Dni 1 i 2 lipca dla wiernych parafii Wólka Niedźwiedzka były czasem mocy i łaski. A wszystko to za sprawą Ojców Michalitów, którzy towarzyszą Figurze św. Michała Archanioła z Gargano w ramach peregrynacji po Polsce. Jednym z punktów tego nawiedzenia była nasza wspólnota parafialna. W zabytkowej świątyni pw. Matki Bożej Królowej Polski zabrzmiały słowa: „Ze św. Michałem Archaniołem i Chórami Aniołów - uwielbiamy Cię Boże”.
Do tego wydarzenia przygotowywaliśmy się od dawna, poprzez kazania, nabożeństwa w trzeci wtorek miesiąca, a w ostatnich dniach przez sakrament pokuty.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Świętego Michała Archanioła powitaliśmy 1 lipca o przy kościele w asyście policji z komisariatu w Sokołowie Młp., pocztów sztandarowych Zespołu Szkół im. Ks. Kard. Stefana Wyszyńskiego i Ochotniczej Straży Pożarnej, strażaków i uczniów, ministrantów i lektorów, dziewczynek z DSM-u, Koła Gospodyń Wiejskich w ludowych strojach i licznie zgromadzonych wiernych - zarówno parafian jak też czcicieli św. Michała z okolicznych parafii. Na przywitanie przybyli też Rycerze Św. Michała Archanioła z Rzeszowa, którzy dzień wcześniej zakończyli peregrynację Figury u siebie - w parafii pod Jego wezwaniem. Kapłanów z dekanatu sokołowskiego reprezentowali wikariusze z Sokołowa Młp. - ks. Jacek Nasiadka i ks. Łukasz Szpyrka. W procesji, przy dźwięku dzwonów i fanfar udaliśmy się do kościoła - rozpoczęło się czuwanie ze Św. Michałem Archaniołem.
W imieniu zgromadzonych św. Michała powitali: dzieci, przedstawiciele rodzin i Rycerze Św. Michała. Ksiądz Proboszcz wyraził radość z długo oczekiwanego spotkania i zaprosił do wspólnej modlitwy. „Kiedyś stanąłeś pośród ludzi, którzy potrzebowali Twojego wsparcia, objawiłeś się na Górze Gargano. Dziś przybywasz do nas, parafian Wólki Niedźwiedzkiej - Twoich czcicieli, aby umocnić nas w walce, która kiedyś na niebie się odbyła i trwa ciągle” - mówił witając św. Michała.
Podczas nabożeństwa prośby i podziękowania złożone przez wiernych przeplatały się ze słowami Koronki Anielskiej. Po nabożeństwie każdy z obecnych mógł w ciszy i skupieniu pomodlić się przed Figurą św. Michała Archanioła, podejść i dotknąć jej. Wielu czyniło to z wielkim wzruszeniem.
O godz. 19 rozpoczęła się Msza św. z modlitwami o uzdrowienie i uwolnienie z różnorakich zniewoleń, które dzisiaj szczególnie zagrażają ludziom. Ojciec Antoni, michalita, w homilii przypomniał historię objawień na Górze Gargano, podkreślił wielką rolę Nawiedzenia i potęgę Aniołów, którzy jako słudzy Boga ciągle towarzyszą człowiekowi w jego ziemskiej drodze. Na zakończenie wobec Jezusa obecnego w monstrancji prosiliśmy o uwolnienie od nałogów, uzależnień i zniewoleń. Błogosławieństwo Najświętszym Sakramentem było dużym przeżyciem dla obecnych na Mszy św.
Reklama
Kolejnym punktem naszego czuwania był Apel Jasnogórski, w czasie którego duchowo towarzyszyliśmy wiernym zgromadzonym na Jasnej Górze.
Pierwszy dzień Nawiedzenia zakończył się spotkaniem dla mężczyzn, którzy wsłuchiwali się w słowa o. Antoniego wskazujące na wielką rolę mężczyzny w życiu rodziny i realizowanie jego powołania w odniesieniu do Boga.
W następnym dniu Nawiedzenia wielu parafian i wiernych z okolicy uczestniczyło w nabożeństwach dla chorych i starszych, rodzice i nauczyciele towarzyszyli dzieciom podczas ich spotkania ze św. Michałem. Nabożeństwa kończyły się błogosławieństwami. Po każdej z Mszy św. wiele osób przyjmowało Szkaplerz Św. Michała. Brat Andrzej - Michalita troszczył się o rozprowadzanie modlitewników anielskich, szkaplerzy i innych pamiątek związanych z Nawiedzeniem.
Reklama
O godz. 15 Koronką Anielską rozpoczęło się ostatnie czuwanie. Wiele próśb i podziękowań kierowanych do św. Michała Archanioła znowu przeplatało się z wezwaniami wzywającymi do wielbienia Boga z Chórami Anielskimi. Mszy św. kończącej Nawiedzenie, w której wziął udział dziekan dekanatu sokołowskiego ks. kan. Jan Krzywiński i licznie zgromadzeni wierni z różnych parafii przewodniczył bp Edward Białogłowski. Na zakończenie Ksiądz Biskup powiedział: „(...) Św. Michał uczy nas wszystkich pokory, bo wszystko kimkolwiek jesteśmy, co mamy jest darem Bożym i łaską Bożą, za którą trzeba dziękować. Św. Michał Archanioł z mieczem przestrzega nas przed mieszaniem dobra ze złem, białego z czarnym (…) Zła i dobra nie można ze sobą ożenić, występku i cnoty nie da się ze sobą zharmonizować (...) Obyśmy wobec Pana Boga byli zawsze wdzięczni (...) Tam gdzie jest harmonia i miłość tam jest szczęście i tego sobie wszyscy życzmy”.
Akt zawierzenia parafii św. Michałowi Archaniołowi zakończył Nawiedzenie. Przedstawiciele parafii podziękowali za pobyt w Wólce Niedźwiedzkiej: „Odchodzisz, aby nieść moc i łaskę innym parafiom, ale też zostajesz z nami w znaku figury, którą przywieźliśmy z Gargano, i przed którą gromadzimy się w każdy trzeci wtorek miesiąca. Pozostajesz też w naszych sercach. Wdzięczni za Twoje Nawiedzenie chcemy trwać mocni w wierze, a słowa „Któż jak Bóg” i „nic nad Boga” będziemy przywoływać w codziennych zmaganiach z trudnościami życia, abyśmy wychodzili zwycięsko z wszelkich niebezpieczeństw. Niech ten czas mocy i łaski, który dane nam było przeżyć w naszej wspólnocie parafialnej i razem ze wszystkimi Twoimi czcicielami zaowocuje ożywionym kultem i gorącą, pełną wiary i miłości modlitwą do Boga zanoszoną razem z Tobą i Zastępami Anielskimi” - mówił przedstawiciel rodzin Zbigniew Tabaka żegnając Figurę Św. Michała.
Po 24 godzinach przy dźwięku dzwonów i fanfar Figura Św. Michała Archanioła została umieszczona w samochodzie - kaplicy i udała się do Przemyśla do Sióstr Karmelitanek.