Reklama

Niedziela Częstochowska

Temat tygodnia

Światła na drodze

Niedziela częstochowska 50/2013, str. 1, 8

[ TEMATY ]

chrześcijaństwo

Bożena Sztajner/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Całe życie chrześcijanina rozgrywa się w światłach wiary. Czy to życie rodzinne, czy praca zawodowa, społeczna, czy edukacja, czy tzw. czas wolny – na wszystko nakłada się spojrzenie chrześcijańskich oczu. Chrześcijanin jako rodzic, dziecko, brat czy siostra, jako rolnik, lekarz czy inżynier patrzy na swoje życiowe zadania przez pryzmat moralności chrześcijańskiej. Podobnie jest z korzystaniem z różnego rodzaju rozrywek, kiedy trzeba dokonywać ocen. Dochodzi do tego katolicka nauka społeczna ze swoją opcją i wymaganiami.

Całe życie publiczne to sprawy związane z katolicką nauką społeczną, która wypracowuje metody postępowania katolika w życiu społecznym. Podobny cel – formację katolicką – stawia sobie prasa katolicka. Czuwa ona nad życiem chrześcijanina, chce pomóc mu być pełnym chrześcijaninem, przekazuje informacje o spojrzeniu Kościoła na wiele kwestii społecznych czy zawodowych, podpowiada, daje przykłady, Kościół chce przecież pomagać zarówno pojedynczym osobom, jak i całym grupom w rozwoju wewnętrznym i życiu Ewangelią na co dzień.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Drugą niezmiernie ważną kwestią jest to, żeby w naszych domach, ale też w parafiach i różnych środowiskach, istniała możliwość dyskusji na tematy etyczne, moralne, które budują opinię chrześcijańską. Wydaje się, że nasze środowiska – zapewne nie wszystkie – trochę pod tym względem niedomagają. W parafiach czy we wspólnotach za mało jest też dialogu między wiernymi, a duszpasterzami i dlatego nieraz jakichś podsumowań czy opinii dokonują ludzie dalecy od etyki chrześcijańskiej, i nauczania społecznego Kościoła, albo czytamy o tym w gazetach świeckich. Wypowiedzi te jednak zaskakujące, bulwersują i z pewnością nie przybliżają treści katolickiej nauki społecznej.

Tymczasem na różnych zgromadzeniach winniśmy umieć przedstawiać nasz katolicki punkt widzenia, ugruntowany zapisem ewangelicznym czy dokumentami Stolicy Apostolskiej. Mamy w Polsce znakomitych profesorów z dziedziny katolickiej nauki społecznej, teologów, socjologów, których powinno się bardziej „zagospodarować”, włączyć w katolicką codzienność naszego życia.

Ważne jest, żeby mieć jasny i klarowny obraz katolickości. Jest on zawarty przede wszystkim w Magisterium Ecclesiae, czyli w głównym nurcie nauczania kościelnego. Kościół bardzo pilnuje swojego nauczania, stąd gdy chodzi np. o wydawanie książek katolickich, istnieje instytucja cenzora kurialnego, który ocenia czy dana pozycja jest zgodna z nauczaniem etycznym i merytorycznym Kościoła katolickiego. Żyjemy bowiem w czasach ogromnego zamętu. Często opiniotwórcze zdania na poważne tematy są pomieszane i zmącone. Dlatego tak ważne jest, co na dany temat mówi Ojciec Święty. Zdanie Papieża jest znaczące nie tylko wtedy, gdy przemawia jako najwyższy Nauczyciel Kościoła, ale i w sprawach innego rzędu. Pamiętamy jak Jan Paweł II zabiegał, żeby nie dopuścić do wojny w Iraku. Podobnie było w Syrii, kiedy Ojciec Święty Franciszek błagał, żeby nie organizować akcji zbrojnej, bo wojna nie prowadzi do niczego dobrego, ale nie wszyscy się z tym zgadzają, a trwające zamieszki na Bliskim Wschodzie mogę prowadzić do klęski i śmierci niewinnych.

Świat musi zatem znać zdanie Stolicy Apostolskiej na wiele ważnych tematów i trzeba to ludziom umożliwiać. Jest w tym zawarta wielka troska o dobro ludzkości i każdego człowieka. Katolicka prasa stara się to przybliżać, doinformowywać, poruszać ludzkie umysły. Głos Kościoła jest wszak głosem prawdy, w której zawarte są bardzo ważne elementy: miłość i odpowiedzialność za losy jednostki i całego świata.

2013-12-12 10:54

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bp Varden: Kiedy młodzi proszą o chleb, nie dawajmy im cukierka

Z teologicznego punktu widzenia mówienie o świecie postchrześcijańskim nie ma sensu. Chrystus jest Alfą i Omegą. Jeśli już, to żyjemy w świecie postsekularnym – uważa bp Erik Varden OCSO, przewodniczący Episkopatu Krajów Nordyckich. Podkreśla, że Chrystus ma w sobie istotową świeżość porannej rosy. Chrześcijaństwo jest świtem. Jeśli czasami, w niektórych okresach czujemy się spowici półmrokiem, to dlatego, że nadchodzi kolejny dzień – przekonuje norweski biskup.

W obszernym wywiadzie dla włoskiego dziennika Il Foglio, twierdzi on, że sekularyzacja się skończyła, wyczerpała, a w człowieku nadal są żywe głębokie aspiracje.
CZYTAJ DALEJ

Egzorcyzm papieża Leona XIII

W tak zwanej „starej liturgii”, przed Soborem Watykańskim II, kapłan sprawujący Eucharystię wraz z wiernymi, po zakończeniu celebracji odmawiał modlitwę do Matki Bożej i św. Michała Archanioła. Słowa tej ostatniej ułożył papież Leon XIII, a wiązało się to z pewną niezwykłą wizją, w której sam uczestniczył.

Opisana ona została w krótkich słowach przez przegląd Ephemerides Liturgicae z 1955 r. (str. 58-59). O. Domenico Pechenino pisze: „Pewnego poranka (13 października 1884 r.) wielki papież Leon XIII zakończył Mszę św. i uczestniczył w innej, odprawiając dziękczynienie, jak to zawsze miał zwyczaj czynić. W pewnej chwili zauważono, że energicznie podniósł głowę, a następnie utkwił swój wzrok w czymś, co się unosiło nad głową kapłana odprawiającego Mszę św.
CZYTAJ DALEJ

Pielgrzymka pod znakiem pożegnania papieża Franciszka

2025-05-11 23:30

Danuta Niemiec

Turyn- kompleks ks. Bosko

Turyn- kompleks ks. Bosko

W dniu wyjazdu pielgrzymów dotarła smutna i poruszająca wiadomość – do Domu Ojca odszedł papież Franciszek. Śmierć Ojca Świętego wstrząsnęła całym światem, a dla uczestników pielgrzymki stała się przełomowym momentem. Konieczna była zmiana pierwotnego planu, aby móc wziąć udział w uroczystościach pogrzebowych w Watykanie. Pielgrzymi jednogłośnie zdecydowali, że chcą osobiście pożegnać Papieża – człowieka, którego prostota, miłosierdzie i oddanie Ewangelii inspirowały miliony wiernych.

W czasie dziewięciodniowego pobytu we Włoszech pielgrzymi odwiedzili Padwę, Sirmione, urokliwe średniowieczne, miasteczko nad Jeziorem Garda, Montechiari-Fontanelle, gdzie znajduje się Sanktuarium Rosa Mystica – Matki Kościoła, miejsce objawień maryjnych (kościół jubileuszowy), Mediolan, Turyn, malowniczą Pizę, Sienę, jedno z najpiękniejszych średniowiecznych miast Europy. Pielgrzymi zwiedzili Kościół św. Dominika z relikwiami św. Katarzyny Sieneńskiej – patronki Europy. Na drodze pielgrzymowania znalazła się również piękna Wenecja. Najważniejszym punktem pielgrzymki stał się jednak dwudniowy pobyt w Rzymie. Pielgrzymi z Nienadówki wzięli udział w uroczystościach pogrzebowych papieża Franciszka. Dla wielu uczestników była to chwila głębokiego wzruszenia, modlitwy i jedności z całym Kościołem. Osobiste pożegnanie Ojca Świętego pozostanie w ich sercach na zawsze jako niezatarte wspomnienie. W drodze powrotnej pielgrzymi zatrzymali się w Wiedniu, na Wzgórzu Kahlenberg.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję