Reklama

Niedziela Legnicka

Żegnamy naszego przyjaciela

W niedzielę 19 stycznia nad ranem, w 64. roku życia i 40. roku kapłaństwa, odszedł do Pana ks. Piotr Nowosielski. Współpracowaliśmy w tygodniku Niedziela przez 24 lata, choć on sam prowadził edycję legnicką o wiele dłużej.

[ TEMATY ]

pożegnanie

ks. Piotr Nowosielski

Niedziela Legnicka

Msza św. żałobna w intencji ks. Piotra Nowosielskiego

Msza św. żałobna w intencji ks. Piotra Nowosielskiego

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ks. Piotr od dłuższego czasu zmagał się z chorobą, która zwyciężyła. 23 stycznia odbył się pogrzeb ks. Piotra w kościele Św. Trójcy w Legnicy, w której przez 33 lata, od 1 lipca 1992 roku pełnił posługę. Eucharystii przewodniczył biskup pomocniczy Piotr Wawrzynek, natomiast homilię wygłosił ks. Waldemar Wesołowski, który współpracował z ks. Piotrem w Tygodniku Niedziela przez 24 lata. W uroczystości wzięli udział także: biskup świdnicki Marek Mendyk, biskup pomocniczy świdnicki Adam Bałabuch i biskup senior świdnicki Ignacy Dec, a także blisko stu kapłanów z diecezji legnickiej, świdnickiej, wrocławskiej i szczecińskiej oraz wielu wiernych.

Ksiądz Piotr był także odpowiedzialny za kolportaż prasy katolickiej w diecezji legnickiej, był członkiem Diecezjalnej Rady ds. Powołań. Przez wiele lat pełnił funkcję rzecznika prasowego diecezji. Przez 24 lata tworzyliśmy wspólnie referat ds. mediów w kurii biskupiej. Miał ogromne doświadczenie i intuicję medialną. Dla niego służba w mediach diecezjalnych to była nie tylko praca, ale także pasja, oczywiście, obok tego, co stanowi fundament kapłańskiego życia i kapłańskiej posługi.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Odznaczał się niezwykłą pokorą i cierpliwością, pogodą ducha i radością, był zawsze gotowy nieść pomoc, wesprzeć dobrym słowem, pomysłem.

www.legnica.fm

Reklama

Ta postawa sprawiła, że otaczało go wielkie grono ludzi mu życzliwych, przyjaciół, którzy na wieść o jego śmierci piszą:

„Był dobrym księdzem i człowiekiem; to kapłan szlachetny, oddany służbie Bogu i ludziom; ksiądz niezapomniany; kapłan przez wielkie K; skromny, pokorny, z ogromnym poczuciem humoru, przede wszystkim żyjący dla Chrystusa”.

Podziel się cytatem

Po pobycie w szpitalu w czasie wakacji napisał: „Na razie powoli zaczynam bić się z myślami, co lepiej wybrać: czy świat oglądać z góry, czy z dołu? Jedno i drugie ma swoje «plusy dodatnie i plusy ujemne» – cytując klasyka. Z góry widać więcej i dalej... Z dołu – więcej szczegółów, których nie widać z góry. Same pytajniki, na które trzeba w końcu znaleźć jakąś odpowiedź”.

Dziś już wiemy, że patrząc na wszystko z góry, widzi więcej i dalej, i lepiej...

www.legnica.fm

2025-01-24 07:41

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pożegnanie klikona

Niedziela lubelska 9/2019, str. IV

[ TEMATY ]

pożegnanie

Katarzyna Artymiak

Podczas uroczystości pogrzebowych

Podczas uroczystości pogrzebowych
Lublin pożegnał Władysława Stefana Grzyba, człowieka legendę, miejskiego krzykacza i oddanego społecznika. 14 lutego Mszy św. pogrzebowej w archikatedrze przewodniczył abp Stanisław Budzik. – Śmierć p. Władysława wszystkich nas zaskoczyła i zasmuciła. Przyzwyczailiśmy się do jego obecności. Chyba nikt z nas nie pamięta takiego czasu, w którym by go nie było; zwłaszcza zapamiętaliśmy go przez charakterystyczny strój i mocny głos. Swoim wielkim sercem ukochał miasto i pięknie wpisał się w jego tradycje – mówił Ksiądz Arcybiskup.
CZYTAJ DALEJ

Św. Franciszek - uczeń Chrystusowy

Postać św. Franciszka z Asyżu wciąż zadziwia, oczarowuje współczesnego człowieka, który - choć tak niepodobny do Biedaczyny - na samo wspomnienie średniowiecznego świętego poety przystaje i uśmiecha się życzliwie.

Franciszek to chyba jedyny święty w całym katolickim panteonie, który nie ma wrogów, nawet wśród rozmaitych fundamentalistów wiary i ideologów - „zbawców świata”. Jest osobą powszechnie akceptowaną. Nikt nie oskarża go ani o tanią dewocję, ani o przesadną pobożność. Franciszek jest zupełnie współczesny, choć zarazem tak bardzo różny od swych „rówieśników” z XXI wieku.
CZYTAJ DALEJ

Ile można spóźnić się do kościoła?

2025-10-04 21:04

[ TEMATY ]

Eucharystia

Msza św.

abp Andrzej Przybylski

Karol Porwich/Niedziela

Zwierzał mi się ktoś, że ma kłopoty z punktualnością. W zasadzie wszędzie się spóźnia, w tym również na niedzielne Msze św. Ta osoba, świadoma swojej wady, zapytała mnie, ile można się spóźnić do kościoła, żeby Msza św. niedzielna mogła być zaliczona jako spełniony obowiązek chrześcijański - pisze abp Andrzej Przybylski.

Zwierzał mi się ktoś, że ma kłopoty z punktualnością. W zasadzie wszędzie się spóźnia, w tym również na niedzielne Msze św. Ta osoba, świadoma swojej wady, zapytała mnie, ile można się spóźnić do kościoła, żeby Msza św. niedzielna mogła być zaliczona jako speł niony obowiązek chrześcijański. Dodała zaraz, że po noć wystarczy, jeśli się zdąży na czytanie Ewangelii, a właściwie to nawet tylko na moment Przeistocze nia chleba w Ciało Chrystusa i wina w Krew Pańską. Musiałem jej dopowiedzieć konkretnie i prosto: nie wystarczy!
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję