Kard. Grzegorz Ryś i s. Katarzyna Kowalska NDS laureatami Nagrody im. ks. Stanisława Musiała
7 marca zostanie wręczona Nagroda im. Księdza Stanisława Musiała, przyznawana osobom zasłużonym dla dialogu chrześcijańsko- i polsko-żydowskiego. Za twórczość nagrodzony został kard. Grzegorz Ryś, a za działalność społeczną - s. dr Katarzyna Kowalska NDS.
Kard. Grzegorz Ryś jest arcybiskupem metropolitą łódzkim, przewodniczącym Komitetu ds. Dialogu z Judaizmem przy Konferencji Episkopatu Polski. Naukowo zajmuje się historią średniowiecza - w 2000 roku uzyskał habilitację, przez lata kierował katedrą na Uniwersytecie Papieskim Jana Pawła II.
W 2023 r. ukazała się jego długo wyczekiwana książka pt. „Chrześcijanie wobec Żydów. Od Jezusa po inkwizycję. XV wieków trudnych relacji”. To wyjątkowa i nowatorska publikacja, w której autor, historyk mediewista, wnikliwie i krytycznie relacjonuje, w jaki sposób Kościół odnosił się do Żydów i judaizmu na przestrzeni wieków. Co istotne, u początków tej książki leżał współorganizowany przez autora, wówczas jeszcze rektora krakowskiego seminarium, cykl wykładów „ABC relacji chrześcijańsko-żydowskich”. Za tym tytułem kryje się więc nie tylko sama publikacja, ale także wieloletnia praca naukowa i dydaktyczna przekładająca się na osobiste zaangażowanie w dialog i szereg przedsięwzięć mających realny wpływ na jego kształt.
Kwestia znaczenia tradycji żydowskiej i dialogu z judaizmem dla chrześcijan jest jednym z kluczowych wątków w licznych publikacjach i wypowiedziach kard. Grzegorza Rysia. Na słowach się nie kończy, czego świadectwem mogą być działania podejmowane w tej dziedzinie w Archidiecezji Łódzkiej i na poziomie ogólnopolskim.
Reklama
S. dr Katarzyna Kowalska NDS jest teolożką i judaistką, należy do zgromadzenia zakonnego Sióstr Matki Bożej z Syjonu. Od ponad 20 lat aktywnie angażuje się w budowanie dialogu chrześcijańsko-żydowskiego oraz międzyreligijnego w Polsce i za granicą. Praktyczne i teologiczne doświadczenia zdobywała m.in. w Izraelu oraz w czasie studiów doktoranckich w Leo Baeck College w Londynie - uczelni kształcącej postępowych rabinów. S. Katarzyna Kowalska NDS kształci i edukuje w zakresie dialogu, występując na licznych konferencjach, sesjach i seminariach. Są to wydarzenia organizowanie nie tylko w dużych miastach, ale także w mniejszych parafiach czy wspólnotach. Prowadzi zajęcia dla studentów na uczelniach w różnych częściach świata, od Polski, przez Jerozolimę i Londyn, po Zimbabwe i Kongo. Jako organizatorka, współorganizatorka i aktywna uczestniczka bierze udział w licznych inicjatywach związanych z dialogiem chrześcijańsko-żydowskim - w tym wspólnych obchodach świąt czy uroczystościach upamiętniających ofiary Holocaustu. Jest członkinią wielu organizacji zajmujących się tymi kwestiami, angażuje się również w dialog chrześcijańsko-żydowsko-muzułmański. Od 2023 roku pełni funkcję współprzewodniczącej Polskiej Rady Chrześcijan i Żydów, a w minionym roku została wiceprzewodniczącą Międzynarodowej Rady Chrześcijan i Żydów. Wielokrotnie upominała się o uznanie dla roli kobiet w dialogu międzyreligijnym, co jest szczególnie wrażliwym i ważnym problemem w Kościele w Polsce.
Nagrodę ustanowił Klub Chrześcijan i Żydów „Przymierze”. Wyboru laureatów dokonuje Kapituła, której przewodniczy Rektor Uniwersytetu Jagiellońskiego. Nagroda jest przyznawana w dwóch kategoriach: za twórczość promującą ducha dialogu i współpracy chrześcijańsko-żydowskiej i polsko-żydowskiej oraz za podejmowanie inicjatyw społecznych na rzecz pojednania. Organizatorem tegorocznej uroczystości wręczenia Nagrody jest Urząd Miasta Krakowa.
Patron Nagrody, ks. Stanisław Musiał SJ (1938-2004), był wytrwałym rzecznikiem dialogu chrześcijańsko-żydowskiego, konsekwentnie krytykował wszelkie przejawy antysemityzmu i ksenofobii, za co uhonorowano go m.in. Nagrodą im. Jana Karskiego i Poli Nireńskiej. Od 1981 roku był redaktorem „Tygodnika Powszechnego”, a w latach 1990-1991 zastępcą redaktora naczelnego. Publikował także m.in. w „Gazecie Wyborczej”, „Wprost”, „Polin” i „Midraszu”. Ks. Musiał był autorem ważnej książki piętnującej grzech antysemityzmu pt. „Czarne jest czarne”. Po jego śmierci, z inicjatywy krakowskiej społeczności żydowskiej, na cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej odsłonięto tablicę poświęconą jego pamięci.
Reklama
W ubiegłych latach laureatami Nagrody zostali: prof. Jan Błoński oraz Miasto i Gmina Chmielnik, prof. Joanna Tokarska-Bakir i Bogdan Białek, prof. prof. Bożena i Jerzy Wyrozumscy oraz Tomasz Pietrasiewicz i Ośrodek „Brama Grodzka - Teatr NN” w Lublinie, Anna Lebet-Minakowska i ks. Manfred Deselaers, Stefan Wilkanowicz i nieformalna Grupa Przyjaciół z Olkusza (Ireneusz Cieślik, Olgerd Dziechciarz, Krzysztof Kocjan, Dariusz Rozmus), prof. Stanisław Krajewski i Mirosław Skrzypczyk, ks. Romuald Jakub Weksler-Waszkinel i Zofia Radzikowska, prof. Jan Małecki i prof. Aleksander Skotnicki, Bella Szwarcman-Czarnota i prof. Wacław Wierzbieniec, ks. prof. Michał Czajkowski i Urszula Antosz-Rekucka, abp Henryk Muszyński i Adam Bartosz, prof. Jan Grosfeld i Dariusz Popiela, Marian Turski i Anna Brzyska, Karolina Panz i Wioleta Szczepocka, Małgorzata Międzobrodzka i Agnieszka Mysakowska oraz Robert Szuchta i Agnieszka Cahn.
Klub Chrześcijan i Żydów „Przymierze” skupia osoby pochodzące z różnych środowisk chrześcijańskich i żydowskich. Włącza się w inicjatywy dotyczące dialogu, w tym w organizację obchodów Dnia Judaizmu w Kościele katolickim. Informuje systematycznie o ważnych wydarzeniach z dziedziny relacji chrześcijańsko-żydowskich za pośrednictwem newslettera, profilu na Facebooku oraz na stronie:
Publikujemy pełny tekst wykładu kard. Grzegorza Rysia pt. "Wolność sumienia i wyznania w świetle konkordatu pomiędzy Rzeczpospolitą Polską a Stolicą Apostolską" wygłoszony 24 września podczas konferencji "Wolność sumienia i wyznania w państwie demokratycznym” w Senacie RP.
Chciałbym zacząć od pytania bardziej podstawowego niż to, które mi zadano. Chciałbym mianowicie zapytać: PO CO KONKORDAT? PO CO PAŃSTWU POLSKIEMU? PO CO KOŚCIOŁOWI W POLSCE?
W latach, w których żyła Katarzyna (1347-80), Europa, zrodzona
na gruzach świętego Imperium Rzymskiego, przeżywała okres swej historii
pełen mrocznych cieni. Wspólną cechą całego kontynentu był brak pokoju.
Instytucje - na których bazowała poprzednio cywilizacja - Kościół
i Cesarstwo przeżywały ciężki kryzys. Konsekwencje tego były wszędzie
widoczne.
Katarzyna nie pozostała obojętna wobec zdarzeń swoich czasów.
Angażowała się w pełni, nawet jeśli to wydawało się dziedziną działalności
obcą kobiecie doby średniowiecza, w dodatku bardzo młodej i niewykształconej.
Życie wewnętrzne Katarzyny, jej żywa wiara, nadzieja i miłość
dały jej oczy, aby widzieć, intuicję i inteligencję, aby rozumieć,
energię, aby działać. Niepokoiły ją wojny, toczone przez różne państwa
europejskie, zarówno te małe, na ziemi włoskiej, jak i inne, większe.
Widziała ich przyczynę w osłabieniu wiary chrześcijańskiej i wartości
ewangelicznych, zarówno wśród prostych ludzi, jak i wśród panujących.
Był nią też brak wierności Kościołowi i wierności samego Kościoła
swoim ideałom. Te dwie niewierności występowały wspólnie. Rzeczywiście,
Papież, daleko od swojej siedziby rzymskiej - w Awinionie prowadził
życie niezgodne z urzędem następcy Piotra; hierarchowie kościelni
byli wybierani według kryteriów obcych świętości Kościoła; degradacja
rozprzestrzeniała się od najwyższych szczytów na wszystkie poziomy
życia.
Obserwując to, Katarzyna cierpiała bardzo i oddała do dyspozycji
Kościoła wszystko, co miała i czym była... A kiedy przyszła jej godzina,
umarła, potwierdzając, że ofiarowuje swoje życie za Kościół. Krótkie
lata jej życia były całkowicie poświęcone tej sprawie.
Wiele podróżowała. Była obecna wszędzie tam, gdzie odczuwała,
że Bóg ją posyła: w Awinionie, aby wzywać do pokoju między Papieżem
a zbuntowaną przeciw niemu Florencją i aby być narzędziem Opatrzności
i spowodować powrót Papieża do Rzymu; w różnych miastach Toskanii
i całych Włoch, gdzie rozszerzała się jej sława i gdzie stale była
wzywana jako rozjemczyni, ryzykowała nawet swoim życiem; w Rzymie,
gdzie papież Urban VI pragnął zreformować Kościół, a spowodował jeszcze
większe zło: schizmę zachodnią. A tam gdzie Katarzyna nie była obecna
osobiście, przybywała przez swoich wysłanników i przez swoje listy.
Dla tej sienenki Europa była ziemią, gdzie - jak w ogrodzie
- Kościół zapuścił swoje korzenie. "W tym ogrodzie żywią się wszyscy
wierni chrześcijanie", którzy tam znajdują "przyjemny i smaczny owoc,
czyli - słodkiego i dobrego Jezusa, którego Bóg dał świętemu Kościołowi
jako Oblubieńca". Dlatego zapraszała chrześcijańskich książąt, aby "
wspomóc tę oblubienicę obmytą we krwi Baranka", gdy tymczasem "dręczą
ją i zasmucają wszyscy, zarówno chrześcijanie, jak i niewierni" (list nr 145 - do królowej węgierskiej Elżbiety, córki Władysława
Łokietka i matki Ludwika Węgierskiego). A ponieważ pisała do kobiety,
chciała poruszyć także jej wrażliwość, dodając: "a w takich sytuacjach
powinno się okazać miłość". Z tą samą pasją Katarzyna zwracała się
do innych głów państw europejskich: do Karola V, króla Francji, do
księcia Ludwika Andegaweńskiego, do Ludwika Węgierskiego, króla Węgier
i Polski (list 357) i in. Wzywała do zebrania wszystkich sił, aby
zwrócić Europie tych czasów duszę chrześcijańską.
Do kondotiera Jana Aguto (list 140) pisała: "Wzajemne prześladowanie
chrześcijan jest rzeczą wielce okrutną i nie powinniśmy tak dłużej
robić. Trzeba natychmiast zaprzestać tej walki i porzucić nawet myśl
o niej".
Szczególnie gorące są jej listy do papieży. Do Grzegorza
XI (list 206) pisała, aby "z pomocą Bożej łaski stał się przyczyną
i narzędziem uspokojenia całego świata". Zwracała się do niego słowami
pełnymi zapału, wzywając go do powrotu do Rzymu: "Mówię ci, przybywaj,
przybywaj, przybywaj i nie czekaj na czas, bo czas na ciebie nie
czeka". "Ojcze święty, bądź człowiekiem odważnym, a nie bojaźliwym". "Ja też, biedna nędznica, nie mogę już dłużej czekać. Żyję, a wydaje
mi się, że umieram, gdyż straszliwie cierpię na widok wielkiej obrazy
Boga". "Przybywaj, gdyż mówię ci, że groźne wilki położą głowy na
twoich kolanach jak łagodne baranki". Katarzyna nie miała jeszcze
30 lat, kiedy tak pisała!
Powrót Papieża z Awinionu do Rzymu miał oznaczać nowy sposób
życia Papieża i jego Kurii, naśladowanie Chrystusa i Piotra, a więc
odnowę Kościoła. Czekało też Papieża inne ważne zadanie: "W ogrodzie
zaś posadź wonne kwiaty, czyli takich pasterzy i zarządców, którzy
są prawdziwymi sługami Jezusa Chrystusa" - pisała. Miał więc "wyrzucić
z ogrodu świętego Kościoła cuchnące kwiaty, śmierdzące nieczystością
i zgnilizną", czyli usunąć z odpowiedzialnych stanowisk osoby niegodne.
Katarzyna całą sobą pragnęła świętości Kościoła.
Apelowała do Papieża, aby pojednał kłócących się władców
katolickich i skupił ich wokół jednego wspólnego celu, którym miało
być użycie wszystkich sił dla upowszechniania wiary i prawdy. Katarzyna
pisała do niego: "Ach, jakże cudownie byłoby ujrzeć lud chrześcijański,
dający niewiernym sól wiary" (list 218, do Grzegorza XI). Poprawiwszy
się, chrześcijanie mieliby ponieść wiarę niewiernym, jak oddział
apostołów pod sztandarem świętego krzyża.
Umarła, nie osiągnąwszy wiele. Papież Grzegorz XI wrócił
do Rzymu, ale po kilku miesiącach zmarł. Jego następca - Urban VI
starał się o reformę, ale działał zbyt radykalnie. Jego przeciwnicy
zbuntowali się i wybrali antypapieża. Zaczęła się schizma, która
trwała wiele lat. Chrześcijanie nadal walczyli między sobą. Katarzyna
umarła, podobna wiekiem (33 lata) i pozorną klęską do swego ukrzyżowanego
Mistrza.
Jego młodzieńcze ambicje? Zostać poetą. Jeszcze lepiej – rycerzem, który jest poetą. Jego styl życia? Zabawy z przyjaciółmi i kosztowne ubiory. Światowiec i trzpiot? Niekoniecznie, skoro świetnie radzi sobie w interesach prowadzonych przez ojca. Zapewne nie tylko przejmie rodzinny biznes, ale i rozwinie go, zapewniając sobie status jednej z ważniejszych osób w mieście.
KSIĄŻKA DOSTĘPNA W NASZEJ KSIĘGARNI: ksiegarnia.niedziela.pl.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.