Przewodniczącemu KEP towarzyszyli także biskupi litewscy, bowiem wizyta na Cmentarzu komunalnym przy ul. Przykoszarowej w Łomży, była związana z odbywającym się w mieście dwudniowym spotkaniem Zespołu KEP ds. Kontaktów z Konferencją Episkopatu Litwy. Zespołowi przewodniczy biskup warszawsko-praski Romuald Kamiński.

Biskupi wysłuchali rozważań na temat towarzyszenia rodzicom doświadczającym śmierci dziecka przed jego narodzinami. Usłyszeli też o inicjatywach podejmowanych przez duszpasterstwo rodzin w Polsce.

Na terenie diecezji łomżyńskiej istnieje osiem Grobów Dzieci Utraconych, siedem szpitali wprowadziło procedurę dotyczącą postępowania z matką po poronieniu, a osiem miast przyjęło uchwały, na mocy których angażuje się w sprawienie pogrzebu dziecku martwo urodzonemu.

Grób Dzieci Utraconych w Łomży wybudowaliśmy według projektu Grażyny Podedwornej i zajmuje powierzchnię ponad 20 metrów kwadratowych - poinformował przybyłych na cmentarz biskupów ks. Jacek Kotowski - duszpasterz rodzin diecezji łomżyńskiej. Pod całością znajduje się krypta, w której składane są raz w roku urny z prochami. Kształt grobu symbolizuje rozłożone ramiona matki, obejmujące dzieci, których szczątki doczesne pochowane są wewnątrz. Natomiast z góry przypomina matkę spodziewającą się narodzin dziecka. Przy grobie stoi anioł autorstwa Michała Selerowskiego a niebawem pojawi się drugi. Dwa anioły, podobnie jak przy grobie Chrystusa, zwiastować mają modlącemu się tu człowiekowi, prawdę. że „te dzieci żyją w Bogu” (EV 99) i że nie należy szukać żyjących wśród umarłych (por. Łk 24, 5).

Jak wskazywał ks. Kotowski, każdy z ośmiu grobów znajdujących się na terenie diecezji łomżyńskiej (Grajewo, Kolno, Łomża, Ostrołęka, Ostrów Mazowiecka, Wysokie Mazowieckie, Wyszków, Zambrów) spełnia potrójną funkcję. Po pierwsze jest właściwym grobem dla dzieci zmarłych na skutek poronienia. Po drugie jest symbolicznym miejscem modlitwy dla rodziców, którzy utracili dziecko dużo wcześniej i nie wiedzą co się stało z jego ciałem. Po trzecie jest formą katechezy dla osób, które nie są do końca przekonane o tym, że człowiekiem jest się od momentu poczęcia.

- Cała ta inicjatywa została przeprowadzona jest po to, by dzieci utracone miały godny pogrzeb i godne miejsce na cmentarzach. Także po to, by pomóc przeżywającym lub skrywającym traumę rodzicom - wyjaśniał zebranym duszpasterz rodzin. - To oni przy tych grobach płaczą, modlą się, stoją z powagą czy też zadają Panu Bogu trudne pytania - mówił duchowny.

Duszpasterz rodzin zwrócił uwagę, że groby są realną pomocą dla wielu osób, pomocą leczenia bólu po utracie własnych dzieci. A ustawy, procedury szpitalne dowodem na to, że rodzice nie są sami w swoim bólu. - Faktem jest, że nie umiemy ich pocieszyć - bo nie ma odpowiednich słów w tak dramatycznej chwili, ale rozumiemy ich traumatyczny ból i podejmując to dzieło, próbujemy ulżyć im w cierpieniu i pokazać, że jesteśmy blisko - zaznaczył duchowny.

Pogrzeby dzieci utraconych w diecezji łomżyńskiej odbywają się raz w roku, w sobotę poprzedzającą Ogólnopolski Dzień Dziecka Utraconego, który obchodzony jest 15 października.