Reklama

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Złoty jubileusz kapłaństwa ks. prał. Jana Bojarskiego

Niedziela zamojsko-lubaczowska 39/2014, str. 7

[ TEMATY ]

jubileusz

kapłaństwo

Anna Łazar

Ks.Dudek i ks.Bojarski podczas Mszy św.

Ks.Dudek i ks.Bojarski podczas Mszy św.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Drewnianą kaplicę, wybudowaną za czasów panowania w Oleszycach rodu Ramszów, 30 sierpnia 1458 r. biskup przemyski Mikołaj Odrowąż Błażejowski podniósł do godności parafialnego kościoła. Tatarzy spalili kościół w 1498 r. Nowy w stylu romańskim poświęcił w niedzielę po uroczystości Narodzenia NMP w 1530 r. bp Jan Karnowski. Za proboszcza ks. Karola Michalskiego, kanonika kolegiaty jarosławskiej, kościół ten zmienił swój wygląd: wybudowano dwie kaplice – św. Antoniego i św. Józefa, prezbiterium, zakrystię, dzwonnicę, a cmentarz otoczono murem. 6 listopada 1753 r. kościół ten poświęcił bp Wacław Hieronim Sierakowski, a oleszycka parafia otrzymała tytuł Narodzenia NMP. W to święto 8 września br. odbył się odpust parafialny, poprzedzony w niedzielne popołudnie modlitwą za zmarłych na cmentarzu komunalnym. Odmówiony Różaniec, a po nim Eucharystię odprawił proboszcz ks. kan. Józef Dudek. Homilię wygłosił wikariusz ks. Radosław Sokołowski. Odpustowej Sumie przewodniczył ks. prał. Jan Bojarski, który obecnie jest penitencjarzem w katedrze lwowskiej. Mszą tą dziękował Panu Boga za złoty jubileusz 50-lecia swego kapłaństwa.

Urodzony 10 stycznia 1937 r., po ukończeniu lubaczowskiego Liceum Ogólnokształcącego, podjął studia teologiczno-filozoficzne w Krakowie. Święcenia kapłańskie otrzymał w katedrze na Wawelu 21 czerwca 1964 r. z rąk metropolity krakowskiego abp. Karola Wojtyły. Pierwszą parafią, w której pracował nowy wikariusz były właśnie Oleszyce. Potem były następne: Lipsko k. Narola, Stary Dzików i znowu Oleszyce. 15 sierpnia 1974 r. odprawił Mszę św. w Nowym Siole jako administrator parafii nowo wydzielonej z parafii Cieszanów. Potem były probostwa w: Cewkowie, Lubaczowie (parafia św. Mikołaja), Siedliskach Książęcych, Kryłowie. W 2007 r. przeszedł na emeryturę. – Dwaj koledzy kapłani pracujący w archidiecezji lwowskiej, z którymi się przyjaźniłem, zaproponowali bym przybył do nich, gdyż potrzebni są kapłani. Zadzwonił metropolita lwowski kard. Marian Jaworski, bym przyjechał. Proponował objęcie parafii. Wyraziłem zgodę na bycie penitencjarzem w katedrze. Podczas Sumy odprawianej przez kard. Mariana Jaworskiego, do której zostałem zaproszony, Metropolita Lwowski przedstawił mnie tamtym wiernym. Już ósmy rok, bo od 8 lipca 2007 r. tam jestem. Pokochałem ten lud – wspomina ks. prał. Jan Bojarski. Rozpoczynając Eucharystię przypomniał, że swój złoty jubileusz sprawował już 22 czerwca w katedrze lwowskiej i 29 czerwca w lubaczowskiej konkatedrze przed obliczem Matki Bożej Łaskawej, a dziś Matki Bożej Siewnej, Pani Oleszyckiej. Wyraził radość, że to wielkie dziękczynienie za dar kapłaństwa może sprawować w pierwszej swojej parafii. W refleksyjnej homilii ks. kan. Józef Dudek rozważył słowa Maryi: „Duch mój się raduje w Bogu Zbawcy moim” i „Oto ja służebnica Pańska”. Z przykrością zauważył, że współczesna władza, człowiek dzisiaj jest przeciwko życiu, a Bóg jest dawcą życia i ono jest radością. Wszyscy powołani jesteśmy do życia, aby służyć, „nikt z nas nie żyje dla siebie”. Życie dla drugich, jak matka i ojciec dla dzieci. Maryja żyła dla Jezusa. Kto postawił na Maryję, nigdy się nie zawiódł. Dla nas przykładem jest św. Jan Paweł II. Na Maryję postawił także jubilat, który w katedrze lwowskiej modli się do Pani Łaskawej. Nie możemy być smutni, zasępieni, bo radujemy się w wdzięczności za Maryję, za tajemnicę i dar kapłaństwa. Homilię zakończył strofami swego wiersza: „Matko, do Ciebie wznoszę swe dłonie, na nich swe serce oziębłe, miłością swoją je rozgrzej, niech płonie”. Pod koniec Mszy św. w imieniu parafian złotemu jubilatowi życzenia i kwiaty złożyli: Rada Duszpastersko-Ekonomiczna, Legion Maryi i proboszcz parafii. Kwartet „Akord” dedykował pieśń. Msza św. zakończyła się procesja eucharystyczna wokół kościoła. Pod nowy zasiew poświęcone zostało ziarno.

Niespodzianką było zaproszenie na tę Mszę św. odpustową i ten złoty jubileusz ks. J. Bojarskiego ukraińskiego męskiego kwartetu „Akord” działającego przy Filharmonii Tarnopolskiej. Zespół ten działa już ponad 10 lat, występuje często z koncertami w Polsce. Artyści swym kunsztem wokalnym oczarowali wiernych w oleszyckiej świątyni. Śpiewali przed odpustową Mszą św. i podczas jej Liturgii. Swoim śpiewem trafili do naszych serc, przenieśli dusze w sferę sacrum, do Boga i Matki Bożej Siewnej. Był to wielki koncert, w wykonaniu wielkich artystów i wzbudził podziw i zachwyt.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2014-09-24 15:23

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pasterz zagubionych

„...zrozumiał, że bezpowrotnie zniszczył najlepsze swoje lata. Wyrzuty sumienia doprowadzały go do obłędu. Z pokładów bólu i rozpaczy zrodziła się ogromna wola, by zerwać z nałogiem i ocalić strzępy życia. Wychodził ze szpitala z ciałem pokrytym świeżymi bliznami i mocną determinacją, że teraz będzie inaczej. Tej wewnętrznej mocy starczyło zaledwie na kilka ulic. Swe kroki skierował do pierwszego napotkanego sklepu, gdzie kupił butelkę wódki. Przechodząc obok wystawy, zobaczył swe odbicie w sklepowej szybie. Splunął na nie z pogardą, a w najbliższej bramie wysączył trunek do ostatniej kropli. Potem było jak dawniej. Świat mamił kolorami, gdzieś uleciały troski. Odszukał więc dawnych kompanów i w szóstkę oddali się orgii picia. Pili i umierali. Po pół roku przy życiu zostało ich dwóch...”.

Cytowany fragment pochodzi z opowiadania, które opublikowałem kilka lat temu. Powstało ono na podstawie rzeczywistego zdarzenia, którego narratorem był mój dobry znajomy, sąsiad z tej samej ulicy. Zajmując się przez długi czas problematyką uzależnień, podobnych relacji, których dramaturgii nie wymyśliłby żaden scenarzysta, wysłuchałem wiele. Spotykałem zniszczonych starców, a przecież byli to ludzie młodzi. Z ich ust padały prawdziwe, twarde słowa o spustoszeniu i przerażającej degradacji, jakiej w ich życiu dokonał alkohol. Z chaosu wyrzucanych z siebie myśli zawsze wyłaniał się obraz zarówno krańcowej rezygnacji jak też rozpaczy z powodu własnej bezsilności wobec potęgi nałogu, a także wołanie o pomoc. Gdy zawodziły terapie tego świata, umierała też nadzieja. I wtedy, zrządzeniem Opatrzności, na drodze straceńców pojawiał się kapłan, którego legenda wykracza daleko poza granice naszej diecezji.

CZYTAJ DALEJ

Była sumieniem pielęgniarek

Niedziela rzeszowska 19/2018, str. IV

[ TEMATY ]

bp Kaziemierz Górny

Hanna Chrzanowska

Jerzy Rumun

Hanna Chrzanowska z chorymi w Trzebini, obok po prawej stronie, s. Serafina Paluszek, felicjanka, i Alina Rumun

Hanna Chrzanowska z chorymi w Trzebini, obok po prawej stronie,
s. Serafina Paluszek, felicjanka, i Alina Rumun

Katarzyna Czerniawska: – Ksiądz Biskup był świadkiem życia bł. Hanny Chrzanowskiej. W jakich okolicznościach miał Ksiądz Biskup okazję poznać Hannę Chrzanowską?

CZYTAJ DALEJ

Świdnik. Jubileusz parafii Chrystusa Odkupiciela

2024-04-29 05:51

Paweł Wysoki

40 lat temu w Świdniku biskup lubelski Bolesław Pylak powołał nowy ośrodek duszpasterski. Do tworzenia parafii i budowy kościoła pw. Chrystusa Odkupiciela skierował ks. Andrzeja Kniazia, który wraz z grupą wiernych jeszcze w 1984 r. wybudował tymczasową kaplicę, a kilka lat później świątynię.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję