Ks. Henryk Lewandowski - proboszcz parafi Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Archangielsku Na terenach, na których chrześcijaństwo było przez wiele lat zakazane, zgodnie z panującą marksistowską ideologią, niszczono wszystkie, nawet najmniejsze symbole wiary. Nie udało się jednak wyrwać pragnienia i tęsknoty za Bogiem z ludzkich serc. Na nic zdało się zniszczenie prawie wszystkich obiektów kultu, a także wymordowanie, uwięzienie lub wypędzenie biskupów, księży, sióstr zakonnych i zakonników. Po wielu latach prześladowań na szczęście odradza się tam życie religijne. Borykające się z trudnościami materialnymi i kadrowymi prawosławie próbuje odtworzyć przedrewolucyjną sieć placówek duszpasterskich. Da się zauważyć także dużą ekspansję Kościołów pochodzenia protestanckiego, a także próby odbudowania całkowicie zniszczonego katolicyzmu. Tę sytuację skwapliwie wykorzystują wszelkiego rodzaju sekty, będące największym zagrożeniem dla odradzającej się wiary. Doskonale zdają sobie z tego sprawę prawosławni, protestanci, katolicy, a nawet niewierzący. Mówi się, że obok terroryzmu sekty są największym zagrożeniem.
Księża katoliccy na terenach b. ZSRR nie uważają się za misjonarzy w tradycyjnym tego słowa znaczeniu. Są raczej świadkami, budującymi na fundamencie wciąż żywego w sercach ludzi pragnienia poznania prawdziwego oblicza Chrystusa. W duszpasterskiej pracy na Wschodzie niesłychaną pomocą dla kapłanów jest modlitwa Kościoła, zwłaszcza modlitewne wsparcie rodaków. W związku z tym, że zupełnie zniszczono także obiekty kościelne, niezbędna jest też pomoc materialna. Doświadczam jej od mieszkańców naszej diecezji, gdy głoszę rekolekcje w różnych parafiach. Chcę tą drogą serdecznie podziękować kapłanom, którzy zapraszają mnie z posługą, a także wiernym, którzy - mimo niedostatku - nadzwyczaj hojnie dzielą się swym groszem.
"Żniwo wprawdzie wielkie, ale robotników mało" - wciąż brakuje na Wschodzie kapłanów, zwłaszcza tam, gdzie pracuję - na północy Rosji - terenie, znanym z literatury jako Archipelag Gułag. Wierzę jednak, że mimo tych wszystkich trudności Chrystus zwycięży na "nieludzkiej ziemi".
Włoski parlament wkrótce zagłosuje nad przywróceniem 4 października jako ogólnokrajowego święta państwowego. Według doniesień włoskich mediów głosowanie, które miało odbyć się w zeszłym tygodniu, zostało przełożone na przyszły tydzień. Wniosek o przywrócenie święta złożyła największa partia rządząca, Fratelli d'Italia, oraz mniejsze partie. W tym dniu obchodzone jest święto św. Franciszka z Asyżu, czczonego jako patrona narodowego Włoch.
W 1977 r. dzień 4 października wraz z innymi świętami kościelnymi został usunięty z listy świąt państwowych, aby ożywić włoską gospodarkę, która znalazła się w trudnej sytuacji po kryzysie naftowym i w wyniku wysokiej inflacji. W tym samym czasie zniesiono również święta Trzech Króli, Bożego Ciała i Wniebowstąpienia Pańskiego jako święta państwowe.
Urzeczywistniajcie sprawiedliwość w służbie ludziom, ze wzrokiem skierowanym na Boga, abyście w pełni mogli szanować sprawiedliwość, prawo i godność człowieka - zaapelował Papież podczas audiencji dla pielgrzymów, którzy przybyli do Rzymu w ramach Jubileuszu Wymiaru Sprawiedliwości. Podkreślił, że przy tej okazji nie można zapominać o krajach i narodach, które „łakną sprawiedliwości”, ponieważ ich warunki życia są niesprawiedliwe i nieludzkie.
Cieszę się, że mogę przyjąć was z okazji Jubileuszu poświęconego wszystkim, którzy w różnym charakterze działają na rozległym polu wymiaru sprawiedliwości. Pozdrawiam obecnych tu dostojnych przedstawicieli władz, przybyłych z wielu krajów, reprezentujących różne trybunały, oraz wszystkich was, którzy codziennie pełnicie nieodzowną służbę na rzecz uporządkowanych relacji między osobami, społecznościami i państwami. Jubileusz czyni nas wszystkich pielgrzymami, którzy - odkrywając znaki nadziei, która nie zawodzi - pragną „odkryć na nowo niezbędną ufność, zarówno w Kościele, jak i w społeczeństwie, w relacjach międzyludzkich, w stosunkach międzynarodowych, w promowaniu godności każdej osoby i w szacunku dla stworzenia” (Bulla ogłaszająca Jubileusz, 25).
Nowo mianowany nuncjusz apostolski w Iraku, ks. prałat Mirosław Wachowski, w rozmowie z mediami watykańskimi podzielił się osobistymi refleksjami o powołaniu, misji w ziemi Abrahama, służbie Kościołowi oraz duchowej sile, która pozwala iść naprzód. „Nuncjusz apostolski jest przedstawicielem Ojca Świętego wobec władz cywilnych, promując godność osoby ludzkiej, uniwersalne prawa człowieka, pracując na rzecz pokoju, tak w kraju, w którym spełnia swoją posługę, jak i na całym świecie” - wskazał.
W czwartek, 18 września Papież Leon XIV mianował nuncjuszem apostolskim w Iraku ks. prałata Mirosława Stanisława Wachowskiego, dotychczasowego Podsekretarza ds. Relacji z Państwami i Organizacjami Międzynarodowymi Stolicy Apostolskiej. Wyniósł go jednocześnie do stolicy tytularnej Villamagna di Proconsolare, z godnością arcybiskupa. Ks. Wachowski w wywiadzie dla Radia Watykańskiego podkreślił, że każda nowa nominacja traktowana jest przez niego jako akt Bożego miłosierdzia i zaufania, na który - jak sam mówi - nie zasłużył. „Z jakiegoś dla mnie tajemniczego, nieznanego powodu z wioski na Mazurach Pan Bóg powołał do kapłaństwa chłopaka, który według mnie nie miał jakichś szczególnych talentów”. To głębokie poczucie niewystarczalności nie przeszkadzało mu jednak zaufać: „Odpowiedziałem wtedy tak na to powołanie, ufając bardziej Jego łasce niż moim własnym ograniczonym zdolnościom”.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.