Reklama

Niedziela Częstochowska

Idea katechezy w szkole

Dziełu katechizacji Kościół zawsze poświęcał wiele wysiłków, jako jednemu ze swych najważniejszych zadań, gdyż Zmartwychwstały Chrystus, przed powrotem do Ojca, dał Apostołom ostatnie polecenie, aby czynili uczniów ze wszystkich narodów i nauczali je zachowywać wszystko, cokolwiek im przykazał. (...) Przedmiotem istotnym i pierwszorzędnym katechezy jest - aby posłużyć się wyrażeniem przyjętym przez św. Pawła i współczesnych teologów - „Tajemnica Chrystusa” (Bł. Jan Paweł II, CATECHESI TRADENDAE, n.1 i 5)

Niedziela częstochowska 35/2013, str. 4

[ TEMATY ]

szkoła

katecheza

Bożena Sztajner/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Powszechnie przyjmuje się postulat, że edukacja jest aktualnym odzwierciedleniem ładu panującego w społeczeństwie. Za jej przyczyną zaszczepia się w przestrzeni publicznej wartości ogólnoludzkie, na nich osadza się istotę procesu wychowawczego. W tym procesie żywo uczestniczy katecheza, której przesłanie wychowawcze, etyczne, moralne, a nade wszystko wyznawane wartości, mają swe źródło w Bogu.

Katecheza szkolna, ze względu na swe odniesienie do Stwórcy i odwoływanie się do autorytetu Kościoła poddawana jest regularnej krytyce, a poruszanym na zajęciach zagadnieniach towarzyszy nieustanna konfrontacja z wszechobecnymi już na obszarze edukacji postulatami zabarwionymi polityczną poprawnością. Trafnie wyraził się H. de Lubac, uważając, że walka z chrześcijaństwem kieruje się już nie tylko ku jednemu z jego fundamentów czy też konsekwencji: celuje się prosto w jego serce.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Chrystus żyjący w Kościele stara się nieustannie powtarzać, że człowiek bez relacji z Bogiem duchowo ginie. Katecheza szkolna przypomina nie tylko o tym, że do pełni rozwoju potrzebny jest człowiekowi Bóg. W rzeczywistości lekcja religii stanowi jedyną realną obronę młodego pokolenia przed antypedagogicznym materialistycznym nihilizmem, który w ateistycznej ideologii gender osiąga swe apogeum: postulowanie, że płeć jest w rzeczywistości kwestią umowną, którą determinuje kultura. Zaprzeczanie temu, że człowiek bytuje w dwóch płciach, jako mężczyzna i kobieta prowadzi w rzeczywistości do tego, że zarówno kobiecość, jak i męskość, przedstawiają się jako składniki, które nie mogą posiadać stałego zakotwiczenia w ludzkiej naturze.

W perspektywie tych faktów katecheza stanowi już nie tylko pasję przepowiadania, ale staje się pasją wydobywania ludzi z piekła, które próbuje im się zgotować już tu na ziemi. Katecheza towarzyszy człowiekowi na każdym etapie dziejów. Wbrew rozpowszechnianym opiniom, nigdy nie krępowała wolności ludzkiej, lecz zawsze przestrzegała człowieka, że jeżeli wyznawana przez naturę ludzką zasada wolności przerodzi się samowolę wówczas w miejsce takich wartości jak prawda, dobro, pojawi się grzech, który potrafi jedynie zniewalać i krępować ludzką naturę.

Katecheza w szkole musi na nowo włączyć się w kształtowanie procesu wychowania. Nie jest to jednak walka o ideę wychowania, ale o konkretnego człowieka, jego naturę, jego byt. Przecież temu człowiekowi przyszło wzrastać w świecie, w którym świadomie i planowo prowadzi się proces odhumanizowania człowieka w oparciu o fikcyjne, zmienne i złudne systemy wartości.

Inspiracją do działań na płaszczyźnie katechetycznej muszą stać się słowa św. Franciszka Salezego: „Miłość bowiem nakazuje ostrzegać zawsze głośno przed wilkiem, gdziekolwiek wdziera się on między owce” („Filotea”, s. 213). W kontekście tych słów trzeba jasno powiedzieć, że katecheza oferuje niezmienny system wartości, który dąży uświadomienia człowiekowi tego, że życie ludzkie budować można jedynie na trwałych, niezmiennych i uniwersalnych wartościach, a te może dać tylko Bóg.

2013-08-28 12:15

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kilka słów o słowie

Zanim moja córka poszła do szkoły, z mężem rozmawialiśmy z nią, czego może się tam spodziewać. Opowiadaliśmy jej o szkole i w którymś momencie padło zdanie, że będzie się tam uczyła tzw. przedmiotów, czyli m.in. biologii, historii i języka polskiego. – Ja na język polski chodzić nie będę – oznajmiła z przekonaniem nasza 6-latka – bo przecież już znam ten język. Była to dla niej sprawa przesądzona i oczywista. Póki co jest w trzeciej klasie i już zdążyła się przekonać, że język polski jest pełen niespodzianek, że „może” może być „morzem”, a „skuwka” odbiega od zasady. Że kiedy zamieramy ze strachu, to tak naprawdę nie umarliśmy. Lewy pas na trasie może być „wolny”, choć wszyscy wiedzą, że jedzie się po nim szybciej. Córka przekonuje się, że język polski to bogactwo treści. I nie chodzi tu tylko o literaturę, która – myślę – jest kluczem do poznawania i dbania o język ojczysty, ale szereg nauk o języku (ortografia, słowotwórstwo i cały ciąg nienazwanych jeszcze przez dziecko działów nauki o języku).
CZYTAJ DALEJ

Każdy, kto sobie tego życzy, może przyjąć Komunię św. podczas Eucharystii?

2025-09-27 20:03

[ TEMATY ]

Eucharystia

Komunia św.

Karol Porwich/Niedziela

W 1986 r. Krajowa Konferencja Biskupów Katolickich opracowała wytyczne dotyczące otrzymywania Komunii św., które zostały wydrukowane na tylnej okładce wielu mszalików.

Nieprawda. W 1986 r. Krajowa Konferencja Biskupów Katolickich opracowała wytyczne dotyczące otrzymywania Komunii św., które zostały wydrukowane na tylnej okładce wielu mszalików: „Katolicy w pełni uczestniczą w Eucharystii, kiedy otrzymują Komunię św., wypełniając nakaz Chrystusa o spożywaniu Jego Ciała i piciu Jego Krwi. Osoba przystępująca do Komunii św. nie może być w stanie grzechu ciężkiego, musi powstrzymać się od jedzenia na godzinę przed przystąpieniem do Komunii i dążyć do życia w miłości i zgodzie z bliźnimi. Osoby pozostające w stanie grzechu ciężkiego muszą najpierw pojednać się z Bogiem i z Kościołem w sakramencie pokuty. Częste przystępowanie do sakramentu pokuty jest zalecane dla wszystkich wiernych”.
CZYTAJ DALEJ

Bp. P. Kleszcz: O śpiewie, który jednoczy świat

2025-10-05 09:49

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Zacheusz Rąpała OFM

Bp Kleszcz w sanktuarium MB Piotrkowskiej

Bp Kleszcz w sanktuarium MB Piotrkowskiej

W liturgiczne wspomnienie św. Franciszka z Asyżu w sanktuarium Matki Boskiej Piotrkowskiej rozlegały się słowa znane od ośmiuset lat – pochwała stworzenia – Pieśń Słoneczna świętego Franciszka. To właśnie o niej mówił w głoszonym kazaniu franciszkanin bp Piotr Kleszcz.

Kazanie nie było wykładem teologicznym, lecz było opowieścią o zachwycie nad światem – o tym, że każda kropla wody, każdy powiew wiatru i każdy człowiek są śpiewem Boga. – Franciszek nie widział już świata oczami, ale sercem – mówił biskup. – Był niewidomy, a jednak widział więcej niż my, zapatrzeni w ekrany telefonów. Wierni słuchali słów biskupa w ciszy, w której dało się niemal usłyszeć szmer odmawianej modlitwy.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję