Reklama

Głos z Torunia

Gwarancja wolności

Niedziela toruńska 31/2014, str. 1

[ TEMATY ]

życie

BOŻENA SZTAJNER/NIEDZIELA

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Krocz spokojnie wśród zgiełku i pośpiechu – pamiętaj, jaki pokój może być w ciszy. Rozwijaj siłę ducha, by w nagłym nieszczęściu mogła być tarczą dla ciebie. Lecz nie dręcz się tworami wyobraźni. Wiele obaw rodzi się ze znużenia i samotności. Obok zdrowej dyscypliny bądź łagodny dla siebie. Bądź w pokoju z Bogiem: w zgiełku ulicznym, zamęcie życia zachowaj pokój ze swą duszą” – te słowa „Desideraty” Maxa Ehrmanna w całości każdego dnia czytała młoda kobieta, gdy uznała, że jest bezsilna wobec alkoholu, przestała kierować własnym życiem i zapragnęła zaprzestać pić. Wierzyła, że jest Ktoś Większy, kto może przywrócić jej zdrowie. Postanowiła więc powierzyć Bogu swoją wolę i życie. Wiele razy doświadczyła potężnej siły alkoholu i dlatego dołączyła do Anonimowych Alkoholików. Ta grupa dzieli się doświadczeniem, siłą i nadzieją, aby w ten sposób rozwiązać wspólny problem i pomagać innym w wyzdrowieniu z alkoholizmu, niesie przesłanie alkoholikowi, który wciąż jeszcze cierpi.

Reklama

Dziś jest trzeźwą alkoholiczką i dziękuje Bogu za następne 24 godziny trzeźwości. – Myślałam, że będę skazana na śmierć lub picie alkoholu – wyznaje. Dziękuję Bogu, że żyję i nie piję, a piłam, bo nie miałam wiary. Bóg dał mi życie. Dlaczego przez picie alkoholu miałabym je sobie odbierać? To pytanie zadaje swoim znajomym na początku sierpnia, gdy Zespół Konferencji Episkopatu Polski ds. Apostolstwa Trzeźwości apeluje o zachowanie abstynencji w tym miesiącu (w tym roku pod hasłem: „Kochająca matka zawsze trzeźwa”).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Robi to dlatego, że wie doskonale, iż alkoholizm niszczy życie we wszystkich wymiarach, bo w jego centralnym miejscu znajduje się alkohol, bożek w życiu osoby pijącej. W przypadku kobiety w stanie błogosławionym chodzi także o drugie istnienie. Nawet niewielka ilość alkoholu wypitego przez matkę w ciąży może zaszkodzić dziecku. Są to konsekwencje w sferze fizycznego i psychicznego rozwoju znane pod nazwą Alkoholowy Zespół Płodowy (tzw. Zespół FAS – Fetal Alcohol Syndrome).

Tak więc w każdym przypadku i każdym czasie, i każdym wieku – trzeźwość. A trzeźwość to styl życia i sposób myślenia. To wolność. To dobro, które służy człowiekowi. A gwarancją tej wolności jest jedynie Bóg. Wszystkich, tych, którzy trwają w trzeźwości, tych, którzy walczą, i tych, którzy piją i nie widzą problemu, niech – jak braterski krąg splecionych rąk – jednoczy modlitwa: „Boże, użycz mi pogody ducha, abym godził się z tym, czego nie mogę zmienić, odwagi, abym zmieniał to, co mogę zmienić, i mądrości, abym odróżniał jedno od drugiego”.

2014-07-31 09:04

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Taki będzie koniec prawa do życia?

Niedziela Ogólnopolska 28/2024, str. 13-15

[ TEMATY ]

życie

Artur Stelmasiak

Prof. dr. hab. n. med. Andrzej Kochański członek Zespołu ds. Bioetycznych Konferencji Episkopatu Polski, konsultant krajowy w dziedzinie genetyki klinicznej w latach 2019-21

Prof. dr. hab. n. med. Andrzej
Kochański
członek Zespołu ds. Bioetycznych
Konferencji Episkopatu Polski, konsultant
krajowy w dziedzinie genetyki
klinicznej w latach 2019-21

Czym aborcja jest dla medycyny? Dowodem postępu czy wstecznictwa i hamulca dla rozwoju nowoczesnych badań i terapii? Rozmawiamy o tym z prof. Andrzejem Kochańskim, specjalistą genetyki klinicznej i laboratoryjnej.

Monika M. Zając: Środowiska, które wciąż posługują się komunistyczną retoryką równości, próbują nas przekonać, że aborcja to dowód na modernizację i postęp, których elementem są tzw. prawa kobiet. Patrząc jednak na zjawisko dzieciobójstwa bardziej „na chłodno”, przekonujemy się, że jest ono raczej wyrazem bezradności medycyny, anachronizmem zakorzenionym w mentalności eugenicznej i niemocy technologicznej. Prof. Andrzej Kochański: Zdecydowanie aborcja jest potwierdzeniem bezradności medycyny. Można by jeszcze zrozumieć lekarzy z początku XX wieku, z czasów, gdy nie było ultrasonografii, gdy nie było wizualizacji płodu, metod obrazowych, gdy nieznane były możliwości chirurgii in utero, nie było badań genetycznych. Nie istniał w ogóle taki dział jak medycyna prenatalna. Więc co ci medycy mogli zaproponować?
CZYTAJ DALEJ

Bóg lubi przychodzić do tych, którzy nie są już szybcy, ale są wierni

2025-12-29 08:26

[ TEMATY ]

Ks. Krzysztof Młotek

Glossa Marginalia

Karol Porwich/Niedziela

Jan pisze jak ojciec duchowy, który zna różne etapy dojrzewania. Trzykrotnie powtarza „piszę do was”, a potem jeszcze raz „napisałem do was”. Brzmi to jak rytm liturgii. Powtórzenie ma zakorzenić pewność, zanim padnie ostrzeżenie. Najpierw jest dar, potem wymaganie. Jan mówi do „dzieci”, „ojców” i „młodzieńców”. To mogą być grupy wieku, ale równie dobrze etapy życia wiary. „Dzieci” cieszą się przebaczeniem i znają Imię. „Ojcowie” znają Tego, „który jest od początku”, czyli trwają w kontemplacji, nie w nowinkach. „Młodzieńcy” są mocni, bo słowo Boże w nich trwa, i dlatego zwyciężają Złego. Słowo „trwać” (menō) jest tu kluczem. Zwycięstwo nie jest jednorazowym wyczynem. Jest owocem zamieszkania Słowa w sercu.
CZYTAJ DALEJ

Maryja zachowywała wszystkie te sprawy i rozważała je w swoim sercu

2025-12-31 15:47

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Karol Porwich/Niedziela

Maryja zachowywała wszystkie te sprawy i rozważała je w swoim sercu – pisze Ewangelista. To ważne słowa. Pełne mądrości, a raczej tęsknoty za mądrością, pragnienia posiadania jej. W tych słowach Ewangelia mówi pośrednio, że życie nie stoi w miejscu.

Pasterze pośpiesznie udali się do Betlejem i znaleźli Maryję, Józefa oraz leżące w żłobie Niemowlę. Gdy Je ujrzeli, opowiedzieli, co im zostało objawione o tym dziecięciu. A wszyscy, którzy to słyszeli, zdumieli się tym, co im pasterze opowiedzieli. Lecz Maryja zachowywała wszystkie te sprawy i rozważała je w swoim sercu. A pasterze wrócili, wielbiąc i wysławiając Boga za wszystko, co słyszeli i widzieli, jak im to zostało przedtem powiedziane. Gdy nadszedł dzień ósmy i należało obrzezać dziecię, nadano Mu imię Jezus, którym Je nazwał Anioł, zanim się poczęło w łonie Matki.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję