Reklama

Niedziela Lubelska

4. Ogólnopolski Zjazd Sawiniaków

Wrócili tutaj, gdzie ich dom

W pierwszy weekend lata Sawin stał się miejscem wielu nostalgicznych wspomnień i wzruszeń; miejscem spotkań ludzi, którzy wrócili do swojego domu z różnych części Polski i z zagranicy. Przybyli do Sawina, odpowiadając na zaproszenie wójta gminy Sawin, Regionalnego Towarzystwa Gminy Sawin, Zespołu Szkół w Sawinie, Gminnego Ośrodka Kultury w Sawinie oraz Gminnej Biblioteki Publicznej w Sawinie, by wziąć udział w 4. Ogólnopolskim Zjeździe Sawiniaków.

Niedziela lubelska 30/2013, str. 5

[ TEMATY ]

spotkanie

Katarzyna Szczablewska-Siwek

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Otwarcia zjazdu dokonał gospodarz miejsca Andrzej Mazur, wójt gminy Sawin, który powitał zebranych w Zespole Szkół w Sawinie i wyraził radość, że tak wiele osób, kierując się miłością do małej ojczyzny, przybyło do swojej rodzinnej miejscowości. Ci, którzy tutaj przyszli na świat, chodzili do szkoły, podejmowali pierwszą pracę, zakładali rodziny, nie zapominają o swoich korzeniach. Wójt życzył zgromadzonym, by przynależność do społeczności sawińskiej napawała ich zawsze radością i była powodem do dumy. Do uczestników 4. zjazdu słowo skierowali również poseł Beata Mazurek, senator Józef Zając oraz wicemarszałek województwa lubelskiego Krzysztof Grabczuk. Wyrażali oni uznanie dla tego typu inicjatywy. - Mimo upływającego czasu i zmiany miejsca zamieszkania, to już sama nazwa miejscowości powoduje u wielu szybsze bicie serca, dlatego godny pochwały jest powrót do korzeni - usłyszeli uczestnicy zjazdu. W imieniu gości głos zabrał Marek Sawka, który przybył ze Szczecina. Nie kryjąc wzruszenia, podziękował za możliwość spotkania się wielu osób, których łączy Sawin.

Reklama

Hubert Wiciński, przewodniczący rady gminy wraz z wójtem wręczyli podziękowania i dowody uznania dla osób, które z dumą mówią o Sawinie i rozsławiają miejscowość po całej Polsce. Adresy złożono na ręce Kazimiery Błaszczyńskiej, Antoniego Mroczka, Zbysława Szymczaka, Marka Mirosława Dederko i Stanisława Błaszczuka. Okolicznościowe adresy przygotowano również dla Bogdana Karpiuka - prezesa Ogólnopolskiego Klubu Sawiniaków z Lublina oraz dla Krzysztofa Kulawczuka i Józefa Szalusia za wkład w dzieło kultury gminy Sawin, za wspieranie inicjatyw kulturalnych oraz za działalność zespołu „Wrzos”. Swoistym podziękowaniem dla wszystkich, którzy noszą w swoim sercu cząstkę Sawina, był występ dzieci i młodzieży. Uczniowie pod kierunkiem: Anny Greguły, Jolanty Greguły, Barbary Sokół-Dobrzańskiej, Beaty Siarnik oraz Anny Błaszczuk zabrali uczestników zjazdu w sentymentalną podróż do źródeł. Słowem mówionym i śpiewanym oraz tanecznym krokiem bawili oraz wzruszali. Warto zaznaczyć, że Leszek Wacewicz napisał wiersze o Sawinie, które deklamowali w czasie występu jego wnukowie - uczniowie sawińskiej szkoły.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Kolejnym punktem zjazdu była Msza św. sprawowana na sawińskim cmentarzu. Proboszcz ks. kan. Andrzej Doliński pytał stojących nad grobami swoich bliskich o to, jakie wartości zabrali z ziemi sawińskiej. Po Eucharystii przedstawiciele samorządu złożyli wieńce przy symbolicznej mogile poświęconej powstańcom styczniowym. Później wójt gminy zaprosił uczestników spotkania na wycieczkę po gminie.

W historię 4. Ogólnopolskiego Zjazdu Sawiniaków wpisały się również obchody 13. nocy świętojańskiej. Część artystyczną rozpoczęły występy dzieci i młodzieży z Zespołu Szkół w Sawinie. Potem prezentowali się soliści i zespoły ludowe (Jadwiga Majówka, Albina Dmitruk, Jadwiga Kendzierawska, zespół „Jarzębina” z Czułczyc i zespół „Wrzos”). Gwiazdą wieczoru były zespoły „Capella Soboll” oraz kabaret OT.TO. Ciekawym wydarzeniem sobótki był „fire show” w wykonaniu zamojskich artystów oraz pokaz sztucznych ogni.

W niedzielę sawiniacy zgromadzili się w kościele parafialnym na Eucharystii, a po niej w szkole rozpoczęła się sesja popularnonaukowa nt. „150. rocznica wybuchu Powstania Styczniowego - ślady powstania na ziemi sawińskiej” oraz „Wśród ofiar katyńskich byli też Sawiniacy”. Sesję poprowadził Hubert Wiciński, historyk i regionalista. Jako pierwszy głos zabrał płk. Zbysław Szymczak, który przedstawił militarny aspekt powstania na przykładzie bitwy pod Żyrzynem i Malinówką. Marek Mirosław Dederko wyjaśniał, dlaczego śpiewa się pieśń o Kazimierzu Bogdanowiczu, dr Grzegorz Jacek Pelica mówił o unikatowych dokumentach powstania styczniowego, H. Wiciński wskazał, w jaki sposób kultywowana jest tradycja powstania styczniowego na terenie gminy Sawin, a Stanisław Błaszczuk przedstawił sylwetki sawiniaków, którzy zginęli w Katyniu.

Na zakończenie zjazdu Janina Mazurek i Bolesław Błaszczuk odsłonili pamiątkową tablicę. W pamięci uczestników spotkania zostały słowa Janusza Kondratowicza, towarzyszące przebiegowi 4. zjazdu: „Gdy los cię rzuci gdzieś w daleki świat, gdy zgubisz szczęście swe i poznasz życia smak, zatęsknisz do rodzinnych stron i wrócisz tu, wrócisz, gdzie twój dom”.

2013-07-24 09:52

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pamięć o Rudce

W środę, 19 kwietnia 1944 r., o świcie wartownicy z miejscowej samoobrony, pilnujący bezpieczeństwa mieszkańców Rudki, jak zwykle rozeszli się do domów. Wtedy okrążyła wieś sotnia «Zalizniaka», wsparta w tym dniu przez bojówki UNS z Nowego Sioła, Gorajca, Lublińca Nowego i Starego, Łówczy i Podemszczyzny. Dramat rozegrał się według przyjętego przez napastników scenariusza. Do przysiółka Wola pod budynek szkoły wjechały od strony Chotylubia dwie furmanki z przebranymi w niemieckie mundury Ukraińcami. Sołtysowi Bazylemu Kalinowiczowi wydano rozkaz, żeby zwołać zebranie w miejscowej szkole. Ten zorientował się, że to podstęp, gdy powiadamiał o tym mieszkańców, padły pierwsze ofiary. Rudczanie rzucili się do ucieczki. Część z nich została zatrzymana na terenie wsi. Nikt nie stawiał oporu. Napastnicy podpalili zabudowania, które przeważnie były kryte strzechą. Niektórzy z mieszkańców schowali się w piwnicach i domowych kryjówkach. Większość nich spłonęła żywcem lub udusiła się dymem. (…) Wiele osób ukryło się w głębokim jarze, nieopodal przysiółka Wola, jednak Ukraińcy odnaleźli ich tam. Spośród zgromadzonych w jarze ludzi wyselekcjonowano mężczyzn powyżej 16 lat i rozstrzelano ich. Jeden z upowców brutalnie odepchnął 10-letnią Janinę Mazurkiewicz od jej ojca Marcina i zastrzelił go. Następnie napastnicy rozstrzelali…” (autor książki podaje ich imiona i nazwiska) – te fakty tak zapisał historyk z Cieszanowa Tomasz Róg w wydanej niedawno książce „Rudka – zarys dziejów wsi dziś nieistniejącej”. Tak, tego dnia zginęło 65 mieszkańców Rudki, spalono wszystkie domostwa. Rudka przestała istnieć. A była to wieś polska (mieszkał w niej tylko 1 Ukrainiec), wśród otaczających ją miejscowości o przewadze ludności ukraińskiej. Wieś, która w 1880 r. liczyła 60 domów, w których żyło 339 mieszkańców., a w 1905 r. zamieszkiwało 432 wiernych wyznania rzymskokatolickiego. Rudka swoją nazwę wywodzi od niewielkiego zakładu metalurgicznego pozyskującego żelazo z przetapianych rud darniowych, wydobywanych z pobliskich torfowisk. Dziś tam, gdzie była wieś, stoi tylko kamienny krzyż upamiętniający zniesienie pańszczyzny w 1848 r. oraz kapliczka w lesie. Przy drodze z Chotylubia do Nowego Brusna ustawiono duży głaz i krzyż oraz umieszczono tablicę z nazwiskami ofiar. Ten pomnik 31 maja 1994 r. poświęcił bp Tadeusz Pieronek. Przy tym pomniku, stojącym na granicy gminy Cieszanów i Horyniec Zdrój, w drugą niedzielę maja co roku spotykają się mieszkańcy, nie tylko tych gmin, ale także byli mieszkańcy Rudki rozproszeni po kraju, których z roku na rok jest coraz mniej. Spotykają się na modlitwie i by zaświadczyć, że pamiętają o swoich rodakach bestialsko zamordowanych. Książka o Rudce jest kolejnym pomnikiem pamięci, zapisanym na papierze, by ocalić od zapomnienia tragiczną przeszłość. Publikacja, napisana w oparciu o dokumenty i wspomnienia naocznych świadków, jest istotnym przyczynkiem do wyjaśnienia niełatwych stosunków polsko-ukraińskich z lat 1943-1947. Przy okazji Tomasz Róg prostuje kłamstwa, jakie pojawiły się w publikacjach ukraińskich o napaści UPA na Rudkę jako akcji odwetowej za rzekome przewiny miejscowych Polaków wobec Ukraińców. Pisze się w nich o współpracy rudczan z niemieckim okupantem i wydawaniu ukraińskich działaczy niepodległościowych w ręce Niemców, by wykazać, że Polacy byli winni tego, co ich spotkało. Tymczasem Rudka jest jednym z przykładów realizowanej przez UPA czystki etnicznej, wypróbowanej już na Wołyniu, a potem realizowanej w Małopolsce Wschodniej.
CZYTAJ DALEJ

Jakim dzieckiem jestem?

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii Łk 7, 31-35

Środa, 17 września. Dzień Powszedni albo wspomnienie św. Roberta Bellarmina, biskupa i doktora Kościoła albo wspomnienie św. Zygmunta Szczęsnego Felińskiego, biskupa albo wspomnienie św. Hildegardy z Bingen, dziewicy i doktora Kościoła.
CZYTAJ DALEJ

MSWiA: Polska i Czechy zacieśniają współpracę. Wkrótce nowa umowa służb

2025-09-18 15:43

[ TEMATY ]

Polska

Polska

Czechy

Adobe Stock

W najbliższych tygodniach Polska i Czechy podpiszą umowę o współpracy policyjnej i transgranicznej – zapowiedział minister spraw wewnętrznych i administracji Marcin Kierwiński po spotkaniu w Lubaniu z czeskim wicepremierem, szefem MSW Vítem Rakušanem.

Jak informuje w komunikacie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji:
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję