Reklama

Niedziela Wrocławska

Szkoły katolickie to pełna oferta edukacyjna

Rozpoczyna się rok szkolny. Młodzi ludzie stają przed wyborem szkoły, która przygotuje ich na studia.

Niedziela wrocławska 35/2013, str. 5

[ TEMATY ]

szkoła

Anna Buchar

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

ANNĄ BUCHAR: - Jak szkoły katolickie przygotowują się na przyjęcie nowych uczniów?

KS. JERZY BABIAK: - Myśląc o szkołach katolickich, będę mówił z perspektywy naszego Liceum. W wielu szkołach przygotowania do przyjęcia uczniów są dwutorowe. Do rozpoczęcia nowego roku trzeba przysposabiać się merytorycznie. Dyrektor z zespołem nauczycieli przygotowuje odpowiednią siatkę godzin, kalendarium roku szkolnego, przewidują różnego rodzaju uroczystości patriotyczne, tudzież religijne w przypadku szkół katolickich, terminy wywiadówek, konferencji oraz wycieczek. Druga linia przysposobienia do roku szkolnego jest materialna. Przygotowanie zaplecza, odświeżenie klas i pomieszczeń administracji, wykonanie prac remontowych oraz związanych z doposażeniem sprzętu szkolnego. Wakacje to ku temu najlepszy czas. Nasza szkoła ma jeszcze taki trzeci obszar przygotowania, jakim jest obóz integracyjny dla uczniów klas pierwszych. Obóz ten odbywa się w czasie wakacji. Służy on przede wszystkim po to, by młodzi ludzie przychodząc do szkoły, nie czuli się wyalienowani.

- Jak wygląda rekrutacja w szkołach katolickich?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

- Rekrutacja zwykle była powiązana z rejestracją elektroniczną, ale niestety w tym roku szkoły katolickie, ku naszemu wielkiemu smutkowi, nie mogły wziąć udziału w tym systemie. Mamy zapewnienie na tę rekrutację w przyszłym roku. Rekrutacja uczniów nie należy do najprostszych. Jest to ogromne wezwanie dla dyrektorów szkół katolickich. Po pierwsze dlatego, że jest ogromny niż demograficzny, drugim problemem jest specyfika decyzji, które podejmują młodzi ludzie. Na tym etapie o wyborze szkoły rozstrzygną bardziej ludzie młodzi, a nie rodzice. Młodzież chce mieć swoje zdanie, chcą wybrać szkołę pod kątem przyszłych studiów, pragną sami nadać kierunek swojemu życiu. Konkurencyjność szkół średnich we Wrocławiu jest bardzo duża, są ogólniaki z tradycjami, z dużą reputacją. Społeczność katolicka Wrocławia czy też Dolnego Śląska powinna zaspokoić miejsca w szkołach katolickich, ale tak nie jest, gdyż zajętych miejsc jest zaledwie 50 proc. miejsc.

- Dlaczego tak się dzieje?

- Myślę, że wiąże się to z coraz bardziej rozwijającym się kryzysem religijnym i duchowym współczesnego człowieka. Młodzież wybiera szkoły katolickie ze względu na bardzo dobrą ofertę. Wiedzą, że przygotują się tu na studia, a także rozwiną się religijnie. Osób, które przychodzą tutaj, żeby zachować w sobie wartości wiary i aby budować siebie wewnętrznie z roku na rok jest coraz mniej. Niestety, młodzi ludzie odchodzą od Kościoła, od religijności. Ta świadomość ogólniaka katolickiego nie jest dla nich czymś fajnym, ważnym i istotnym. Wielki znak zapytania składam rodzinom katolickim. Czy w związku ze zmieniającą się sytuacją duchową, ze spadkiem religijności, pobożności młodego pokolenia, czy powinniśmy doprowadzać do likwidacji tych szkół? Wszystko ku temu zmierza. Przez coraz mniejszą liczbę chętnych szkoły katolickie zaczną znikać. Czy powinniśmy biernie się temu przyglądać? Czy być może wraz z młodymi ludźmi stwarzać środowisko, które umocni ich wartości religijne oraz stworzy możliwości uczenia się i rozwijania swoich talentów?

- Jaką ofertę edukacyjną proponują szkoły katolickie?

- Opowiem o ofercie naszej szkoły. Jest wielokroć lepsza, pełniejsza i ciekawsza niż renomowanych ogólniaków, które ograniczają się tylko do edukacji, zwracającej uwagę na wiedzę. Nasza oferta obejmuje wolontariat misyjny, wymiany międzynarodowe (tylko w tym roku planujemy 7 wymian pomiędzy szkołami), poszerzone siatki godzin, nauka języków obcych od angielskiego aż po łacinę. Oferujemy rozwój umiejętności medialnych, posiadamy szkolną telewizję. Proponujemy również formy rozwoju duchowego. Codziennie odbywają się poranne apele, na których odmawiane są modlitwy, a raz w tygodniu odprawiana jest Msza św., zawsze z homilią i możliwością przystąpienia do sakramentu spowiedzi. Na rozpoczęcie roku szkolnego organizujemy też rekolekcje oraz pielgrzymki, m.in. do Barda Śląskiego. Propagujemy działalność edukacyjną, wychowawczą i naukową służącą obronie życia, dlatego posiadamy szkolne koło pro life. Uczniowie chętnie sami wybierają się na pielgrzymki w czasie wakacji, dzięki czemu widać, ze szkoła jest dla nich nie tylko wsparciem, ale również umocnieniem ich wiary.

2013-08-28 12:15

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Przymusowa I klasa

Niedziela wrocławska 35/2014, str. 6-7

[ TEMATY ]

szkoła

uczniowie

Bożena Sztajner/Niedziela

1 września moja córka pójdzie do I klasy szkoły podstawowej. Przymusowo, jako 6-latek. Niestety, miała pecha, bo urodziła się w maju, w pierwszej połowie 2008 r., więc premier Donald Tusk nie dał nam wyboru.

Jesienią ubiegłego roku Sejm odrzucił referendum ws. obowiązku szkolnego 6-latków, choć podpisało się pod nim milion obywateli. Premier Donald Tusk nie zmienił w tej sprawie zdania i 1 września tego roku obowiązkowo do szkoły – razem z siedmiolatkami – pójdą sześciolatki urodzone od 1 stycznia do 30 czerwca 2008 r. Dzieci urodzone w drugiej połowie 2008 r. pójdą obowiązkowo do szkoły od 1 września 2015 r. wraz z wszystkimi dziećmi sześcioletnimi urodzonymi w 2009 r. Co boli mnie najbardziej, jako rodzica, to brak możliwości podjęcia decyzji, czy moje dziecko powinno pójść rok wcześniej do szkoły. Rodzice powinni mieć wolny wybór, czy poślą dziecko do szkoły w wieku sześciu czy siedmiu lat, bo to oni znają swoje pociechy najlepiej. Dlatego też tak wielu rodziców sprzeciwia się przymusowemu posłaniu swoich dzieci wcześniej do szkoły.
CZYTAJ DALEJ

Bezimienne mogiły

Niedziela warszawska 44/2012, str. 2-3

[ TEMATY ]

Wszystkich Świętych

Artur Stelmasiak

Socjalne mogiły na Cmentarzu Komunalnym Południowym

Socjalne mogiły na Cmentarzu Komunalnym Południowym

Ciała bezdomnych często chowane są w anonimowych grobach. Zmienić to postanowiła Warszawska Fundacja Kapucyńska. To pierwszy taki pomysł w kraju

Choć każdy z nas po śmierci może liczyć na takie same mieszkanie w Domu Ojca, to na ziemi panują inne zasady. Widać to doskonale na cmentarzu południowym w Antoninie, gdzie są całe kwatery, w których nie ma kamiennych pomników. Dominują skromne ziemne groby z próchniejącymi drewnianymi krzyżami. Wiele z nich zamiast imienia i nazwiska ma na tabliczce napisaną jedynie datę śmierci, numer identyfikacyjny oraz dwie litery N.N. - O tym, że przybywa takich bezimiennych mogił dowiedziałem się od przyjaciół. Wówczas postanowiliśmy rozpocząć akcję rozdawania bezdomnym nieśmiertelników, czyli blaszek podobnych do tych, które noszą wojskowi. Na każdej z nich wygrawerowane jest imię i nazwisko właściciela - mówi kapucyn br. Piotr Wardawy, inicjator akcji nieśmiertelników wśród bezdomnych. O skuteczność tej akcji przekonamy się w przyszłości. Jednak pierwsze skutki już poznaliśmy, gdy jeden z kapucyńskich „nieśmiertelnych” zmarł na Dworcu Centralnym. - Dzięki metalowym blachom na szyi policja wiedziała, jak on się nazywa oraz skontaktowali się klasztorem kapucynów przy Miodowej. Tu bowiem był jego jedyny dom - mówi Anna Niepiekło z Fundacji Kapucyńskiej. Kapucyni zorganizowali zmarłemu pogrzeb z udziałem braci, wolontariuszy oraz innych bezdomnych. Msza św. z trumną została odprawiona na Miodowej, a później pochowano go z imieniem i nazwiskiem na cmentarzu południowym w Antoninie. - Dla całej naszej społeczności była to bardzo wzruszająca uroczystość - podkreśla Niepiekło.
CZYTAJ DALEJ

Rodzina zmarłego harcerza prosi media o uszanowanie prywatności

2025-07-25 19:15

Adobe Stock

Z prośbą o uszanowanie żałoby oraz prywatności zbliżającej się ceremonii pogrzebowej zwraca się do mediów rodzina Dominika - harcerza, który utonął w nocy z 23 na 24 lipca br. - Uroczystość pogrzebowa będzie miała charakter ściśle prywatny i rodzinny. Prosimy, aby swoją obecnością nie zakłócać tego wyjątkowo trudnego dla nas czasu pożegnania - czytamy w liście przekazanym KAI przez rzecznika prasowego Świdnickiej Kurii Biskupiej.

"W związku ze zbliżającą się ceremonią pogrzebową naszego ukochanego Syna, chcielibyśmy zwrócić się z uprzejmą, lecz stanowczą prośbą do przedstawicieli mediów o uszanowanie naszej żałoby oraz prywatności.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję