Reklama

Kościół

Przebaczenie „uprzedzające”

Podczas audiencji generalnej Leon XIV rozważał w katechezie sens chrześcijańskiego miłosierdzia - darmowego uścisku, ofiarowanego bez żadnych warunków wstępnych, tak istotnego dla pokoju.

2025-08-20 17:30

Vatican Media

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Prawdziwe przebaczenie nie czeka na nawrócenie, lecz ofiaruje się jako pierwsze, jako darmowy dar, jeszcze zanim zostanie przyjęte”. Tymi słowami Leon XIV skomentował fragment Ewangelii św. Jana, w którym Jezus podaje chleb także zdrajcy Judaszowi. To logika Boża, tak odległa od ludzkiej logiki do ut des. Jezus - wyjaśnił Papież - nie ignoruje tego, co się dzieje, lecz właśnie dlatego, że widzi jasno, wie, iż „wolność drugiego człowieka, nawet gdy gubi się w złu, może jeszcze zostać dosięgnięta światłem łagodnego gestu”. To skandal przebaczenia „uprzedzającego”, które wyprzedza, ofiarowując uścisk miłosierdzia, nie wymagając żadnych warunków wstępnych. Tak jak stało się z celnikiem Zacheuszem, który się nawrócił, ponieważ został wezwany i przyjęty przez Jezusa, samemu zapraszającego się do jego domu, ku wielkiemu zgorszeniu wszystkich wobec tego gestu przełamania tradycji i konwenansów dokonanego przez Nazarejczyka.

Reklama

Jak bardzo nasze życie i nasze relacje potrzebują takiego przebaczenia. Jak bardzo potrzebuje go nasz świat - przebaczenia, które „nie jest zapomnieniem, nie jest słabością”. Przychodzą na myśl prorocze słowa orędzia na Światowy Dzień Pokoju 2002, które Jan Paweł II ogłosił krótko po atakach terrorystycznych z 11 września w Stanach Zjednoczonych. Gdy wszyscy myśleli o wojnie „prewencyjnej”, pod wpływem ogromu doznanego ataku, Papież chciał powiedzieć, że „Nie ma pokoju bez sprawiedliwości, nie ma sprawiedliwości bez przebaczenia”. „Wielokrotnie - stwierdzał Papież Wojtyła - zatrzymywałem się, aby rozważyć pytanie: jaka droga prowadzi do pełnego przywrócenia ładu moralnego i społecznego tak barbarzyńsko naruszonego? Przekonanie, do którego doszedłem, rozważając i konfrontując się z Objawieniem biblijnym, jest takie, że nie da się w pełni odbudować naruszonego ładu inaczej niż łącząc ze sobą sprawiedliwość i przebaczenie. Filary prawdziwego pokoju to sprawiedliwość i ta szczególna forma miłości, którą jest przebaczenie”. Nie tylko poszczególni ludzie, lecz także „rodziny, grupy, państwa, a nawet cała Wspólnota międzynarodowa muszą otworzyć się na przebaczenie, by na nowo tkać zerwane więzi, przezwyciężać sytuacje jałowego wzajemnego oskarżania się, pokonywać pokusę wykluczania innych, nie dając im prawa do odwołania. Zdolność przebaczania leży u podstaw każdego projektu przyszłego, bardziej sprawiedliwego i solidarnego społeczeństwa”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Brak przebaczenia natomiast - wyjaśniał dalej Jan Paweł II - „zwłaszcza gdy podsyca trwanie konfliktów, pociąga za sobą ogromne koszty dla rozwoju narodów. Zasoby są zużywane na wspieranie wyścigu zbrojeń, wydatków wojennych, skutków retorsji gospodarczych. W ten sposób brakuje środków finansowych potrzebnych do budowania rozwoju, pokoju, sprawiedliwości. Ileż cierpień znosi ludzkość, nie potrafiąc się pojednać, jakich opóźnień doświadcza, nie umiejąc przebaczyć! Pokój jest warunkiem rozwoju, ale prawdziwy pokój jest możliwy tylko dzięki przebaczeniu”.

Papież Leon zakończył audiencję, wyjaśniając, że „bez przebaczenia nigdy nie będzie pokoju!”. I zaprosił nas na dzień modlitwy i postu o pokój w piątek, 22 sierpnia, aby błagać o wstawiennictwo Maryi Królowej Pokoju i prosić Boga o pokój i sprawiedliwość dla świata dręczonego przez wojny. Dla naszego świata, który tak bardzo potrzebuje przebaczenia „uprzedzającego”.

Oceń: +11 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Leon XIV podczas kanonizacji nowych świętych: nie marnujmy życia, czyńmy zeń arcydzieło

2025-09-07 11:47

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

PAP

Papież Leon XIV

Papież Leon XIV

„Święci Piotr Jerzy Frassati i Karol Acutis są zaproszeniem skierowanym do nas wszystkich, zwłaszcza do młodych, by nie marnować swego życia, ale kierować je ku górze i uczynić z niego arcydzieło” - powiedział papież Leon XIV podczas kanonizacji obydwu młodych świętych.

Drodzy Bracia i Siostry!
CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę: Źle rozumiemy ten fragment Ewangelii

2025-09-05 08:54

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

Materiał prasowy

Czy zakonnica może nosić broń? Tak — i ta historia jest prawdziwa. Opowiadam o s. Eligii (Leopoldynie) Staweckiej: żołnierzu, który został zakonnicą; o mundurze wiszącym obok habitu; o odwadze, wierności i… butach oddanych dziecku z ochronki. To odcinek o sile wartości, które potrafią ustawić kurs całego życia o „jeden stopień” — i to wystarcza, by zamiast błądzić, trafić do celu.

Zajrzymy też do życiorysów Carla Acutisa i Piera Giorgia Frassatiego – młodych, a dojrzałych świętych. Pokażę, jak duchowe wychowanie pomaga przetrwać burze współczesności, gdy statystyki lęku, samookaleczeń i prób samobójczych wśród młodych rosną dramatycznie. I postawię proste pytanie: czy naprawdę możemy rezygnować z lekcji, które uczą żyć, a nie tylko zaliczać?
CZYTAJ DALEJ

10 tysięcy wiernych w Loretto

2025-09-08 08:11

[ TEMATY ]

Sanktuarium Matki Bożej Loretańskiej

Archiwum ZSL

„Maryjo, Tyś naszą nadzieją” to nie tylko hasło przeżywanego 7 września odpustu w Sanktuarium w Loretto, ale także głos serc pielgrzymów, którzy przybyli do Matki Bożej Loretańskiej, pokładając w Maryi całą swoją ufność. Patronem medialnym wydarzenia był m. in. Tygodnik „Niedziela”

Wzywanie Maryi - Matki nadziei - wybrzmiewał z serc pątników na różne sposoby: z mocą, radością, a także z ledwie słyszalnym szeptem serca ściśniętego przez ból doświadczeń życiowych, a jednak ufającego. Nie sposób wymienić wszystkie intencje, które każdego roku przynoszą pielgrzymi do tronu Pani Loretańskiej: za dzieci, które są blisko Boga i za te, które gdzieś się zagubiły; o uratowanie małżeństwa, bo alkohol, bo zdrada; o upragnione potomstwo i … wiele innych. Bez względu na wiek z dziecięcą prostotą powtarzają jak „Zdrowaśki” w różańcu: „Maryjo, Tyś naszą nadzieją”. Ton ufności wybrzmiewał w śpiewanych „Godzinkach”, rozpoczynających odpustowe czuwanie. Po nim różaniec, bo przecież to ukochana modlitwa błogosławionego ks. Ignacego Kłopotowskiego, założyciela Zgromadzenia Sióstr Loretanek i fundatora Loretto. 7 września to także jego liturgiczne wspomnienie. Wśród pielgrzymów jest także wielu, którzy przez wstawiennictwo tego polskiego kapłana wyprosiło już wiele łask, jak rodzice Poli uzdrowionej z chłoniaka, czy pani Krystyna, która w tym roku przybyła, by dziękować za wymodloną po dziesięciu latach ciążę synowej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję