Reklama

Wiadomości

Co daje wspólna Wielkanoc

Lubię ten okres, kiedy wszystkie Kościoły chrześcijańskie: wschodnie i zachodnie, w tym samym czasie celebrują Wielkanoc, a więc i Wielki Tydzień. Tak jest w tym roku. To pomaga uświadomić, że największe święto chrześcijańskie tak naprawdę łączy nas wszystkich. Bo wierzymy w tego samego Jezusa Chrystusa i mamy wiele wspólnych elementów naszej wiary i praktyk liturgicznych.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zatem Anno Domini 2025 w Niedzielę Palmową w wielu miejscach Polski krzyżują się procesje z palmami, gdy katolicy i prawosławni świętują uroczysty wjazd Pana Jezusa do Jerozolimy. W Wielki Czwartek w tym samym czasie będziemy świętować ustanowienie sakramentu eucharystii i kapłaństwa, które mają takie samo znaczenie w obu kościołach: wschodnim i zachodnim. Także w Wielki Piątek czcimy Mękę Pana Jezusa, nawet jeśli w nieco inny sposób, to wymowa celebracji jest taka sama. W obu Kościołach centrum obchodów stanowi adoracja krzyża. Kościół prawosławny nie zna wprawdzie drogi krzyżowej i nie umieszcza Najświętszego Sakramentu nad udekorowanym Grobem z figurą Jezusa, za to wierni niosą w procesji – nieznaną u nas - Świętą Płaszczenicę, czyli tkaninę z wizerunkiem Chrystusa leżącego w grobie, a następnie przed Płaszczenicą oddają głębokie pokłony, dotykając czołem posadzki świątyni. To właśnie Płaszczenica symbolizuje Grób Pański. Liturgie wschodnie są też dłuższe, mają więcej śpiewów chóralnych, ale też nasze Wielkopiątkowe obrzędy i śpiewy pieśni pasyjnych mają wyjątkowy charakter, pozwalają się skupić i autentycznie włączyć w Mękę Chrystusa. To chyba sprawia, że to nabożeństwo jest dla mnie co roku ogromnym przeżyciem i mocnym doświadczeniem wiary.

Reklama

Łączy nas także i to, że w obu Kościołach w celebracjach tego okresu najważniejsza jest liturgia Wigilii paschalnej, odprawiana wieczorem lub nocą z Wielkiej Soboty na Wielką Niedzielę. Rozpoczyna się ona zawsze po zachodzie słońca, kiedy to według kalendarza biblijnego rozpoczyna się nowy dzień, który przypomina pierwszy dzień po szabacie, w którym zmartwychwstał Jezus. Wtedy faktycznie świętujemy już zmartwychwstanie Chrystusa. W czasie tej wyjątkowej liturgii często odbywają się chrzty albo też następuje odnowienie przyrzeczeń chrzcielnych przez tych, którzy już są ochrzczeni.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ta liturgia rozpoczyna niedzielę zmartwychwstania, czyli największe święto chrześcijańskie w Kościele katolickim i prawosławnym. Celebracja wschodnia rozbrzmiewa o północy uroczystą procesją z ikonami, ze świecami, przy biciu dzwonów, kiedy prawosławni trzy razy obchodzą dookoła cerkiew. Potem pozdrawiają się słowami: „ Chrystos Woskries” („Chrystus zmartwychwstał”) – „Woistinu Woskries” („Prawdziwie Zmartychwstał”). Kościół katolicki zmartwychwstanie ogłasza światu w uroczystej rezurekcji o szóstej rano (lub bezpośrednio po liturgii Wigilii paschalnej), wierni także przy biciu dzwonów w uroczystej procesji trzy razy obchodzą świątynię, śpiewając radosne „Alleluja”.

Bogactwo obchodów pokazuje też poniedziałek wielkanocny. Prawosławie wiąże bowiem ten dzień z dodatkową celebracją - nawiedzaniem cmentarzy, a nad grobami zmarłych odmawia się panichidy, czyli modlitwy za tych, co odeszli. Także Niedziele Przewodnia (u nas ogłoszona przez św. Jana Pawła II jako Niedziela Miłosierdzia) obchodzona jest w Kościołach wschodnich jako Wielkanoc Umarłych (coś w rodzaju Uroczystości Wszystkich Świętych).

Warto jeszcze dodać, dlaczego tym roku na Wschodzie i Zachodzie Wielkanoc przypada w tym samym czasie. Otóż, Niedziela Palmowa 13 kwietnia, zarówno w kalendarzu juliańskim, jak i gregoriańskim, w obu kalendarzach wypada już po równonocy wiosennej (która jest 21 marca), a więc kolejna niedziela jest Niedzielą Wielkanocną. Wielkanoc zaś jest wyznaczana w niedzielę po pierwszej wiosennej pełni księżyca. W ujęciu chrześcijańskim jest to pełnia, która przypada po równonocy wiosennej. Jest w pewnym sensie kontynuacją żydowskiej Paschy, którą Żydzi świętują do dzisiaj w czasie samej pierwszej wiosennej pełni księżyca, natomiast dla chrześcijan ważne jest zmartwychwstanie Chrystusa, dlatego Pascha jest przeniesiona na niedzielę, która jest pamiątką zmartwychwstania.

Ważne jest i to, że Wielkanoc obchodzi się od początków Kościoła. Dotyczy bowiem największej tajemnicy chrześcijańskiej: męki i zmartwychwstania Jezusa, która jest centrum każdej niedzieli jak i w dorocznego święta.

Ocena: +3 -2

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Groźna choroba obojętności dotyka wielu katolików

[ TEMATY ]

katolicy

bp Damian Muskus

fotolia.com

Ociężałość serca dotyka wielu, nawet bardzo gorliwych katolików – mówił bp Damian Muskus OFM w kościele św. Barbary w Libiążu, gdzie przewodniczył uroczystościom odpustowym. Hierarcha podkreślał, że konsekwencją „groźniej choroby obojętności” jest brak reakcji na zło i oddalenie od Boga.

Nawiązując do rozpoczynającego się Adwentu, hierarcha podkreślał w homilii, że składnikami chrześcijańskiej postawy oczekiwania są czujność i modlitwa. Mówił, że czujność to badanie serca, bo uczniowie Jezusa nie są wolni od przywiązania do wartości tego świata, które rozleniwiają i czynią je ociężałym. Dodał, że o konsekwencjach takiej ociężałości wspólnota Kościoła przekonuje się boleśnie każdego dnia. „Ociężałe serce przestaje tęsknić do ideałów Ewangelii, do miłości i dobra. Przestaje reagować na zło, poddaje się mu niepostrzeżenie, a w konsekwencji oddala od Boga” - wyjaśniał. Dodał też, że to nie zawsze dzieje się w spektakularny sposób, bo „do wielkich upadków prowadzą małe niewierności, pozornie niewinne kompromisy”.
CZYTAJ DALEJ

Pierwsze obrazy Ojca Świętego leżącego w Casa Santa Marta

2025-04-22 09:26

[ TEMATY ]

śmierć Franciszka

Grzegorz Gałązka

W kaplicy Domu Świętej Marty w Watykanie wystawiono otwartą trumnę z ciałem papieża Franciszka. Przybyli tam na modlitwę najbliżsi współpracownicy papieża. Przy trumnie pełni straż Gwardia Szwajcarska.

Foto: Vatican Media
CZYTAJ DALEJ

W WYDANIU SPECJALNYM „NIEDZIELI” – o papieżu Franciszku mówią jego współpracownicy, dziennikarze, świadkowie

Większość z nas zachwycały przede wszystkim prostota przekazu Franciszka i jego specyficzne podejście duszpasterskie, które zjednały mu sympatię milionów ludzi. Jego pontyfikat już uznano za proroczy, choć gdy dla jednych był wizjonerem, inni uważali go za heretyka.

Jedni z chęcią go słuchali i czytali, inni bez ogródek krytykowali i odrzucali. Jednych inspirował, innych irytował. Kochany, oklaskiwany, ale i nierozumiany – zauważa ks. Jarosław Grabowski. Słowom papieża Franciszka i jego pontyfikatowi przyglądamy się uważnie w wydaniu specjalnym „Niedzieli” nr 17 na 27 kwietnia. Znajdziemy tu przegląd inicjatyw podjętych przez Ojca Świętego, wnikliwy komentarz do jego pontyfikatu, wykaz pielgrzymek oraz myśli, które nam pozostawił. Wypowiedzi współpracowników papieża pozwalają nam spojrzeć na jego postać z innej perspektywy, dostrzec jego charakter, unikatowość i wyjątkowość jego pontyfikatu. Wraz z dodatkiem specjalnym poznajemy papieża Franciszka jeszcze lepiej, zachowując w sercu i umyśle niepowtarzalność jego przesłania.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję