Reklama

Wystawa w Krakowie

Niedziela Ogólnopolska 22/2014, str. 17

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W salach wystawowych Muzeum Archidiecezjalnego Karola Wojtyły w Krakowie można podziwiać wystawę portretów św. Jana Pawła II i wielkich Polaków XX wieku autorstwa Tytusa Byczkowskiego, artysty pochodzącego z Poznania, a na stałe związanego z Zakopanem. 13 maja, w dniu poświęconym Matce Bożej Fatimskiej, odbył się wernisaż i otwarcie wystawy, którego dokonał kard. Stanisław Dziwisz, metropolita krakowski i długoletni sekretarz osobisty św. Jana Pawła II. Obecnych było wielu gości z Krakowa, Zakopanego i Poznania oraz kapela góralska, której muzyka witała przybyłych.

W słowie wstępnym, które wygłosił ks. dr Andrzej Józef Nowobilski, została podkreślona trudna sztuka malowania portretów i wybitny talent Tytusa Byczkowskiego, który potrafi uchwycić charakterystyczne cechy malowanej postaci i utrwalić jej specyficzne zachowania, pozwalające na podstawie portretu odczytać jej wyjątkowość. Z kolei sam autor wystawy dziękował przybyłym i wyjaśniał logikę umiejscowienia poszczególnych obrazów w określonych salami grupach i pokrótce charakteryzował postaci wielkich Polaków, których portrety znalazły się na wystawie. Zwrócił m.in. uwagę na wartość obrony życia i godności człowieka, której świadkami pozostają Karolina Kózkówna, Wanda Błeńska, Stanisława Leszczyńska czy Janusz Korczak. Także ich portrety zawisły na wystawowych ścianach.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ksiądz Kardynał w słowie wygłoszonym na otwarciu wystawy powiedział, że artyści tworzą historię. Umieszczeni na portretach świadkowie pisali ją swoim życiem, a artysta malarz utrwala ich za pomocą przekazu artystycznego. Wchodząc do pomieszczeń wystawowych i spoglądając na portrety św. Jana Pawła II, mimo woli ulegamy „promieniowaniu świętości”, której przebłyski zatrzymane zostały na płótnach wybitnego portrecisty: znane nam gesty czułości wobec chorych, dzieci, znaku krzyża, pocałunek na stopach obmywanych w Wielki Czwartek, zatopienie w modlitwie itp. Wśród wielu wielkich Polaków na wystawie znalazło się miejsce dla świętych i błogosławionych wyniesionych na ołtarze przez św. Jana Pawła II. Są także portrety innych wielkich świadków, którzy pięknie zapisali się w naszej najnowszej historii, jak rodzina Ulmów, rtm. Witold Pilecki, o. Marian Żelazek czy Jerzy Ciesielski.

Reklama

Warto zauważyć, że z okazji wystawy w wydawnictwie Petrus została wydana książka zawierająca reprodukcje portretów. Stanowi ona znakomite dopełnienie i pozwala zachować w pamięci przeżycia związane ze spotkaniami ze świętym Papieżem.

Wystawa będzie czynna do 8 czerwca br. Wstęp bezpłatny.

2014-05-27 15:51

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pojechała pożegnać się z Matką Bożą... wróciła uzdrowiona

[ TEMATY ]

Matka Boża

świadectwo

Magdalena Pijewska/Niedziela

Sierpień 1951 roku na Podlasiu był szczególnie upalny. Kobieta pracująca w polu co i raz prostowała grzbiet i ocierała pot z czoła. A tu jeszcze tyle do zrobienia! Jak tu ze wszystkim zdążyć? W domu troje małych dzieci, czekają na matkę, na obiad! Nagle chwyciła ją niemożliwa słabość, przed oczami zrobiło się ciemno. Upadła zemdlona. Obudziła się w szpitalu w Białymstoku. Lekarz miał posępną minę. „Gruźlica. Płuca jak sito. Kobieto! Dlaczegoś się wcześniej nie leczyła?! Tu już nie ma ratunku!” Młoda matka pogodzona z diagnozą poprosiła męża i swoją mamę, aby zawieźli ją na Jasną Górę. Jeśli taka wola Boża, trzeba się pożegnać z Jasnogórską Panią.

To była środa, 15 sierpnia 1951 roku. Wielka uroczystość – Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny. Tam, dziękując za wszystkie łaski, żegnając się z Matką Bożą i własnym życiem, kobieta, nie prosząc o nic, otrzymała uzdrowienie. Do domu wróciła jak nowo narodzona. Gdy zgłosiła się do kliniki, lekarze oniemieli. „Kto cię leczył, gdzie ty byłaś?” „Na Jasnej Górze, u Matki Bożej”. Lekarze do karty leczenia wpisali: „Pacjentka ozdrowiała w niewytłumaczalny sposób”.

CZYTAJ DALEJ

Litania nie tylko na maj

Niedziela Ogólnopolska 19/2021, str. 14-15

[ TEMATY ]

litania

Karol Porwich/Niedziela

Jak powstały i skąd pochodzą wezwania Litanii Loretańskiej? Niektóre z nich wydają się bardzo tajemnicze: „Wieżo z kości słoniowej”, „Arko przymierza”, „Gwiazdo zaranna”…

Za nami już pierwsze dni maja – miesiąca poświęconego w szczególny sposób Dziewicy Maryi. To czas maryjnych nabożeństw, podczas których nie tylko w świątyniach, ale i przy kapliczkach lub przydrożnych figurach rozbrzmiewa Litania do Najświętszej Maryi Panny, popularnie nazywana Litanią Loretańską. Wielu z nas, także czytelników Niedzieli, pyta: jak powstały wezwania tej litanii? Jaka jest jej historia i co kryje się w niekiedy tajemniczo brzmiących określeniach, takich jak: „Domie złoty” czy „Wieżo z kości słoniowej”?

CZYTAJ DALEJ

Wielka Nowenna za wstawiennictwem św. o. Stanisława Papczyńskiego od 10 do 18 maja

2024-05-06 13:27

[ TEMATY ]

św. Stanisław Papczyński

Wikipedia

Św. o. Stanisław Papczyński

Św. o. Stanisław Papczyński

10 maja 2024 roku w sanktuarium św. o. Stanisława Papczyńskiego w Górze Kalwarii rozpocznie się Wielka Nowenna za wstawiennictwem św. o. Stanisława Papczyńskiego.

Swoje intencje do tej nowenny można dołączyć na stronie: papczynski.pl.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję