Reklama

Sport

Nadzieja polskich skoków

Niedziela bielsko-żywiecka 46/2013, str. 7

[ TEMATY ]

sport

MR

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

MARIUSZ RZYMEK: – Pewnie dużo radości przysporzyła Panu informacja, że Krzysiek Biegun, wychowanek PKS „Olimpijczyk” Gilowice trafił do kadry Polski seniorów przygotowującej się do zimowych startów?

HENRYK PASKO: – Według mnie to jego początek drogi na Igrzyska Zimowe w Soczi. Dobrze by było, gdyby się tam załapał choćby w roli rezerwowego. Jak na razie przemawiają za tym jego wyniki. W letnim Grand Prix wypadł najlepiej ze wszystkich Polaków. Nikt, nawet Stoch czy Kot go nie przeskoczyli. Jego dobre występy zapewniły mu piąte miejsce w klasyfikacji ogólnej. To co dla mnie było najważniejsze, to że się nie spalił. Jak wystawili go w Hakubie w Japonii, wygrał, gdy w Wiśle – też sobie dobrze poradził. Wykorzystał w stu procentach swoją szansę.

– Jakim występem Krzyśka najbardziej się Pan emocjonował?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Tym z Oberstdorfu. Poszybował wtedy na 197,5 m. Takiej odległości nie zrobił żaden z Polaków. Wtedy powstał wokół niego medialny szum.

– Teraz wypowiedzi Krzyśka Bieguna można usłyszeć w telewizji. Czy pamięta Pan jego pierwszy wywiad?

– To nawet nie był wywiad, a krótki artykuł na łamach „Dziennika Zachodniego”. Mam go zresztą do dziś. Krzysiek mówił w nim, że jego sportowym idolem jest Adam Małysz. Miał wtedy 11 lat i chodził do trzeciej klasy szkoły podstawowej.

Reklama

– Kiedy Krzysztof Biegun pojawił się na treningach w „Olimpijczyku”?

– W 2004 r. już u nas był. Nie mieliśmy wtedy własnych obiektów i trenowaliśmy tam, gdzie tylko mogliśmy. Jeździliśmy na wszystkie krajowe zawody oraz na wybrane turnieje zagraniczne. W 2006 r. doczekaliśmy się własnych dwóch skoczni. Dzień ich otwarcia połączony był z turniejem, w którym wzięli udział zawodnicy z kraju i z Czech. Było to 30 września 2006 r. i był to dzień triumfu Krzyśka. Rok później na tym samym obiekcie ustanowił rekord skoczni. W 2008 r., gdy przyszedł czas wyboru nowej szkoły, Krzysiek poszedł do gimnazjum, do Szkoły Mistrzostwa Sportowego w Szczyrku, i automatycznie zmienił klub. Nie znaczy to jednak, że zapomniał, że wychował się i zaczął treningi w Gilowicach. Sam to podkreśla, co jest bardzo miłe.

– Czy w tym wczesnym okresie forma Krzyśka zawsze była równie wysoka?

– Sukcesy nie przyszły od razu. Lokaty w drugiej dziesiątce też były jego udziałem. Podobnie jak i wahania formy.

– Ostatnie sukcesy Krzyśka przełożyły się na większe zainteresowanie skokami w Gilowicach wśród najmłodszych?

– Na razie tego nie zauważam. Koncentruję się zatem na tych, którzy są i którzy chcą ćwiczyć. Nasza kadra liczy obecnie 9 zawodników. To bardzo obiecujący skoczkowie. Widać to było choćby podczas zakończonego sezonu letniego w Bad w Freienwald w Niemczech. W ostatni weekend października nasi reprezentanci wrócili stamtąd z dwoma medalami. Na skoczni K40 i K60 nie miał sobie równych Bartłomiej Klimowski, który w kombinacji norweskiej w swojej kategorii wiekowej zajął pierwsze miejsce. Jego kolega z drużyny Patryk Wątroba był siódmy. Równie dobrze spisała się Anna Twardosz, która zwyciężyła w konkursie skoków na obiekcie K60 i w kombinacji norweskiej. Ciepłe słowa można powiedzieć również o Pawle Twardoszu, który jest w kadrze młodzieżowej Polski w kombinacji norweskiej.

– Kiedy „Olimpijczycy” rozpoczynają starty w zimowych zawodach?

– Sezon w skokach rozpoczniemy na początku grudnia w Goleszowie. W okresie świątecznym wystartują Mistrzostwa Polski i Lotos Cup.

2013-11-13 13:49

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Australian Open: Iga Świątek awansowała do drugiej rundy

[ TEMATY ]

sport

flickr.com

Iga Świątek wygrała z niemiecką tenisistką Jule Niemeier 6:4, 7:5 i awansowała do drugiej rundy wielkoszlemowego turnieju Australian Open w Melbourne. Kolejną rywalką Polki będzie Kolumbijka Camila Osorio.

(PAP)

CZYTAJ DALEJ

Jasna Góra: „Perły od królów, złoto od rycerzy” - królewskie atrybuty Patronki Polski

2024-05-02 09:59

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Maryja Królowa Polski

Karol Porwich/Niedziela

„Perły od królów, złoto od rycerzy”, tysiące brylantów i innych kamieni szlachetnych, a nawet meteoryty znalezione w różnych częściach świata czy ślubne obrączki, w tym ta wyrzucona z transportu do Auschwitz, to od wieków darami wyrażany hołd, Tej, która w naszej Ojczyźnie sławiona jest jako Królowa Polski i Polaków. Już w XV w. Jan Długosz nazwał Matkę Chrystusa czczoną w jasnogórskim obrazie cudami słynącym „najdostojniejszą Królową świata i naszą”. Wizerunek Jasnogórskiej Bogurodzicy od początku powstania częstochowskiego klasztoru uznany za niezwykły, otoczony został powszechnym kultem przez wiernych, ale i przez polskich królów. Wyrazem tego były także korony i niezwykłe szaty nakładane na obraz.

Zapowiedź zabiegania w Stolicy Apostolskiej o ustanowienie święta Królowej Polski - 3 maja można odczytać w ślubach króla Jana Kazimierza (1656), ale dopiero w Polsce niepodległej kroki takie podjęto i na prośbę polskiego Episkopatu Pius XI zatwierdził tę uroczystość dla całej Polski (1923). Dla Polaków jest Jasnogórski Obraz to jeden z najcenniejszych „narodowych skarbów", obok godła Orła Białego, dla wielu znak naszej tożsamości. Właśnie ze względu na jego obecność, rocznie do jasnogórskiego Sanktuarium przybywają miliony pielgrzymów.

CZYTAJ DALEJ

Maryjna trasa w Ogrodach Watykańskich

2024-05-02 19:19

[ TEMATY ]

Watykan

Ogrody Watykańskie

Vatican News/www.vaticannews.va/pl

Figura Matki Bożej w Ogrodach Watykańskich

Figura Matki Bożej w Ogrodach Watykańskich

Przez cały maj Muzea Watykańskie proponują pielgrzymom maryjny spacer po Ogrodach Watykańskich, połączony z modlitwą o pokój. Można wziąć w nim udział dwa razy w tygodniu: w sobotę rano i w środę po audiencji ogólnej, po uprzedniej rezerwacji - mówi s. Emanuela Edwards, kierownik Biura Działalności Edukacyjnej Muzeów Watykańskich.

„Maj z Maryją - mówi s. Emanuela - to specjalna wizyta w Ogrodach Watykańskich. Na trasie znajduje się 10 najważniejszych wizerunków maryjnych. W tym czasie, kiedy jest na świecie tak wiele napięć i konfliktów, będziemy się modlić o pokój przed wizerunkami Matki Bożej. W Ogrodach Watykańskich jest w sumie 27 wizerunków Maryi. Mamy więc prawo twierdzić, że są to ogrody maryjne. (…) Wielu papieży dostrzegało ten duchowy wymiar ogrodów. Łączy się w nim piękno natury, fontann, starożytnych zabytków, wizerunków Maryi i świętych, tworząc harmonijną oazę spokoju, w których papieże mogli znaleźć przestrzeń na modlitwę i kontemplację. I rzeczywiście niektórzy papieże, jak Jan Paweł II czy Benedykt XVI, codziennie przychodzili tu na spacer, aby się pomodlić i odpocząć”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję