W związku z kanonizacją Papieża Polaka społeczność Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych nr 3 im. Jana Pawła II w Jaworznie przygotowała 8 kwietnia konferencję „Jan Paweł II Honorowym Obywatelem Jaworzna”. Przybyli na nią: biskup Grzegorz Kaszak, ks. prał. Eugeniusz Cebulski proboszcz parafii pw. Świętych Wojciecha i Katarzyny w Jaworznie, kolekcjoner papieskich pamiątek, Paweł Silbert prezydent Jaworzna, ks. dr Lucjan Bielas z Uniwersytetu Papieskiego w Krakowie czy Mieczysław Salachna długoletni dyrektor szkoły.
Konferencję poprowadziła dyrektor ZSP nr 3, Halina Jarczyk. W głównej roli wystąpiła oczywiście młodzież grupa teatralna ReSpektakl przedstawiła sztukę napisaną przez Sławomira Matusza „Ojciec Konrad”, której przesłaniem była siła przebaczenia, jaką po wielokroć pokazywał Jan Paweł II.
Otwierając konferencję biskup Grzegorz Kaszak wezwał młodzież, by za przykładem Jana Pawła II zdobywała wiedzę i nie zapominała o wartościach duchowych i moralnych. Paweł Silbert przypomniał kulisy nadania tytułu honorowego obywatela miasta Janowi Pawłowi II: Działo się to w ekspresowym tempie. Nie było łatwo uzyskać zgodę z Watykanu, ale bardzo nam w tym pomógł, nieżyjący już, pierwszy biskup sosnowiecki Adam Śmigielski. I gdy Jan Paweł II przyjmował delegację z naszego miasta nadającą mu wspomniany tytuł, choć był już bardzo schorowany, z radością powiedział: „Jaworzno, Jaworzno, pamiętam!”.
Związki kardynała Karola Wojtyły z naszym miastem były bardzo ścisłe, jeszcze zanim został Ojcem Świętym na Stolicy Piotrowej. Wielu jaworznian do dziś wspomina postać naszego Metropolity, kiedy to przyjeżdżał tutaj, aby bierzmować czy wizytować parafie. Ja tylko żałuję, że nigdy osobiście nie miałem okazji porozmawiać z Ojcem Świętym, choć uczestniczyłem w wielu pielgrzymkach, studiowałem nawet w tych samych salach wykładowych, w których nauczał (…). Ale pomimo tego na zawsze pozostanie w moim sercu, jako świadek wiary, doskonały przewodnik w drodze do Boga powiedział prezydent Jaworzna Paweł Silbert.
Okoliczności, w jakich Jan Paweł II został patronem szkoły nakreślił Mieczysław Salachna, który kierował placówką przez 26 lat: Nasza szkoła nie wyróżniała się w sposób szczególny spośród innych szkół, chociaż była największą szkołą zawodową w Jaworznie (…). Należało zatem zastanowić się nad takim określeniem szkoły, które stanie się wyróżnikiem spośród innych, podobnego typu szkół. (…) Wybór był trudny. Jednak śmierć Jana Pawła II, żałoba i poczucie straty zrodziły potrzebę oddania hołdu Papieżowi Polakowi i zademonstrowania swojej jedności ze wszystkimi, którym bliskie było jego nauczanie. W takiej sytuacji w ogólnym głosowaniu bezapelacyjnie zwyciężyła kandydatura Jana Pawła II.
22 grudnia 2005 r. Rada Miasta Jaworzna podjęła uchwałę o nadaniu imienia Jana Pawła II Zespołowi Szkół Ponadgimnazjalnych nr 3. Uroczystości odbyły się 12 października 2006 r. Był to dla szkoły wielki dzień, cieszyłem się z tego, że udało się osiągnąć zamierzony cel podsumował Mieczysław Salachna.
Błogosławiony Jan Paweł będzie miał stałe miejsce w naszej pamięci i sercach. To dobrze, że często możemy przypominać jego piękną i wielką postać, postać błogosławionego i wspaniałego człowieka.
Jego życie nie było łatwe. Wcześnie osierocony przez matkę, wychowywany był wraz z bratem przez troskliwego i pobożnego ojca. Brat został lekarzem, niestety, umiera zarażony szkarlatyną w szpitalu. Przychodzą trudne czasy okupacji niemieckiej, a z nimi ciężka praca fizyczna młodego Karola, z którą przeplatają się dążenia intelektualne. Stąd studia uniwersyteckie - polonistyka, a z nią zainteresowania teatralne. Ten wojenny rozwój młodego, bardzo zdolnego człowieka przerywa śmierć ukochanego ojca. Odnajduje się w Kościele, początkowo jako ministrant, zaangażowany w parafii, a potem młodzieniec, który chce zostać księdzem. Oczywiście, ma swoich świeckich przyjaciół, wielu wspaniałych ludzi, z którymi żyje po bratersku. Niemniej jednak wielkim zaskoczeniem jest dla nich decyzja wstąpienia Karola do seminarium. Trzeba tu podkreślić wyczucie i dalekosiężne zamyślenie kard. Adama Sapiehy, zwracającego uwagę na tego młodego alumna, który wyróżnia się swoim intelektem i zawierzeniem Bogu. Na jego oczach i pod jego opieką rozwija się ten młody niezwykle utalentowany człowiek, kontynuujący swoje wykształcenie na Angelicum w Rzymie, zakończone doktoratem.
I tak dochodzi do święceń kapłańskich i zwyczajnej kapłańskiej pracy Karola Wojtyły. Zostaje wikarym w parafii Niegowić k. Gdowa i w Krakowie, w parafii św. Floriana. Podejmuje też dalsze wysiłki na polu nauki, uzyskując kwalifikacje nauczyciela akademickiego. Prowadzi wykłady z teologii moralnej i z doktryn etycznych na KUL-u, ale też pisze na tematy religijne, historyczne i etyczne, ma również zasługi w dziedzinie poezji i literatury. W sposób niemal charyzmatyczny jest związany z młodzieżą akademicką, rozumie ją, widzi w niej nadzieję cywilizacji chrześcijańskiej, nadzieję Kościoła. Poświęca jej wiele czasu, m.in. na górskich szlakach, słucha i wyjaśnia. Jakby na oczach wszystkich dojrzewa wspaniały duszpasterz, który w 1958 r. zostaje biskupem pomocniczym, a w 1963 r. arcybiskupem krakowskim, jest uczestnikiem Soboru Watykańskiego II, gdzie daje się poznać jako człowiek niezwykłej inteligencji, umiłowania Kościoła i jego nauki, a przy tym głębokiego spojrzenia na każdego człowieka. Czas Soboru daje także okazję, żeby Kościół powszechny mógł się bardziej przyjrzeć Karolowi Wojtyle. W 1967 r. zostaje kardynałem.
Dalszą historię już znamy. Po papieżu Pawle VI i krótkim pontyfikacie Jana Pawła I, 16 października 1978 r. dochodzi do słynnego konklawe. „Około godz. 17.15 - Jan Paweł II” („Kalendarium życia Karola Wojtyły”, Wyd. Znak, Kraków 1983) - taki wpis znajdujemy w jego pamiętniku. Jest to początek wielkiego pontyfikatu, początkowo przyjętego nieufnie i z zaskoczeniem, bo po wielu wiekach papieżem nie został Włoch, ale już po chwili budzącego szacunek i zaufanie swą szczerością, bezbronnością i oddaniem.
Po 27 latach posługi Jana Pawła II jako pasterza Kościoła powszechnego, 2 kwietnia 2005 r., jego serce przestało bić, a po 6 latach - po śmierci Wielkiego Papieża - była jego beatyfikacja. Dziś patrzymy na Karola Wojtyłę - Jana Pawła II jako na giganta wiary, wybrańca niebios, do którego możemy zwracać się z modlitwą, prosząc o różnorakie łaski. Wciąż też daje nam on niezwykłe świadectwo swojej wiary - poprzez pozostawioną naukę, ale nade wszystko życie, ze szczególnym jego etapem odchodzenia do wieczności, to jakby nienapisana encyklika adresowana do całego świata.
Studium życia i myśli Jana Pawła II to niezmienne zadanie fascynujące i rzucające na kolana, materiał do wielu przemyśleń życiowych, zwłaszcza w Roku Wiary. Niech w liturgiczne wspomnienie bł. Jana Pawła II zajaśnieje nam postać tego Papieża i poprowadzi nas do prawdy o tym, że życia wiarą się nie przegrywa, że można je tylko wygrać.
Coraz częściej spotykam się z pytaniem, co z postem w Wielką Sobotę? Obowiązuje czy też nie? O poście znajdujemy liczne wypowiedzi na kartach Pisma Świętego. Chcąc zrozumieć jego znaczenie wypada
powołać się na dwie, które padają z ust Pana Jezusa i przytoczone są w Ewangeliach.
Pierwszą przytacza św. Marek (Mk 9,14-29). Po cudownym przemienieniu na Górze Tabor, Jezus zstępuje z niej wraz z Piotrem, Jakubem i Janem, i spotyka pozostałych Apostołów oraz - pośród tłumów
- ojca z synem opętanym przez szatana. Apostołowie są zmartwieni, bo chcieli uwolnić chłopca od szatana, ale ten ich nie usłuchał. Gdy już zostają sami, pytają Chrystusa, dlaczego nie mogli uwolnić
chłopca od szatana? Usłyszeli wówczas znamienną odpowiedź: „Ten rodzaj zwycięża się tylko przez modlitwę i post”.
Drugi tekst zawarty jest w Ewangelii św. Łukasza (5,33-35). Opisuje rozmowę Pana Jezusa z faryzeuszami oraz z uczonymi w Piśmie na uczcie u Lewiego. Owi nauczyciele dziwią się, czemu uczniowie Jezusa
nie poszczą. Odpowiada im wówczas Pan Jezus „Czy możecie gości weselnych nakłonić do postu, dopóki pan młody jest z nimi? Lecz przyjdzie czas, kiedy zabiorą im pana młodego, wtedy, w owe dni, będą
pościć”
Ostatnie chwile życia Pana Jezusa, od nauczania wśród ludzi aż po śmierć na krzyżu i Zmartwychwstanie, mogli obejrzeć widzowie spektaklu plenerowego w Inowłodzu.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.