV

PAP/ANDREA SOLERO

Leon XIV nawet w papieskich szatach przedstawił się nam jako brat, jako pielgrzym, jako ten, który szuka Chrystusa - mówi w rozmowie z KAI Julia Osęka, studentka fizyki i teologii na Uniwersytecie św. Józefa w Filadelfii, która była najmłodszą uczestniczką Synodu o synodalności jako delegatka Ameryki Północnej. Opowiada o swoich spotkaniach z nowym papieżem, jego stylu pracy i nadziejach związanych z początkiem pontyfikatu.

Dawid Gospodarek (KAI): Kiedy po raz pierwszy usłyszałaś o kard. Robercie Prevoście? Julia Osęka: Jesienią 2023 roku, kiedy to rywalizujący z moim uniwersytetem Villanova University opublikował post o nominacji kardynalskiej ich absolwenta — biskupa Roberta Prevosta. Szybkie wyszukiwanie w Google pocieszyło mnie informacją, że młody Robert nie grał w koszykówkę przeciwko moim Saint Joe’s Hawks, ale za to studiował matematykę — swój człowiek. Data konsystorza została wyznaczona na 30 września — tylko dzień przed rozpoczęciem pierwszej sesji Synodu o synodalności, w której brałam udział jako delegatka z Ameryki Północnej. Kilka dni później, stojąc w kolejce do kontroli bezpieczeństwa na lotnisku w Filadelfii, zamieniłam kilka zdań ze znajomymi augustianami, którzy wybierali się do Rzymu tym samym lotem co ja, żeby świętować razem z ich współbratem. Wspominali go ciepło, jako dobrego współbrata, administratora, misjonarza i generała ich zakonu. Pomyślałam wtedy, że dobrze mieć w naszym Kościele kardynałów, którzy mają nie tylko doktoraty i tytuły, ale też dobrych kumpli z Filadelfii - to dobrze świadczy o człowieku. Na konsystorz ostatecznie nie poszłam, wybrałam warsztaty z grupą z Taizé w ramach spotkania młodych przed modlitwą ekumeniczną, która odbyła się wieczorem 30 września 2023, otwierając tym samym zgromadzenie generalne Synodu o synodalności. Teraz myślę, że gdyby papież Leon mógł wybrać, to pewnie też poszedłby z nami na te warsztaty.
CZYTAJ DALEJ

Wrocławskie Czytanie Edyty Stein

2025-05-09 18:30

Towarzystwo im. Edyty Stein

Salon Steinów w Domu Edyty Stein we Wrocławiu

Salon Steinów w Domu Edyty Stein we Wrocławiu

W salonie domu rodzinnego Steinów przy ul. Nowowiejskiej 38 odbędą się dwa spotkania, w trakcie których uczestnicy zmierzą się z dziełem Edyty Stein pt. „Drogi poznania Boga. Studium o Dionizym Areopagicie”.

Spotkania odbędą się 10 i 17 maja o godz. 10, pod okiem znawcy filozofii – ks. Bartłomieja Kota, duszpasterza akademickiego wrocławskiej „Maciejówki”. – Ponieważ bez odpowiedniego przygotowania łatwo można się zniechęcić do dzieł Edyty Stein, uczestnicy będą mieli szansę przez dwa warsztatowe spotkania przygotować się do owocnej lektury tekstu – mówi ks. Bartłomiej Kot.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję