Jakże często stawiamy Jezusa na marginesie własnego życia. Barszcz jest już ugotowany, pierogi ulepione, okna umyte… A potem przeżyjemy święta, jakby Jezusa pośród nas nie było. A może nawet przeżyjemy je wśród kłótni i waśni. Zupełnie czegoś innego uczą nas dziś Maryja z Elżbietą. Prawdziwe spotkanie to takie, gdzie niesiemy drugiemu Jezusa w swym sercu, a On sprawia, że wszystko zostaje przemienione w radość.
ZOBACZ WSZYSTKIE TEKSTY: ADWENT Z O. PIO
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Do spotkania z drugim człowiekiem przeżytego w duchu wiary trzeba przygotować swe serce. Ruszyć niejako w duchową wędrówkę. „Pójść z pośpiechem w góry”, czyli wędrować ku Bogu… Mieć odwagę wyjść z własnego świata, porzucić swój dotychczasowy punkt widzenia, zmienić perspektywę. Dziś Bóg nas zaprasza, byśmy ruszyli w drogę, która stanie się przygodą wiary.
Cytat pochodzi z książki: Ojciec Pio mówi do mnie. Wydawnictwo Serafin.
***
Polecamy nowy numer dwumiesięcznika "Głos Ojca Pio" wyd. Serafin