Reklama

Książki

Kardynał, który pozostał pokornym zakonnikiem

Niedziela Ogólnopolska 33/2013, str. 15

[ TEMATY ]

książka

promocja

Biały Kruk/Michał Klag

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W wypełnionej po brzegi auli bł. Jana Pawła II przy sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Łagiewnikach 2 sierpnia br. odbyła się uroczysta promocja nowego albumu wydawnictwa Biały Kruk pt. „Kardynał polskich serc”. Publikacja poświęcona śp. kard. Stanisławowi Nagyemu przygotowana została przez Jolantę Sosnowską zaledwie 7 tygodni po śmierci Księdza Kardynała. Jak zaznaczyła autorka, wydawcom zależało na tym, by uchwycić emocje i wrażenia, które wciąż jeszcze żywo budzą się na wspomnienie Zmarłego.

Spotkanie rozpoczęła modlitwa słowami psalmu, którą poprowadził bp Jan Zając, kustosz sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach. Ksiądz Biskup podkreślił, że Zmarły miał odwagę pytać o to, o czym wszyscy milczą; że budował hierarchię wartości w oparciu o Ewangelię. Spełniał rolę proroka w dzisiejszych czasach. Był też prawdziwym apostołem Miłosierdzia, którego głosem łagiewnicka bazylika często rozbrzmiewała. Bp Zając zauważył także, iż modlitwa do Miłosierdzia Bożego była codzienną modlitwą kard. Nagyego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podczas spotkania mogliśmy również wysłuchać wspomnień innych osób, które były związane z Księdzem Kardynałem. Wśród nich znalazły się: Anna Nagi - jego bratanica, Janina Świerzyńska - przez blisko 50 lat sekretarka kard. Nagyego, Joanna Lubieniecka - studentka Księdza Kardynała z KUL-u, a także jego kapelan ks. Grzegorz Piątek SCJ, prof. Janusz Kawecki, fotografik Adam Bujak, prof. Krzysztof Szczerski oraz poseł Antoni Macierewicz. Przyjaciele kard. Nagyego wspominali go ciepło i ze wzruszeniem udzielającym się wszystkim zebranym. Mówili o jego wyjątkowej pokorze i oddaniu sprawom Boga i Ojczyzny. Autorka albumu Jolanta Sosnowska zwróciła uwagę, że często nawiązywał on do osoby bł. Jana Pawła II, któremu do końca życia był bardzo oddany, którego nazywał gigantem, a siebie - krasnoludkiem. „Najważniejsze, by Bóg był na pierwszym miejscu” - to przesłanie Księdza Kardynała przypomniał jego kapelan ks. Grzegorz Piątek. Szczególnie wzruszającym wspomnieniem podzieliła się ze słuchaczami Anna Nagi, która opowiadała o tym, jak poznała Wujka i jak ich kontakt przetrwał niemal pół wieku. - Zamykam oczy i widzę go na tle płaszowskiego krzyża - mówiła. - I dziękuję Panu Bogu, że mogłam być tak blisko.

Reklama

Janina Świerzyńska wspominała udział i zaangażowanie kard. Nagyego w duszpasterstwo studentów medycyny, które powierzył mu bp Karol Wojtyła. Mówiła, że dbał on zarówno o życie duchowe, jak i fizyczne studentów. Opowiadała o ukochanych górskich szlakach, po których wędrowali czy szusowali na nartach ze studentami. W tle spotkania przewijały się zdjęcia z albumu, na których można było obejrzeć zarówno fotografie z oficjalnych spotkań, jak i bardzo ciekawe zdjęcia ze zbiorów rodzinnych.

Spotkanie uświetnił koncert pieśni religijnych i patriotycznych w wykonaniu Jana Kowalczyka przy akompaniamencie Krzysztofa Michałka. Wyświetlony został także film z 90. urodzin kard. Nagyego, przygotowany przez Roberta Musiałka. Ten krótki obraz poruszył mnie szczególnie - po wysłuchaniu życzeń i przemówień zebranych Ksiądz Kardynał powiedział: „Nie jestem godzien”. Pokora i wielkość tego skromnego człowieka były niezwykłe. Jego oddanie Ojcu Świętemu zarejestrowano nawet na tym krótkim filmie. „Błogosławiony, czyli święty Jan Paweł II - mówił kard. Nagy - z którego termosu piłem herbatę, a z plecaka jadłem kanapki, a równocześnie widziałem, jak heroicznie i święcie umierał, dając definitywne świadectwo, że nadaje się do tego, by pójść do Domu Ojca...”.

Jesteśmy przekonani, że kard. Stanisław Nagy spotkał już Oblubieńca swej duszy, jak nazywał Jezusa Chrystusa, i wraz ze swoim wielkim przyjacielem bł. Janem Pawłem II wędrują teraz po niebieskich szlakach...

2013-08-12 14:15

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Lublin: Promocji książki prof. Mieczysława Ryby „Odkłamać wczoraj i dziś”

Dziś w Trybunale Koronnym w Lublinie o godz 17.00 odbędzie się konferencja pod patronatem Klubu Inteligencji Katolickiej poświęcona promocji książki prof. Mieczysława Ryby „Odkłamać wczoraj i dziś”.

CZYTAJ DALEJ

Litania nie tylko na maj

Niedziela Ogólnopolska 19/2021, str. 14-15

[ TEMATY ]

litania

Karol Porwich/Niedziela

Jak powstały i skąd pochodzą wezwania Litanii Loretańskiej? Niektóre z nich wydają się bardzo tajemnicze: „Wieżo z kości słoniowej”, „Arko przymierza”, „Gwiazdo zaranna”…

Za nami już pierwsze dni maja – miesiąca poświęconego w szczególny sposób Dziewicy Maryi. To czas maryjnych nabożeństw, podczas których nie tylko w świątyniach, ale i przy kapliczkach lub przydrożnych figurach rozbrzmiewa Litania do Najświętszej Maryi Panny, popularnie nazywana Litanią Loretańską. Wielu z nas, także czytelników Niedzieli, pyta: jak powstały wezwania tej litanii? Jaka jest jej historia i co kryje się w niekiedy tajemniczo brzmiących określeniach, takich jak: „Domie złoty” czy „Wieżo z kości słoniowej”?

CZYTAJ DALEJ

Nosić obraz Maryi w oczach i sercu

2024-05-03 21:22

ks. Tomasz Gospodaryk

Kościół w Zwanowicach

Kościół w Zwanowicach

Mieszkańcy Zwanowic obchodzili dziś coroczny odpust ku czci Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski. Sumie odpustowej przewodniczył ks. Łukasz Romańczuk, odpowiedzialny za edycję wrocławską TK “Niedziela”.

Licznie zgromadzeni wierni mieli okazję wysłuchać homilii poświęconą polskiej pobożności maryjnej. Podkreślone zostały ważne wydarzenia z historii Polski, które miały wpływ na świadomość religijną Polaków i przyczyniły się do wzrostu maryjnej pobożności. Przywołane zostały m.in. ślubu króla Jana Kazimierza z 1 kwietnia 1656 roku, czy 8 grudnia 1953, czyli data wprowadzenia codziennych Apeli Jasnogórskich. I to właśnie do słów apelowych: Jestem, Pamiętam, Czuwam nawiązywał kapłan przywołując słowa papieża św. Jana Pawła II z 18 czerwca 1983 roku. - Wypowiadając swoje “Jestem” podkreślam, że jestem przy osobie, którą miłuję. Słowo “Pamiętam” określa nas, jako tych, którzy noszą obraz osoby umiłowanej w oczach i sercu, a “Czuwam” wskazuję, że troszczę się o swoje sumienie i jestem człowiekiem sumienia, formuje je, nie zniekształcam ani zagłuszam, nazywam po imieniu dobro i zło, stawiam sobie wymagania, dostrzegam drugiego człowieka i staram się czynić względem niego dobro - wskazał kapłan.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję