Reklama

W drodze

W drodze

Legalne oszustwa

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Media donoszą o perfidnych sposobach oszukiwania ludzi starszych, bezradnych. Takich przypadków jest bardzo dużo. Myślę, że pora najwyższa, aby temu problemowi przyjrzały się odpowiednie instytucje państwowe. Oczywiście, jeśli oszukują przestępcy – że tak ich nazwę – prywatni, wyłudzając pieniądze na wnuczka czy inną metodą, wykorzystując naiwność i dobroduszność ludzi starszych, to wystarczy, że zajmą się takimi złymi ludźmi policja, prokurator i sądy. Sprawa robi się jednak bardziej skomplikowana, gdy do działania przystępują przestępcy – nazwę ich – niejako oficjalni, w „białych kołnierzykach”.

Przychodzą oni do domów albo dzwonią i przez telefon namawiają np. do wykupienia abonamentu na garnki, leczenie, ubezpieczenie, kablówkę, usługi telekomunikacyjne. Dają do podpisu umowy z różnymi odnośnikami napisanymi małym drukiem, albo przysyłają posłańca z takimi umowami, który zawsze bardzo się spieszy i przynagla do złożenia podpisu. Człowiek starszy poddaje się presji – i podpisuje niejako w ciemno. Dopiero gdy przychodzi do niego rachunek na kilkaset złotych plus stała stu-, dwustuzłotowa opłata miesięczna przez dwa, trzy lata, wie, że został oszukany. Ale płaci, bo czuje się bezradny. Zresztą, niechby spróbował nie zapłacić, zaraz będzie go ścigała firma windykacyjna czy komornik.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ale dlaczego to działa tylko w jedną stronę – tylko na rzecz firm-oszustów? Dlaczego państwo nie staje po stronie ludzi oszukanych? Przecież istnieją państwowe urzędy ochrony konsumenta, istnieją prokuratury, które mają strzec praworządności w Polsce. A nie ulega najmniejszej wątpliwości, że wyłudzanie umów od ludzi starszych, bezradnych, jest od początku do końca z a p l a n o w a n y m oszustwem. Świadczy o tym nie tylko ten wymuszający pośpiech tryb zawierania umów, ale także często nazwy wprowadzające w błąd, różniące się tylko literką lub jednym słowem od nazw solidnych, dużych firm. Więc wywiedzenie z tego zamiaru oszustwa nie byłoby chyba zbyt trudne dla w miarę rozgarniętego prokuratora?

Reklama

Mamy prawo zakładać, że istniejące na rynku legalne firmy działają praworządnie. Oczywiście, każdy ma swój rozum i powinien zachować zdrowy sceptycyzm wobec tzw. okazji, które oferują mu różni sprzedawcy. Jednak czułbym się lepiej, gdybym wiedział, że za zawarcie niekorzystnej umowy przez osobę starszą i bezradną ścigany będzie ten, kto oszukał, a nie ten, kto padł jego ofiarą. Nawet jeśli wszystko odbyło się zgodnie z literą prawa.

Zresztą, prawo też warto by zmienić, żeby powstrzymać rozkwit „legalnych oszustw”.

* * *

Krzysztof Czabański
Publicysta, przewodniczący Kongresu Mediów Niezależnych, autor kilku książek; był prezesem PAP (za rządu Jana Olszewskiego), przewodniczącym Komisji Likwidacyjnej RSW (za rządu Jerzego Buzka) i prezesem Polskiego Radia SA (za rządu Jarosława Kaczyńskiego).
www.krzysztofczabanski.pl

2014-04-08 12:46

Ocena: 0 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Chore podatki

Niedziela Ogólnopolska 43/2012, str. 34-35

[ TEMATY ]

wywiad

polityka

Polska

państwo

DOMINIK RÓŻAŃSKI

Dr Zbigniew Kuźmiuk,

Dr Zbigniew Kuźmiuk,

WIESŁAWA LEWANDOWSKA: - Debata ekonomiczna, na którą PiS zaprosił kilkudziesięciu ekonomistów, minęła bez echa. Jak Pan ocenia jej przebieg i znaczenie?

CZYTAJ DALEJ

Bytom: Profanacja Najświętszego Sakramentu. Rozrzucone konsekrowane hostie

2024-05-02 12:47

[ TEMATY ]

profanacja

Karol Porwich

W kościele Najświętszego Serca Pana Jezusa w Bytomiu-Szombierkach doszło do profanacji Najświętszego Sakramentu. Policja przekazała w czwartek, że poszukuje sprawców kradzieży z włamaniem.

Rzecznik diecezji gliwickiej ks. Krystian Piechaczek powiedział, że w nocy z poniedziałku na wtorek nieznani sprawcy rozbili taberankulum, z którego zabrali cyboria (pojemniki na Najświętszy Sakrament), małą monstrancję oraz relikwiarz św. Faustyny. W kościele i poza nim znaleziono rozrzucone i sprofanowne konsekrowane hostie. Skradziono także ekran, na którym wyświetlane były pieśni religijne podczas nabożeństw. Parafia nie oszacowała jeszcze strat.

CZYTAJ DALEJ

Uroczystość Najświętszej Maryi Panny, Królowej Polski - plan obchodów na Jasnej Górze

2024-05-03 09:01

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Matka Boża

Karol Porwich/Niedziela

Dziś na Jasnej Górze, 3-go maja, uroczystości Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski. Suma odpustowa odprawiona zostanie na Szczycie o godz. 11.00, poprzedzi ją program słowno-muzyczny: „W oczekiwaniu na beatyfikację sługi Bożej Stanisławy Leszczyńskiej” o godz. 10.00. W czasie Sumy ponowiony zostanie Milenijny Akt Oddania Polski w Macierzyńską Niewolę Maryi, Matce Kościoła za Wolność Kościoła Chrystusowego. O godz. 19.00 Mszę św. odprawi metropolita częstochowski, abp Wacław Depo. Uroczystości zakończy Apel Jasnogórski.

- Uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski związana jest ze ślubami lwowskimi Jana Kazimierza - wyjaśnia o. Michał Bortnik, rzecznik prasowy Jasnej Góry. Śluby te były wyrazem wdzięczności za cudowną obronę Jasnej Góry i ocalenie Ojczyzny. Jan Kazimierz obrał wtedy Maryję Królową i Matką swoją i swoich poddanych, całego królestwa. - Ciekawą rzeczą jest to, że Maryja sama wybrała sobie ten tytuł, bo w 1608 r. objawiła się mieszkającemu w Neapolu włoskiemu misjonarzowi, o. Juliuszowi Manicinelli z zakonu jezuitów, który był czcicielem polskich świętych - dodał o. Bortnik. Włoski misjonarz podczas modlitwy zastanawiał się nad najpiękniejszym tytułem, jakim uhonorować można Matkę Bożą. Ukazała mu się wtedy sama Maryja pytając, dlaczego nie nazwie Jej Królową Polski. Maryja uzasadniła swoją prośbę tym, że jest to naród, który sobie wybrała, naród, który Ją czci. Kiedy w 1610 r. o. Manicinelli przyjechał do Polski i odprawiał Mszę św. w katedrze na Wawelu kolejny raz objawiła mu się Matka Boża ponawiając swoje życzenie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję