11 listopada w kościele pw. św. Mikołaja odbyły się uroczystości Święta Niepodległości zorganizowane przez ks. proboszcza Jana Cholewę, władze gminy Wola Krzysztoporska oraz młodzież miejscowej szkoły. Przybyli przedstawiciele władz gminnych, m.in. wójt gminy Roman Drozdek, przewodnicząca Rady Gminy Maria Głowacka, sekretarz gminy Marek Ogrodnik, radni oraz dyrektorzy i nauczyciele Zespołu Szkół w Gomulinie, oraz inne osobistości. Uroczystość uświetniały poczty sztandarowe oddziałów Ochotniczej Straży Pożarnej, Szkoły Podstawowej im. Ks. Mariana Wiewiórowskiego, orkiestra pod dyrekcją Włodzimierza Grochulskiego. Honorowymi gośćmi byli Grażyna i Tomasz Wiśniewscy wraz z synem Jackiem potomkowie dziedzica Gomulina Wawrzyńca Wiśniewskiego. Uroczystość zgromadziła liczną rzeszę lokalnej społeczności.
Centralnym punktem uroczystości była Msza św. w intencji ojczyzny oraz bohaterów, którzy oddali życie w jej obronie. Mszę św. koncelebrowali: ks. proboszcz Jan Cholewa oraz autor niniejszej relacji. Ksiądz Proboszcz w okolicznościowym kazaniu z okazji 150. rocznicy Powstania Styczniowego przedstawił losy Wawrzyńca Wiśniewskiego, herbu Prus. Był on właścicielem 2000 mórg ziemi ornej i lasów. Jeszcze przed powstaniem styczniowym doprowadził do powstania w Gomulinie szkoły elementarnej, rozumiał potrzebę reform społecznych, z szacunkiem i troską odnosił się do swoich pracowników. Kiedy wybuchło Powstanie Styczniowe wraz z jedenastoma innymi powstańcami z Gomulina uczestniczył w licznych potyczkach i walkach z oddziałami carskimi. W czasie powstania we dworze w Gomulinie znajdowali pomoc ranni powstańcy. Uwięziony pod koniec powstania, opierał się torturom i wraz z innymi uczestnikami powstania został skazany na syberyjską katorgę. Ich majątki zostały skonfiskowane. Mógł powrócić z zesłania dopiero w 1879 r., po 15 latach katorgi. Po powrocie Wawrzyniec Wiśniewski osiedlił się w Piotrkowie, do końca pozostawał orędownikiem sprawy niepodległości, wspierał organizacje dobroczynne. Także ówczesny proboszcz ks. Beno Skurczyński za patriotyczną postawę i nieposłuszeństwo wobec władz carskich musiał opuścić Gomulin.
Po Mszy św. został odsłonięty i poświęcony pomnik na cześć powstańców 1863 r., w formie tablicy i krzyża umocowanych na granitowym głazie. O obowiązku pamięci o bohaterach i wierności wobec Ojczyzny mówili w swoich przemówieniach wójt Roman Drozdek i przewodnicząca Rady Gminy Maria Głowacka. Prawdziwą ucztę duchową dla uczestników zgotowała młodzież gimnazjum, która pod kierunkiem nauczycieli Ewy Maciołek, Małgorzaty Kowalskiej, Joanny Sobutkowskiej oraz Dariusza Kowalskiego przedstawiła wspaniały program artystyczny. Pieśni żołnierskie i partyzanckie, pieśni przypominające wielkie wydarzenia naszej historii zostały przyjęte przez uczestników uroczystości z ogromnym aplauzem i podziwem dla młodych, utalentowanych wykonawców.
Pomóż w rozwoju naszego portalu