W homilii ksiądz biskup mówił o Kościele na Wschodzie i o tym, jakie piętno odcisnął komunizm na tamtejszym społeczeństwie.
Nawiązał do początków działalności Kościoła. – Kiedy Pan Jezus umierał, pod krzyżem był tylko Jan Ewangelista. Ale kiedy Duch Święty zstąpił na Apostołów, oni wszystko zrozumieli, przestali się bać, wyszli na ulice i zaczęli głosić naukę o Panu Jezusie. Taki był początek działalności Kościoła. Umierają królowie, cesarzowie, rozpadają się państwa, a Msza św. odprawiana jest jak dawniej – podkreślał hierarcha.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Przytoczył przykłady wielu ludzi na Wschodzie, którzy również nie ugięli się przed sowieckim reżimem i wyznają swoją wiarę.
Zauważył, że to dzięki chrześcijaństwu Europa wspięła się na wysoki poziom duchowości moralności i rozwoju intelektualnego.
Ksiądz biskup mówił o objawieniach w Lourdes, Fatimie i konsekwencjach życia w grzechu. Przypomniał o wojnach, jakie toczyły w ostatnim stuleciu na Wschodzie i życiu bez Boga. Zaznaczył, że o Polsce pod zaborami H. Sienkiewicz pisał, że w tej ciemnej nocy niewoli przyświecały jej dwie gwiazdy: wiara w Boga i cześć dla Matki Bożej. I na tym fundamencie wszystko można było zbudować.
Reklama
– Ale jest jeszcze niewolnictwo osobiste. O takim przeczytałem, kiedy mieszkałem w Wilnie. Tam bolszewicy zamknęli 20 kościołów – mówił ksiądz biskup i przytoczył słowa George`a Byrona: „Bo własne tylko upodlenie ducha ugina wolnych szyję do łańcucha”. – Chodzi tutaj o nasze osobiste zniewolenie: narkomania, alkoholizm, pornografia – wyliczał biskup pomocniczy piński.
Zachęcał do uczestnictwa we Mszy św., która jest szczytem naszego życia duchowego.
Przypomniał, że kościół na Białorusi odrodził się dzięki pracy księży z Polski.
– Rezyduję w wielkim mieście Homel, tam jest wielu mieszkańców, większość uniwersytetów – mówił biskup i opowiadał o tym, co działo się tam na przestrzeni ostatniego stulecia: zamykanie kościołów, rozstrzelanie księdza.
– Modliliśmy się i teraz odradzamy parafię. Wybudowano kaplicę, budujemy ściany kościoła. Ale utrudniają to problemy materialne. I dlatego parafie z Polski pomagają nam w budowie kościoła Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny – mówił ksiądz biskup i zapewniał o modlitwie w intencji wszystkich ofiarodawców.
W parafii Trójcy Świętej zamiast tradycyjnej kolekty wierni złożyli ofiary na pomoc w budowie kościoła w Homlu.