Reklama

Niedziela w Warszawie

Prawo do używania sumienia

Eksperci ds. bioetycznych Konferencji Episkopatu Polski stanowczo zareagowali w obronie klauzuli sumienia. Zespół KEP wydał 20 lutego specjalny dokument, w którym protestuje przeciwko próbom „degradacji zawodu lekarza”

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Stanowisko ekspertów KEP jest odpowiedzią na dokument, który kilka miesięcy temu opublikował Komitet Bioetyki przy Polskiej Akademii Nauk. Naukowcy związani z Prezydium PAN wezwali do radykalnej zmiany sposobu postrzegania klauzuli sumienia, czyli prawa personelu medycznego do odmowy brania udziału w udzielaniu świadczeń naruszających ich przekonania moralne.

Komitet argumentuje, że dotychczasowa postawa polskich lekarzy dowodzi nadużywania klauzuli sumienia, co prowadzi do naruszenia zakazu tortur, nieludzkiego i poniżającego traktowania. Według ekspertów PAN, tymi „torturami” jest odmawianie właściwego dostępu do antykoncepcji, środków wczesnoporonnych i aborcji.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Degradacja lekarzy

Takie „stanowisko prowadzi do degradacji zawodu lekarza” – odpowiadają eksperci z Zespołu KEP. – Istnieje coraz większe napięcie między prawem moralnym i prawem stanowionym. Przekłada to się na tych, którzy pracują na pierwszej linii frontu, a więc na lekarzy i pielęgniarki – wskazuje abp Henryk Hoser, przewodniczący Zespołu. Odwołał się on do nauczania bł. Jana Pawła II w encyklice „Evangelium vitae”. – Kto powołuje się na sprzeciw sumienia nie może być narażony na sankcje karne ale także na żadne inne, ujemne konsekwencje prawne, dyscyplinarne, materialne czy zawodowe – przypomniał abp Hoser.

Reklama

Słów krytyki pod adresem Komitetu PAN nie szczędzą również profesorowie teologii moralnej. – W ich dokumencie nie ma nawet wzmianki o tym, czym jest sumienie. Nie odnosi się on w ogóle do aspektu etycznego, a jedynie mówi o prawie stanowionym – podkreśla ks. prof. Ireneusz Mroczkowski z UKSW. Natomiast o. prof. Andrzej Derdziuk z KUL-u jest zdania, że źródłem tego problemu jest spór cywilizacyjny. Sumienie ma się podporządkowywać prawu stanowionemu. – Klauzula sumienia jest efektem założenia, że istnieje dobro i zło.

Nie chcemy zabijać

Sędzia Trybunału Konstytucyjnego prof. Zbigniew Cieślak wymienia regulacje prawne, które gwarantują wolność sumienia obywatelom. Jest to przede wszystkim Konstytucja RP, konkretnie artykuły 30., 53. i 31. – Klauzula sumienia jest instrumentem realizacji wolności sumienia zapisanej w Konstytucji. Nie można godzić się na nakazy, które będą ograniczać istotę tej wolności – podkreśla Cieślak.

Według dokumentu KEP obowiązek informowania pacjentki o stanie jej zdrowia oraz ewentualnych zagrożeniach dla życia i zdrowia związanych z kontynuowaniem ciąży nie oznacza, że lekarz musi wypisać orzeczenie wskazujące do aborcji. – My, jako młodzi lekarze, nie chcemy wykonywać aborcji, my nie chcemy zabijać ludzi, ani przyczyniać się do tego zabójstwa – mówi dr Piotr Klimas, ginekolog ze szpitala Świętej Rodziny w Warszawie.

Lekarz, zgodnie z przysięgą Hipokratesa i Kodeksem Etyki Lekarskiej, nie może działać sprzecznie ze swoim powołaniem, polegającym na ratowaniu życia i zdrowia pacjenta. – Tym pacjentem zarówno jest kobieta, jak i dziecko, które nosi w sobie – wskazuje Klimas. – Podobnie jest, gdy przychodzi zdrowa kobieta po środki antykoncepcyjne. Czy rolą lekarza jest pozbawienie jej płodności? – retorycznie pyta ginekolog.

* * *

Abp Henryk Hoser SAC, przewodniczący Zespołu ds. Bioetycznych KEP

– Po co jest dokument ws. klauzuli sumienia?

Reklama

– Bronimy sumienia, które jest właściwym i najważniejszym miernikiem postępowania człowieka. Każdy z nas musi mieć możliwość wolnego wyboru między dobrem, a złem.

– Kościół podjął się stanowczej obrony lekarskiego sumienia. Czy tę walkę wygra?

– Jestem przekonany, że tę walkę wygramy. Nasza wygrana oznacza bowiem zwycięstwo ludzkości. Jest to bardzo ważne szczególnie dziś, kiedy żyjemy w czasach skrajnego relatywizmu moralnego i egzystencjalnego.

– Wydaje się, że są środowiska bazujące na zakompleksianiu Polaków, wmawiają nam, że wszystko co przychodzi z Europy jest dobre i powinniśmy to zaakceptować.

– To kompleks „ubogiego krewnego”, który uważa, że bogaty Zachód jest dla niego miarą wszystkiego. Niestety, dekadencja Zachodu jest już faktem i nie powinniśmy się na nim wzorować w sprawach moralnych.

– Kiedy Europa odwróci się od tej dekadencji?

– Jak dojdzie do dna. I choć nie widomo, gdzie jest to dno, to wydaje się, że Zachód jest o wiele bliżej dna, niż powierzchni. Wierzę w zdrowy rozsądek ludzki, który kiedyś pojawi się na nowo.

(as)

2014-02-27 10:34

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kościół Franciszka

„Kościół Franciszka – priorytety i wyzwania pontyfikatu” – pod takim hasłem 27 października 2015 r. odbyła się konferencja naukowa zorganizowana przez Katedrę Teologii Pastoralnej, Liturgiki i Homiletyki Wydziału Teologicznego Uniwersytetu Szczecińskiego

Patronat honorowy objął Wielki Kanclerz Wydziału Teologicznego Uniwersytetu Szczecińskiego abp Andrzej Dzięga, metropolita szczecińsko-kamieński. Rozpoczęcia i powitania uczestników dokonał ks. prof. US dr hab. Grzegorz Wejman – prodziekan WT, a słowo wprowadzające wygłosił bp prof. dr hab. Henryk Wejman.
CZYTAJ DALEJ

Świadek zdarzenia może podać lek – weszła w życie nowa definicja pierwszej pomocy

2025-05-30 07:13

[ TEMATY ]

pierwsza pomoc

Adobe Stock

Osoba udzielająca pierwszej pomocy może zgodnie z prawem podać dostępny na miejscu lek wydawany na receptę – w piątek weszły w życie przepisy, które zmieniły definicję pierwszej pomocy.

Na problem braku przepisów uwzględniających podawanie leków wydawanych na receptę w ramach pierwszej pomocy od lat zwracali uwagę rodzice dzieci zagrożonych wstrząsem anafilaktycznym. Nawet jeśli dziecko uczęszczające do przedszkola lub szkoły miało przy sobie adrenalinę, np. w tzw. epipenie, to jej podanie wymagało wcześniejszego upoważnienia rodziców i zgody nauczyciela. Jeśli w szkole nie było pielęgniarki lub innej osoby uprawnionej do podania leku, świadkowie czekali na przyjazd karetki.
CZYTAJ DALEJ

Gdy sztuka prowadzi do modlitwy. Relikwiarz męczennic z Braniewa

2025-05-30 18:13

[ TEMATY ]

wywiad

Braniewo

siostry katarzynki

Andrzej Adamski

Archiwum prywatne Andrzeja Adamskiego

Relikwiarze i naczynia liturgiczne wykonane przez Andrzeja Adamskiego

Relikwiarze i naczynia liturgiczne wykonane przez Andrzeja Adamskiego

Już wkrótce beatyfikacja piętnastu sióstr katarzynek w Braniewie. Wyjątkowej oprawie tej uroczystości towarzyszyć będzie wyjątkowy relikwiarz. Nam w przededniu beatyfikacji udało się porozmawiać z Andrzejem Adamskim, znanym złotnikiem z Braniewa, który stworzył to fascynujące dzieło sztuki sakralnej.

Przeczytaj także: Symbol łez i krwi. Relikwiarz sióstr katarzynek
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję