Reklama

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Katolickie Radio Zamość w Jarosławcu

Parafia pw. Najświętszego Serca Jezusowego w Jarosławcu 27 października br. gościła Katolickie Radio Zamość. Jesteśmy dumni, że byliśmy w miejscowości, gdzie Jan Zamoyski 10 kwietnia 1580 r. podpisał akt lokacyjny Zamościa, a obecnie prężnie funkcjonuje parafia

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Początków obecnej parafii Jarosławiec należy szukać przed rokiem 1980. Plac (65 arów) pod budowę kaplicy i punktu katechetycznego ofiarowali w 1982 r. Irena i Roman Gruszkowie. Parafię erygował 9 maja 1990 r. biskup lubelski Bolesław Pylak. Została wydzielona z trzech okolicznych parafii: pw. św. Krzyża w Zamościu, pw. Matki Bożej Szkaplerznej w Łabuniach i pw. Podwyższenia Krzyża Świętego w Horyszowie Polskim. Pierwszym proboszczem został ks. Mieczysław Filip.

Spotkanie z wiernymi odbyło się w ramach „Niedziel Radiowych”, które ustanowił dekretem bp Marian Rojek. Przewodniczył on też Sumie transmitowanej na antenie radiowej. Tego dnia oddano również do użytku nowy dom parafialny. Oprócz kazań, które podczas porannych Mszy św. wygłosił ks. Krystian Bordzań – dyrektor KRZ, pracownicy radia przygotowali konkurs loteryjny oraz sklepik z książkami i dewocjonaliami. Nagrywane były również rozmowy z osobami zaangażowanymi w działalność parafii.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

O najważniejszych faktach z życia tej wspólnoty opowiedział nam proboszcz, ks. kan. Tadeusz Bastrzyk: – W 2004 r. miało miejsce u nas nawiedzenie kopii cudownego obrazu Matki Bożej Częstochowskiej. W czerwcu licznie się gromadzimy w kościele i czcimy Serce Pana Jezusa. Każdego 16. dnia miesiąca modlimy się do św. Maksymiliana Marii Kolbego. Zdradzę, że będę starał się o relikwie św. Maksymiliana do naszej parafii. Tworzymy Oazę Dzieci Bożych i Oazę Młodzieży, jest Biała Armia związana z kultem Matki Bożej Fatimskiej, będzie też zespół muzyczny, funkcjonuje Szkolne Koło „Caritas”. Parafia Jarosławiec jest bogata w powołania. Mamy dwie siostry zakonne: kapucynkę i nazaretankę. Z naszej parafii pochodzi ks. Krzysztof Cyranowski, a w seminarium studiuje dwóch kleryków: Łukasz Duda i Artur Juszczak. Chcemy rozbudować kościół. Moim największym marzeniem jest to, żeby ożywić ducha eucharystycznego w tej parafii.

W parafii Jarosławiec prężnie działa Akcja Katolicka, którą powołał w 2002 r. poprzedni proboszcz ks. dr Piotr Kornafel. – Jest nas kilkanaście osób. Głównym celem jest formacja stała członków: intelektualna, duchowa i apostolska. Polega to na zaangażowaniu się w życie parafialne i diecezjalne. Regularnie, raz w miesiącu, odbywają się nasze spotkania. Współpracują z nami kapłani – ks. Tomasz Bomba i ks. Tomasz Źwiernik. Bierzemy udział w uroczystościach parafialnych. Prowadzimy adorację w Wielki Piątek i Drogę Krzyżową. Nasze małżonki założyły Koło Gospodyń Wiejskich i wspomagają parafię przy różnych okazjach od strony kulinarnej. Udzielamy pomocy w rozbudowie i porządkowaniu parafii – mówi Andrzej Juszczak, prezes parafialnego oddziału Akcji Katolickiej oraz diecezjalnego Instytutu AK.

Reklama

Proboszcz parafii w Jarosławcu wielkie wsparcie ma w radzie parafialnej. – Jesteśmy organem pomocniczym ks. Proboszcza. Jest nas 17 osób. To rolnicy, robotnicy i inteligenci. Pomagamy, doradzamy w ważnych sprawach dla funkcjonowania parafii. Ksiądz zasięgał naszej opinii m.in. w sprawie rozbudowy kościoła, budowy nowej plebanii, wizyty Księdza Biskupa, nawiedzenia kopii obrazu Matki Bożej Częstochowskiej i w sprawie remontów świątyni. Przed nami pozostaje jeszcze zadbać o rozbudowę kościoła w kierunku południowym – twierdzi Henryk Maksymowicz, przewodniczący rady parafialnej. Odpowiedzialną funkcję pełni też Tadeusz Cyranowski, który od 2007 r. jest kościelnym. – Ks. Tadeusz przez 3 miesiące nie miał kościelnego, a ja byłem emerytem. Zapytałem, czy by mnie nie przyjął do pomocy. Zgodził się. Sporo jest obowiązków. Żona musi być wyrozumiała. Lubię swoją pracę. Jak mogę, to Księdzu pomagam. Musiałem też nauczyć się służyć do Mszy św., bo czasem – ze względu na obowiązki szkolne – nie ma do posługi ministrantów. Rozumiemy się z Księdzem bez słów. O sprawy kulinarne od czterech lat dba Dorota Malowana, szefowa kuchni na plebanii w Jarosławcu. – Wiem, jakie gusta kulinarne ma nasz Ksiądz. Nie jest wymagający. Lubi pierogi z owocami i naleśniki. Wszystko mu smakuje. W kuchni podczas większych uroczystości, takich jak np. w przypadku obłóczyn naszego Proboszcza na kanonika, gościliśmy bp. Wacława Depo; pomagały mi wtedy w kuchni koleżanki z Koła Gospodyń Wiejskich z Jarosławca Górnego. Jesteśmy zgrane. Każda wie, co ma zrobić.

Z pobytu Katolickiego Radia Zamość w parafii w Jarosławcu zadowolony był ks. Krystian Bordzań, dyrektor radia, który na co dzień mieszka na plebanii w Jarosławcu. – Bardzo mile zostaliśmy przyjęci przez parafian i ks. Proboszcza. Dużo dobrych słów usłyszeliśmy od słuchaczy odnośnie tego, co robimy. Ludzie mogli zobaczyć pracowników, których na co dzień słuchają. Była okazja, by zapoznać parafian z naszą misją i ofertą programową. Zwróciłem uwagę, że nasze radio jest jedynym, które mówi o całym regionie. Tak jak każdy katolik zaczynamy program od porannej modlitwy i kończymy też modlitwą – Apelem Jasnogórskim. Bardzo chętnie przyjedziemy do każdej parafii i jesteśmy otwarci na każde zaproszenie czy to od księży proboszczów czy od parafian. Serdecznie dziękuję ks. Tadeuszowi Bastrzykowi za wielką otwartość i życzliwość dla KRZ.

* * *

Jarosławiec – wieś w gminie Sitno. Początkowo pod nazwą Wola Stabrowska. Wieś po raz pierwszy wzmiankowana w 1531 r. W 1578 r. Jarosławiec należał do Anny Stabrowskiej. Na przełomie lat 1579-80 od Wojciecha Stabrowskiego kupiona została część wsi przez kanclerza Jana Zamoyskiego i włączona do ordynacji zamojskiej. W 1831 r. rozegrała się tu zwycięska potyczka oddziału wojska polskiego z załogi twierdzy zamojskiej z Kozakami. W grudniu 1942 r. Jarosławiec został wysiedlony przez hitlerowców.

2013-11-13 13:49

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Radiowa Msza św. nie tylko dla chorych

Niedziela warszawska 37/2015, str. 5

[ TEMATY ]

radio

Artur Stelmasiak

Kościół Świętego Krzyża w Warszawie

Kościół Świętego Krzyża w Warszawie

Z ks. Zygmuntem Berdychowskim CM, proboszczem parafii Świętego Krzyża, szefem redakcji Mszy św. radiowej, rozmawia Wojciech Dudkiewicz

WOJCIECH DUDKIEWICZ: – Jak będzie wyglądać Msza św. radiowa w 35-lecie rozpoczęcia transmisji?
CZYTAJ DALEJ

Najświętsze Imię Maryja

Niedziela świdnicka 39/2017, str. 8

[ TEMATY ]

wspomnienie Imienia NMP

Ks. Zbigniew Chromy

Bazylika Santa Maria Maggiore – najważniejsza świątynia dedykowana Matce Bożej

Bazylika Santa Maria Maggiore – najważniejsza świątynia dedykowana Matce Bożej
Wśród wielu uroczystości, świąt i wspomnień Najświętszej Maryi Panny, jakich wiele jest w ciągu roku liturgicznego, dowolne wspomnienie Najświętszego Imienia Maryi jest nieco zapomniane, już przez sam fakt, że jest ono dowolne. Święto imienia Maryi zaczęto obchodzić w Hiszpanii, ale dopiero po zwycięstwie odniesionym przez Jana III Sobieskiego pod Wiedniem, 12 września 1683 r. papież bł. Innocenty XI, na wniosek polskiego króla rozciągnął jego obchód na cały Kościół katolicki. Zgodnie z tradycją i żydowskim zwyczajem Matka Boża cztery dni po swoim urodzeniu otrzymała imię Maryja. Ponieważ Jej urodziny obchodzimy 8 września, stąd 12 września przypada wspomnienie nadania Najświętszej Dziewicy imienia Miriam. To hebrajskie imię oznacza „być pięknym lub wspaniałym”, zaś w języku aramejskim, którym posługiwano się w Palestynie w czasach Jezusa i Maryi, imię to występuje w znaczeniu „Pani”. Gdy zsumujemy znaczenia tego imienia w języku hebrajskim i aramejskim, otrzymamy tytuł „Piękna Pani”. Zatem Maryja to „Piękna Pani”, i tak jest ona nazywana od najdawniejszych czasów. Potwierdziły to badania archeologiczne przeprowadzone w Grocie Nazaretańskiej pod kierownictwem o. Bellarmimo Bagattiego. Największą niespodzianką było wydobycie kamienia z napisem: EMAPIA. To skrót greckiego wyrażenia: „Chaire Maria” (Bądź pozdrowiona, Maryjo). To jedne z najstarszych dowodów czci oddawanej Maryi, Matce Bożej. Po przeprowadzeniu zaś wnikliwych badań archeolodzy doszli do wniosku, że znaleziska te są fragmentami najstarszej świątyni chrześcijańskiej w Nazarecie. Znaleziono tam również dwa inne napisy z końca I wieku. Drugi z nich zawiera dwa słowa: „Piękna Pani”. Kiedy czytamy relacje osób widzących Matkę Bożą, np. św. Katarzyny Labouré, św. Bernadety Soubirous czy Dzieci z Fatimy, wszystkie te osoby nazywają Maryję Piękną Panią. Przejdźmy teraz do samego wspomnienia Najświętszego Imienia Maryi. Wyżej powiedziano, że bł. Innocenty XI wspomnienie to rozciągnął na cały Kościół na wiosek naszego Króla Polski. W 1683 r. potężna turecka armia groziła całej Europie, w tym Stolicy Apostolskiej. Pewny siebie Sułtan Mehmed IV rozmyślał, jak to uczyni z Bazyliki św. Piotra stajnię dla swoich rumaków. Wydawało się, że nie ma już ratunku ani dla oblężonego Wiednia i całego chrześcijaństwa. W tym ciężkim położeniu bł. Innocenty XI wysłał posła do Jana III Sobieskiego z prośbą, aby pośpieszył na odsiecz, podobne poselstwo wysłał cesarz austriacki. Jednak Sejm, mając na uwadze pusty skarb i wyczerpany wojnami kraj, wahał się. Wtedy to spowiednik króla św. Stanisław Papczyński dzięki Maryi ostatecznie przekonał króla oraz sejm. Matka Boża ukazała się św. Stanisławowi i zapewniła o zwycięstwie. Kazała iść pod Wiedeń i walczyć. Założyciel Marianów wystąpił wobec króla, senatu, legata papieskiego i przemówił tymi słowami: „Zapewniam cię, królu, Imieniem Dziewicy Maryi, że zwyciężysz i okryjesz siebie, rycerstwo polskie i Ojczyznę nieśmiertelną chwałą”. Sobieski idąc na odsiecz Wiednia, zatrzymał się na Jasnej Górze. Wstępował też po drodze do innych sanktuariów maryjnych, aby błagać Maryję o pomoc. 12 września Sobieski przed bitwą uczestniczył w dwóch Mszach św., w tej drugiej służąc bł. Markowi d’Aviano jako ministrant. Przystąpił do Komunii św. i leżąc krzyżem, wraz z całym wojskiem ufnie polecał się Matce Najświętszej. Chcąc, aby wszystko działo się pod Jej znakiem, dał rycerstwu hasło: „W imię Panny Maryi – Panie Boże, dopomóż!”. Polska jazda z imieniem Maryi na ustach ruszyła do ataku, śpiewając „Bogurodzicę”. Armia turecka licząca ok. 200 tys. żołnierzy uciekała przed 23 tys. polskiej jazdy. Atak był tak piorunujący i widowiskowy, że wojska cesarza austriackiego opóźniły swoje uderzenie, żeby podziwiać szarżę naszej husarii. Tego dnia zginęło 25 tys. Turków, a Polaków tylko jeden tysiąc.
CZYTAJ DALEJ

„Pilecki–Wyszyński. Portret podwójny” – ważna wystawa w Warszawie

2025-09-12 19:34

[ TEMATY ]

bł. kard. Stefan Wyszyński

rtm. Witold Pilecki

Vatican Media

Przed Świątynią Opatrzności Bożej w Warszawie otwarto wystawę „Pilecki–Wyszyński. Portret podwójny”. Ekspozycja przybliża niezwykle ważne postacie dla najnowszej historii Polski – rotmistrza Witolda Pileckiego i bł. prymasa Stefana Wyszyńskiego. Choć urodzili się w tym samym roku i byli związani z ziemią ostrowską, nigdy się nie spotkali. Pozostają jednak duchowo bliscy, a łączy ich wierność, odwaga i niezłomność.

Wystawa powstała z inicjatywy Muzeum Jana Pawła II i Prymasa Wyszyńskiego oraz Muzeum Domu Rodziny Pileckich w Ostrowi Mazowieckiej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję