Francuscy Żydzi coraz chętniej emigrują do Izraela. Ten wzrost jest znaczący. W ubiegłym roku znad Sekwany nad Jordan wyjechało ponad 3,2 tys. osób. To o 63 proc. więcej niż w roku 2012. Szacunki mówią, że w tym roku do Izraela może wyjechać ok. 5 tys. Żydów z Francji.
Powody? Jest ich kilka. Pierwszy to nie najlepsza sytuacja na rynku pracy. We Francji jest 11-procentowe bezrobocie. W Izraelu ten problem – statystycznie – jest o połowę mniejszy. Drugi powód – to chęć połączenia się z rodziną. Wielu francuskich Żydów sefardyjskich ma rodzinę w Izraelu. Wreszcie trzeci, to wzrost nastrojów antysemickich, a nawet ataków ze strony licznej populacji muzułmańskiej we Francji. Żydzi skarżą się, że o ile wcześniej demonstracje przeciw antysemityzmowi przyciągały 1 milion Francuzów, o tyle teraz profil popularnego francuskiego komika Dieudonne’a, który w swoim repertuarze wykorzystuje antyżydowskie elementy, ma 3 mln fanów.
Nie bez znaczenia jest również polityka państwa izraelskiego, które stara się zachęcić Żydów z Francji do emigracji do Izraela, proponując im wiele ułatwień.
Ambasador RP przy Stolicy Apostolskiej wręczył w dniu 15 lipca br. prał. Javierowi Domingo Fernándezowi Gonzálezowi, szefowi Protokołu Dyplomatycznego Stolicy Apostolskiej, demarche, w którym strona polska wyraża oburzenie wypowiedziami biskupów Antoniego Długosza oraz Wiesława Meringa - przekazało Ministerstwo Spraw Zagranicznych. Na stronie resortu opublikowano pełny tekst demarche, który jest reakcją na wypowiedzi wspomnianych hierarchów, odpowiednio z dnia 11 oraz 13 lipca. Wypowiedzi te - stwierdza polskie MSZ - "godzą w zapisy Konkordatu podpisanego 28 lipca 1993 r. między Stolicą Apostolską a RP". Demarche to oficjalna interwencja dyplomatyczna jednego państwa wobec drugiego.
Publikujemy tekst demarche Ambasadora RP przy Stolicy Apostolskiej:
Po raz 2. parafia Świętej Rodziny na łódzkiej Retkini prowadzi zbiórkę
zniszczonych i niepotrzebnych dewocjonaliów.
Przyniesione przedmioty zostaną zatopione w powstającym prezbiterium nowej
świątyni.
Często w naszych domach znajdują się stare i zniszczone krzyże, obrazy,
figurki, kropielnice, różańce, medaliki i inne poświęcone przedmioty. Wielokrotnie nie
wiemy co z nimi zrobić, nie wypada ich wyrzucić do śmietnika. Parafia Świętej
Rodziny, która od kilku lat jest w trakcie budowy nowego kościoła, zachęca, by
przynieść do nich takie dewocjonalia.
Przed południem Leon XIV odwiedził klasztor sióstr klarysek w Albano Laziale. Poświęcił czas na indywidualną rozmowę z każdą z nich i wspólną modlitwę. Podarował też siostrom kielich mszalny i patenę.
Jak poinformowało Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej, dziś przed południem, po zakończeniu Mszy św. w kaplicy posterunku karabinierów w Castel Gandolfo, Leon XIV odwiedził siostry klaryski w klasztorze p.w. Niepokalanego Poczęcia NMP w pobliskim Albano. Po wspólnej modlitwy w klasztornej kaplicy Ojciec Święty spotkał się z siostrami w sali kapitulnej, witając się osobiście z każdą z nich. „To piękne, że Kościół zna wasze życie” - powiedział mówił, podkreślając, że jest ono cennym świadectwem.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.