Hierarcha zwrócił również uwagę, że wierzący każdego dnia wypowiadają słowa: "Chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj", podkreślając, że nikt nie modli się o chleb "swój", "własny", "prywatny", ale o chleb "nasz". - Bóg daje go w obfitości, tak żeby wystarczyło dla wszystkich, dlatego brak chleba, gdziekolwiek zachodzi na ziemi jest skandalem, bo oznacza, że ludzie zagarniają Boże dary tylko dla siebie - zaznaczył metropolita wrocławski.
Uroczystej Mszy św. dożynkowej przewodniczył delegat arcybiskupa ks. dr Rafał Kowalski. W homilii, nawiązując do przesłania arcybiskupa, podkreślił, że dożynki są spotkaniem ludzi, którzy nie są jedynie zapatrzeni w siebie. - Wasi przedstawiciele trzymają w dłoniach chleb. To znak, że ta wspólnota jest gotowa dzielić się z innymi tym, co otrzymała od Boga - mówił kaznodzieja, dodając, że o pięknie dożynek stanowi to, iż pomimo różnych podziałów, czasem kłótni i niezgody w naszym kraju w czasie takich uroczystości ludzie stają ponad tym, co ich dzieli. Ks. R. Kowalski wyraził również nadzieję, że uroczystości dożynkowe w Polsce otworzą oczy tym wszystkim, którzy zapomnieli o tym, czym jest wspólnota, przywołując słowa św. Jana Pawła II, wypowiedziane do rolników: "Ojczyzna czeka na coś więcej niż na wasze plony. Czeka na wasze bogactwo duchowe".
Pomóż w rozwoju naszego portalu