Reklama

Niedziela Świdnicka

Będę powiernikiem duchowym kamieniarzy

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

TOMASZ WANECKI: – Księże Marku! W niedzielę 1 grudnia br. odebrał Ksiądz nominację na kapelana górników-skalników i kamieniarzy diecezji świdnickiej. Co to dla Księdza oznacza?

KS. KAN. MAREK ŻMUDA: – Dla mnie osobiście jest to ważne wyróżnienie. Co prawda byłem już nieformalnie takim kapelanem, jednakże oficjalna nominacja przypieczętowała ten fakt. Cieszę się, że mogę być duchowym powiernikiem skalników, kamieniarzy i całej branży kamieniarskiej diecezji świdnickiej.

– Skąd w ogóle pomysł i kto był jego autorem?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Tak się złożyło, że w mojej parafii jest wielu właścicieli zakładów kamieniarskich i osób, które na co dzień pracują w tej branży. Przy okazji różnych spotkań i uroczystości kamieniarze uznali mnie za swoistego opiekuna duchowego, może też z tego powodu, że w tej chwili z grona kapłanów najdłużej przebywam w Strzegomiu. Z formalną prośbą do Świdnickiej Kurii Biskupiej wystąpiły stowarzyszenia kamieniarskie działające na terenie naszej gminy. Dodam, że formalny tytuł kapelana nadał Biskup.

– Co w takim razie będzie należało do obowiązków kapelana?

Reklama

– Kamieniarze należą do różnych parafii i mają swoich proboszczów, bo przecież nie tylko pod naszą parafię podlegają. Bycie kapelanem wiąże się z reprezentowaniem tej branży na zewnątrz, uczestnictwem w wielu różnych uroczystościach, szczególnie podczas najważniejszych dla nich świąt. Na pewno kamieniarze będą mogli się do mnie zwracać z różnymi potrzebami duchowymi, które mają. Niejako przy okazji zaznaczę, że wraz z branżą chcielibyśmy zmienić postrzeganie słowa „kamieniarz”, którego używa się w języku potocznym jako właściciela zakładu kamieniarskiego. Nam chodzi o to, by oznaczało każdą osobę, która ma związek z tym zawodem – nieważne czy jest pracodawcą, czy pracownikiem.

– 1 grudnia o godz. 12 odbyła się okolicznościowa Msza św. pod przewodnictwem bp. Ignacego Deca dla wszystkich skalników, kamieniarzy i osób pracujących w branży kamieniarskiej. Popłynęło w ich stronę wiele życzeń, modlono się także w ich intencji…

– W tych dniach szczególnie prosimy św. Barbarę o troskę i opiekę nad kamieniarzami, żeby wracali bezpiecznie do swoich domów, o godziwy zarobek, a także by byli zdrowi. Eksploatacja – zwłaszcza młodego – człowieka dokonuje się szybko. Jest to ciężki kawałek chleba. Z drugiej strony, cieszymy się, że mamy taką branżę, która daje wiele miejsc pracy naszym mieszkańcom.

– Czego jeszcze życzyłby Ksiądz Kapelan strzegomskim kamieniarzom i całej branży?

– Nie ukrywajmy, że środowisko kamieniarskie jest trochę podzielone. Dobrze byłoby, żeby je zjednoczyć, m.in. po to, by wspólnie dbało o interesy branży. Priorytetem powinien być całościowy rozwój, tak aby nie było tzw. dumpingu, czyli obniżania cen, które są nieopłacalne, czy podbierania klientów. Strzegom jest zagłębiem kamieniarskim, więc musimy dbać o to na różne sposoby. Jeżeli moja funkcja pomoże w jednoczeniu środowiska kamieniarskiego, to na pewno będę się starał to zrobić.

2013-12-12 10:54

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Powierzchowna duchowość Polaków – rozmowa z Krzysztofem Pendereckim (przypomnienie)

[ TEMATY ]

wywiad

Krzysztof Penderecki

PAP/EPA/ELONARDO MUNOZ

Duchowość większości Polaków jest bardzo powierzchowna – oceniał Krzysztof Penderecki w rozmowie z KAI z okazji swoich 75. urodzin i 55-lecia pracy twórczej. „Jesteśmy niewolnikami przywiązania do tradycji, celebrujemy śluby, chrzty, pogrzeby, biesiadujemy... Potrzeba nam więcej duchowej głębi i autentyczności” – oceniał wybitny kompozytor i dyrygent. Mówił też o swoim rozumieniu polskości, sukcesach i porażkach artystycznych, muzyce w polskich kościołach i Janie Pawle II. Artysta zmarł dziś rano w Krakowie w wieku 86 lat.

Krzysztof Tomasik (KAI): Podwójny jubileusz: 75. urodzin i 55-lecie pracy twórczej to dobra okazja do podsumowań. Co Pan Profesor uważa za swój największy sukces, a co za największą porażkę?
CZYTAJ DALEJ

Św. Joachim i św. Anna - rodzice, dziadkowie i wychowawcy

Imiona rodziców Maryi i zarazem dziadków Jezusa są nam dobrze znane. Wynika to z faktu, że ich kult w Polsce jest dość rozpowszechniony. Zapewne powodem tego jest nasze, pełne sentymentu, podejście do kobiecej części rodu Jezusa. Kochamy mocno Najświętszą Maryję Pannę i swą miłość przelewamy również na Jej matkę - św. Annę. Dlatego liturgiczne wspomnienie św. Anny i św. Joachima cieszy się u nas tak dużymi względami. Współcześnie czcimy rodziców Maryi wspólnie, choć początkowo przeważał kult św. Anny. Przywędrował on do Polski już w XIV wieku, kiedy Stolica Apostolska ustaliła datę święta na 26 lipca. Zawsze wyjątkową czcią otaczano babcię Jezusa na Śląsku. Do dziś największej czci doznaje ona na Górze św. Anny k. Opola, gdzie znajduje się cudowna figura tej Świętej. Przedstawia ona św. Annę piastującą dwoje dzieci: Maryję i Jezusa, dlatego powszechnie jest nazywana Świętą Anną Samotrzecią - co można tłumaczyć „we troje razem”. O św. Joachimie i św. Annie nie wiemy jednak za dużo. Pismo Święte o nich nie wspomina. Trochę więcej światła na te postaci rzuca jeden z apokryfów - Protoewangelia Jakuba z końca II wieku. Z niego właśnie dowiadujemy się o imionach dziadków Jezusa. Wiemy też, że byli oni długo bezdzietni. Dopiero wytrwała modlitwa Joachima przez czterdzieści dni na pustyni wyjednała łaskę u Boga. Dar dany im w podeszłym wieku został przepowiedziany przez anioła, który określił mającą się narodzić córkę jako „radość ziemi”. Zapewne św. Joachim i św. Anna byli dobrymi rodzicami, czego bezdyskusyjnym przykładem jest Maryja. Właśnie Ona przyjęła w pokorze Boże wybranie, spełniając Jego wolę wobec siebie. Podkreślił to sługa Boży Jan Paweł II 21 czerwca 1983 r. właśnie na Górze św. Anny, kiedy powiedział, że: „Syn Boży stał się człowiekiem dlatego, że Maryja stała się Jego Matką”. W wielkiej mierze Maryja mogła stać się Matką Zbawiciela dzięki dobremu wychowaniu, które otrzymała w domu rodzinnym. Warto więc postawić pytanie: Czy my potrafimy wyciągnąć z tego właściwe wnioski dla nas samych? Trzeba nam pytać o styl wychowywania naszych pociech. Z niego wynika ich stosunek do sacrum, do świata Bożych planów wobec każdego z naszych dzieci. Św. Joachim i św. Anna na pewno mieli świadomość tego, że ich obowiązkiem jest dobre przygotowanie Maryi do wypełnienia zadań, które Bóg przed Nią postawił.
CZYTAJ DALEJ

Dwulatek w Oknie Życia. Sprawą zajęła się prokuratura

2025-07-26 15:22

[ TEMATY ]

Okno Życia

Zofia Białas

2-letni chłopiec pozostawiony w oknie życia w Katowicach - bez żadnych dokumentów, bez aktu urodzenia. Zgodnie z przepisami dziecko trafiło pod opiekę lekarzy. Przewieziono go do Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach. Sprawą zajęła się prokuratura.

To już kolejne dziecko w minionym tygodniu uratowane dzięki Oknom Życia. Przeczytaj także: Kielce: Noworodek pozostawiony w Oknie Życia
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję