Reklama

Kościół

Rycerze Kolumba nagrodzili w Licheniu najlepsze programy i wybrali nowe władze

W Sanktuarium Matki Bożej Bolesnej w Licheniu odbyła się XV Konwencja Stanowa Rycerzy Kolumba w Polsce. Doroczne spotkanie członków męskiej wspólnoty odbyło się pod hasłem nawiązującym do słów z Litanii do Najświętszego Serca Jezusa oraz encykliki papieża Franciszka Dilexit nos: „Serce Jezusa, gorejące ognisko miłości”.

[ TEMATY ]

Rycerze Kolumba

Licheń

Rycerze Kolumba/flickr.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Tradycyjnie, w czasie uroczystego spotkania Rycerzy z całej Polski wyróżniono najlepsze dzieła rad – wspólnot lokalnych działających przy parafiach. Specjalną nagrodą odznaczono m.in. wspólnotę Rycerzy z Sierakowic (diecezja pelplińska), którzy poprzez program „Krzyż symbolem wiary” podkreślają znaczenie symboli religijnych w przestrzeni publicznej i już od kilku lat odnawiają przydrożne krzyże, a także grupę Rycerzy z Pionek (diecezja radomska), która ofiarnie opiekowała się śp. bpem Piotrem Turzyńskim w czasie jego choroby.

Pozostałe nagrody otrzymali także Rycerze z Myszyńca (diecezja łomżyńska) za zaangażowanie w organizację zbiórek i transportów pomocowych, które docierały do poszkodowanych przez zeszłoroczną powódź na Dolnym Śląsku, a także Rycerze z Żalna (diecezja pelplińska) za współorganizowane bezalkoholowego balu charytatywnego połączone ze zbiórką funduszy na leczenie osób potrzebujących,

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Rycerze Kolumba

„Nagrody za działalność programową to okazja, by na nowo ujrzeć tę prostą prawdę, według której staramy się żyć: w lokalnych wspólnotach możemy pomagać najskuteczniej” – wyjaśnił Dyrektor ds. Programowych Rycerzy Kolumba w Polsce Tomasz Konturek. „Naszą wiarę staramy się każdego dnia przekuwać w konkretne dzieła miłosierdzia” – dodał.

Podziel się cytatem

Rycerze Kolumba/flickr.com

Ponadto, w trakcie XV Konwencji uhonorowano także rycerską Rodzinę Roku – tym razem tytuł ten otrzymała rodzina Jakuba i Justyny Cybulskich z Brodnicy – a także ks. Krystiana Wilczyńskiego, który jako archidiecezjalny duszpasterz Rycerzy Kolumba w Gdańsku od niemal dekady wspiera Braci w dynamicznym rozwijaniu Zakonu. Kapłan otrzymał Nagrodę imienia założyciela Rycerzy – bł. ks. Michaela McGivneya.

Reklama

Konwencję Stanową swoją obecnością zaszczycili hierarchowie, m.in. abp Wacław Depo, Metropolita Częstochowski i krajowy duszpasterz Rycerzy w Polsce, a także abp Mieczysław Mokrzycki, Metropolita Lwowski i krajowy duszpasterz Rycerzy w Ukrainie.

„Ta jubileuszowa Konwencja Stanowa (...) wpisuje się z ufną nadzieją o dar pokoju i Jedności” – mówił arcybiskup Depo, nawiązując do postawy, która obok Miłosierdzia, Braterstwa i Patriotyzmu stanowi jeden z filarów działalności Rycerzy. „Według Apostoła duch podziałów ma w sobie coś absurdalnego i św. Paweł sięga po pełne ironii pytanie: Czyż Chrystus jest podzielony?. (...) Naszym więc zadaniem jest ten dar Jedności przyjąć z Jego Serca, a nie ją wymyślać” – dodał, nawiązując do Liturgii Słowa.

Podziel się cytatem

Podczas Konwencji Rycerze dokonali także wyboru swoich władz, czyli Rady Stanowej – zespołu wolontariuszy odpowiedzialnych za inicjowanie oraz koordynowanie ciągłego rozwoju programów, formacji oraz liczby członków Zakonu w Polsce. Szefem czyli Delegatem Stanowym, został wybrany Tomasz Wawrzkowicz z Rzeszowa, który zastąpi w tej funkcji ustępującego po roku Marka Ziętka. Wawrzkowicz był już Delegatem Stanowym w latach 2017-2020.

W jego posłudze pomagać mu będą: Sekretarz Krzysztof Zuba z Krakowa, Skarbnik Jacek Pisz z Chwaszczyna (archidiecezja gdańska), Radca Dariusz Wolniak z Suchedniowa (diecezja radomska) oraz Kustosz Marcin Piętak ze Skarżyska Kościelnego (diecezja radomska). Skład Rady Stanowej uzupełnia Były Delegat Stanowy Marek Ziętek oraz Kapelan Stanowy abp Wacław Depo.

Rycerze Kolumba/flickr.com

Rycerze Kolumba to największa na świecie wspólnota katolickich mężczyzn. Została założona w 1882 roku w amerykańskim New Haven przez ks. Michaela McGivneya, beatyfikowanego w 2020 roku. Skupił on wokół siebie grupę mężczyzn, którzy chcieli wspierać się nawzajem oraz wzrastać w wierze katolickiej. Fundamentami ich działalności są: Miłosierdzie, Jedność, Braterstwo i Patriotyzm. Obecni są w kilkunastu krajach, a ich liczba przekracza 2 miliony członków. W Polsce Rycerze Kolumba działają od niemal dwóch dekad – zrzeszają ponad 8 tysięcy mężczyzn w około 300 parafiach na terenie 33 diecezji.

Ich krajowym przywódcą, Delegatem Stanowym, jest Marek Ziętek. 1 lipca 2025 roku w tej funkcji zastąpi go wybrany dziś na Konwencji w Licheniu Tomasz Wawrzkowicz. Duszpasterzem, Kapelanem Stanowym Rycerzy Kolumba w Polsce, jest Metropolita Częstochowski abp Wacław Depo.

Rycerze Kolumba/flickr.com

2025-05-17 19:26

Oceń: +9 -2

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Tomasz Wawrzkowicz delegatem stanowym Rycerzy Kolumba

[ TEMATY ]

Rycerze Kolumba

W sobotę w Rzeszowie zakończyła się VII Stanowa Konwencja Rycerzy Kolumba Jurysdykcji Polskiej. Rycerze wybrali nową Radę Stanową na rok bratni 2017/2018. Delegatem stanowym został pochodzący z diecezji rzeszowskiej Tomasz Wawrzkowicz.

Dwudniową konwencję rozpoczęła Msza św. odprawiona w kościele św. Jadwigi Królowej w Rzeszowie. Eucharystii przewodniczył biskup rzeszowski Jan Wątroba. Mszę św. koncelebrowali m.in.: metropolita lwowski Mieczysław Mokrzycki i biskup kielecki Jan Piotrowski oraz kapelani Zakonu Rycerzy Kolumba z Polski, USA, Ukrainy i Litwy.
CZYTAJ DALEJ

Świadectwo s. Marii Druch: uratował mnie mój Anioł Stróż

[ TEMATY ]

świadectwo

Anioł Stróż

Krzysztof Piasek

S. Maria Druch prowadzi rekolekcje i głosi konferencje na temat aniołów.

S. Maria Druch prowadzi rekolekcje i głosi konferencje na temat aniołów.

Historia, którą specjalnie dla was, Drodzy Czytelnicy, dzieli się tu siostra Maria, dotyczy czasów jej dzieciństwa. Jednak mocno utkwiła jej w pamięci i z pewnością miała wpływ na późniejszy wybór drogi życiowej.

„Nie ma dzisiaj zakątka ziemi, nie ma człowieka ani takich jego potrzeb, których by nie dosięgła ich (aniołów) uczynność i opieka”. Wiecie, Drodzy Czytelnicy, kto jest autorem tych słów? Wypowiedział je nieco już dziś zapomniany arcybiskup mohylewski Wincenty Kluczyński, który założył w Wilnie (w 1889 r.) żeńskie bezhabitowe zgromadzenie zakonne – Siostry od Aniołów. Wspominam o tym nie bez powodu, bo autorką kolejnego świadectwa jest siostra Maria Druch z tego właśnie anielskiego zgromadzenia. Historia, którą specjalnie dla was, Drodzy Czytelnicy, dzieli się tu siostra Maria, dotyczy czasów jej dzieciństwa. Jednak mocno utkwiła jej w pamięci i z pewnością miała wpływ na późniejszy wybór drogi życiowej. Oddajemy zatem jej głos. „Miałam wtedy 13 lat. Spędzałam ferie zimowe u wujka. Jego dom był położony nieopodal żwirowni. Latem kąpaliśmy się w zalanych wykopach. Trzeba było uważać, ponieważ już dwa metry od brzegu było tak głęboko, że nie dało się złapać gruntu pod stopami. Zimą było to doskonałe miejsce na spacery. Woda zamarzała, lód był bardzo gruby, rybacy łowili ryby w przeręblach. Czułam się tam bardzo bezpiecznie. W czasie jednego z takich moich spacerów obeszłam dookoła wysepkę i znalazłam się w zatoce, gdzie temperatura musiała być wyższa. Nagle usłyszałam dźwięk… trtttttt. Zorientowałam się, że lód pode mną pęka. Nie znałam wtedy zasady, że powinno się położyć i wyczołgać z zagrożonego miejsca. Wpadłam w panikę. Zrobiłam rzecz najgorszą z możliwych. Zaczęłam szybko biec do oddalonego o około dziesięć metrów brzegu. Lód pode mną się nie łamał, ale był rozmokły i czułam, że im bliżej jestem celu, tym moje stopy coraz głębiej się w niego zapadają. Kiedy ostatecznie dotarłam do brzegu, serce chciało ze mnie wyskoczyć. Byłam w szoku. Dopiero po dłuższej chwili dotarło do mnie, co się wydarzyło. Według zasad fizyki powinnam znajdować się w wodzie. Nie miałam prawa dobiec do brzegu po rozmokłym lodzie, naciskając na niego tak mocno. Wiem też, jak tam było głęboko – nie biegłam po dnie pokrytym lodem. Pode mną były wielometrowe otchłanie. Wtedy uznałam to za przypadek, szczęście.
CZYTAJ DALEJ

Kapłaństwo jak jutrzejsza gazeta [Felieton]

2025-10-02 23:00

Obraz wygenerowany przez AI

Czytałem wczoraj, że ma powstać nowy religijny kanał TV. Zainteresowany temat zacząłem sprawdzać, jaką linię ma koncern go prowadzący. Przeglądając programy TV emitowane przez tego wydawcę natknąłem się na serial, który uwielbiałem w późnym dzieciństwie - “Zdarzyło się jutro”. Było w nim coś niezwykłego. Gary Hobson, zwyczajny facet z Chicago, codziennie rano dostawał gazetę z przyszłości. Nie był superbohaterem w pelerynie, nie miał broni ani pieniędzy, ale miał tylko poczucie misji i odpowiedzialności. Wiedział co się może wydarzyć i miał świadomość, że brak reakcji może doprowadzić do tragedii.

Przypominając sobie niektóre wątki przyszła mi myśl, że główny bohater dzień po dniu walczy o nadzieję. Wielu bohaterów, którym pomaga Gary to ludzie będący na skraju życia, przejawiający brak nadziei. A on swoją postawą i słowem namawiał, że jeszcze nie wszystko stracone, że można się podnieść, że jeszcze jest czas, że można inaczej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję