Reklama

Homilia

„Przymnóż nam wiary”

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W tej „Niedzieli” publikujemy obszerny wywiad, jakiego nie tak dawno papież Franciszek udzielił jezuickiemu czasopismu „La Civiltŕ Cattolica”. Znajdują się w nim znamienne słowa Ojca Świętego, które odnoszą się do głoszących homilie: „Piękna homilia, autentyczna homilia, powinna rozpoczynać się od podstawowych prawd wiary i dobrej nowiny o zbawieniu. Nie ma nic bardziej solidnego, głębokiego i pewnego niż to głoszenie. Następnie trzeba prowadzić katechezę. Na końcu trzeba także wyciągnąć wnioski moralne”.

Dziś, kiedy wsłuchujemy się w liturgię słowa, uderza nas zapewnienie Apostoła Narodów skierowane do Tymoteusza w drugim czytaniu: „Albowiem nie dał nam Bóg ducha bojaźni, ale mocy i miłości, i trzeźwego myślenia”. Dalej św. Paweł zachęca go do dawania świadectwa życia zgodnego z Dobrą Nowiną. Zapewnia go też o obecności w nim Ducha Świętego. On to pomoże mu strzec „depozytu” wiary. Z niego zaś wypływa konkretny sposób chrześcijańskiego postępowania według „zdrowych zasad”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Innymi słowy, autentycznie wierzący, jak pisze prorok Habakuk w pierwszym czytaniu: „żyć będzie dzięki swej wierności”. Wierności Bogu, wierności Jego obietnicom. Nie musi się niczego obawiać, „albowiem On jest naszym Bogiem, a my ludem Jego pastwiska i owcami w Jego ręku”, jak czytamy w niedzielnym Psalmie 95.

Reklama

Niemniej jednak chrześcijanin nie może popaść w jakąś formę samouwielbienia, sądząc, że jest już doskonały, a jego wiara jest wystarczająco pewna i niewzruszona; nie może osiąść na laurach. Wiedzieli o tym doskonale uczniowie Chrystusa Pana. Stąd też ich prośba skierowana do Jezusa: „Przymnóż nam wiary”. W odpowiedzi Mistrz z Nazaretu wypowiada słowa o ziarnku gorczycy i morwie przesadzonej w morze. Kończy jednak opowieścią o panu i słudze, która ma nauczyć nas pokory; również pokory w wierze - „słudzy nieużyteczni jesteśmy; wykonaliśmy to, co powinniśmy wykonać”.

Człowiek zanurzony przez chrzest św. w Chrystusa nie może zapomnieć, że wiara jest jego największym skarbem. Ma ją pielęgnować i jej strzec. Najlepiej służy temu modlitwa. I znów papież Franciszek daje nam jej świadectwo w prostych słowach we wspomnianym wywiadzie: „Każdego poranka modlę się brewiarzem. Lubię modlić się psalmami. Następnie celebruję Mszę świętą. Modlę się różańcem. To, co najbardziej lubię, to adoracja wieczorna, nawet kiedy mam rozproszenia i myślę o czymś innym, a nawet gdy, modląc się, usnę. Wieczorem więc, pomiędzy siódmą a ósmą, przez godzinę adoruję Najświętszy Sakrament. Również modlę się modlitwą myślną, kiedy czekam w kolejce do dentysty czy też w innych momentach dnia”.

Wołajmy razem z apostołami do Pana Jezusa: „Przymnóż nam wiary”.

2013-09-30 14:34

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

„Trwajcie we Mnie, a Ja w was będę trwać”

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

BPJG

Rozważania do Ewangelii J 15, 1-8.

Środa, 21 maja. Dzień powszedni albo wspomnienie świętych męczenników Krzysztofa Magallanesa, prezbitera i Towarzyszy
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV do patriarchy Bartłomieja o pragnieniu przybycia do Nicei

2025-05-20 07:27

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

Vatican Media

Papież Leon XIV podczas spotkania z Ekumenicznym Patriarchą Konstantynopola Bartłomiejem

Papież Leon XIV podczas spotkania z Ekumenicznym Patriarchą Konstantynopola Bartłomiejem

Papież Leon XIV podczas spotkania z Ekumenicznym Patriarchą Konstantynopola Bartłomiejem wyraził pragnienie udania się do Turcji jeszcze w tym roku, aby wspólnie z Patriarchą upamiętnić 1700. rocznicę zwołania pierwszego soboru ekumenicznego w Nicei. W poniedziałek Papież przyjął Patriarchę na audiencji.

Jak wynika z komunikatu Patriarchatu Ekumenicznego, spotkanie miało charakter „serdeczny”. Podczas rozmowy Bartłomiej „osobiście pogratulował nowemu Papieżowi jego wyboru i podkreślił, między innymi, znaczenie dalszego promowania i pogłębiania dialogu teologicznego między Kościołem prawosławnym a Kościołem katolickim, a także ich współpracy w kwestiach o znaczeniu społecznym, takich jak przywracanie i utrzymywanie pokoju na świecie, wspieranie cierpiących bliźnich oraz ochrona środowiska naturalnego”.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Re, nestor Watykanu

2025-05-20 21:19

[ TEMATY ]

kard. Giovanni Battista Re

Vatican Media

Kard. Giovanni Battista Re

Kard. Giovanni Battista Re

Pamiętam go od samego początku, kiedy zacząłem pracować w Watykanie, czyli od prawie 45 lat – wydaje się, że Giovanni Battista Re był zawsze w „sercu” Kościoła katolickiego.

Gdy go poznałem w 1980 r. był asesorem ds. ogólnych Sekretariatu Stanu Stolicy Apostolskiej. W 1987 r. awansował - został mianowany sekretarzem bardzo ważnej dykasterii, Kongregacji ds. Biskupów i otrzymał święcenia biskupie z rąk Jana Pawła II. Następnie, w 1989 r., Papież sprowadził go z powrotem do Sekretariatu Stanu, gdzie powierzył mu funkcję substytuta. Był jednym z najbliższych współpracowników Jana Pawła II. A o tym, kim był dla Papieża Giovanni Battista Re świadczy fakt, że podczas letnich wakacji w 1998 r. spędzanych w Lorenzago di Cadore Jan Paweł II zapragnął odwiedzić jego rodzinne strony – miasteczko Borno w alpejskiej dolinie Valcamonica. Bo kard. Re to góral pochodzący z rodziny rolników, chociaż jego ojciec był stolarzem.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję