Reklama

Do Aleksandry

W sprawie rubryki

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ja w sprawie rubryki „Chcą korespondować”. Otóż zachęcony niektórymi ofertami, próbowałem nawiązać kontakt z osobami, które oferowały chęć korespondencji, ale, niestety, nie otrzymałem ani jednej odpowiedzi, choć wydaje mi się, że na te moje kilka prób, i to pod różnymi numerami, winienem otrzymać choć jedną odpowiedź. Informuję, że listy adresowałem do redakcji „Niedzieli”, z dopiskiem na dole „listy” i numerem osoby chcącej korespondować. Dlatego postanowiłem zapytać redakcję, czy niewłaściwie adresowałem, czy też ludzie nie chcą odpisywać.

Zaznaczam, że chodzi mi tylko o nawiązanie kontaktu korespondencyjnego w celu podzielenia się swoimi refleksjami i spostrzeżeniami, gdyż otaczające nas fałsz i obłuda doprowadzają mnie do rozpaczy. Dlatego tą drogą szukam dodatkowych przyjaciół.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Już od bardzo dawna jestem stałym czytelnikiem „Niedzieli” - opłacam tygodnik kwartalnie u Księdza Proboszcza i odbieram w zakrystii. Mam już bardzo wiele „Niedziel” i chętnie bym je komuś przekazał, bo uważam, że na makulaturę pójść nie powinny.

Czekam na odpowiedź redakcji w sprawie listów i tych nagromadzonych „Niedziel”.

Reklama

Wspomnę tu jeszcze, że od pewnego czasu wycinam z „Niedziel” ciekawe artykuły i gromadzę je w teczkach, sądząc, że jeszcze do nich wrócę (choć teraz już wątpię, gdyż mam już 78 lat i nie wiadomo, czy dane mi będzie mieć czas i świadomość). Lubię czytać i mam sporą bibliotekę.

Łączę serdeczne życzenia dla całej Redakcji. Z Panem Bogiem i szczęść Wam Boże. Z poważaniem

Aleksander



Niewiele mam tu do dodania. Ten list mówi sam za siebie. Nie wystarczy przypominać, że nasza rubryka jest bezpłatna, ale wypada na listy odpowiadać, nawet jeśli nie chce się z kimś nawiązywać kontaktu, z różnych powodów. I odżałować na znaczek i kopertę czy kartkę pocztową. Wstyd mi za tych wszystkich, którzy nie poczuwają się do tego. A list od pana Aleksandra jest listem człowieka kulturalnego, piszącego piękną polszczyzną, wyraźnie, starannie. Nie tak jak wiele innych listów, nadesłanych na wyrwanych i wystrzępionych karteluszkach, nabazgranych, z nieczytelnym adresem. Czasem muszę się namęczyć, żeby je odczytać.

Panie Aleksandrze, sama bym z Panem chętnie korespondowała, gdybym miała trochę więcej czasu. Ale też wierzę, że wreszcie ktoś do Pana napisze i ktoś Pana zrozumie.

Aleksandra

2013-07-08 14:16

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zimbabwe: duchowe wsparcie klarysek dla cierpiących

2025-07-25 18:30

[ TEMATY ]

klaryski

Zimbabwe

archiwum Sióstr Klarysek, Waterfalls, Zimbabwe/Vatican Media

Siostry klaryski z Waterfalls w Zimbabwe

Siostry klaryski z Waterfalls w Zimbabwe

Klaryski z Zimbabwe, choć są mniszkami klauzurowymi i w dużej mierze są niewidoczne, po cichu kształtują życie otaczających je ludzi przez modlitwę kontemplacyjną.

W świecie zranionym przez przemoc, niezrozumienie i niesprawiedliwość Zakon Ubogich Sióstr Świętej Klary w Zimbabwe dokonuje znaczących zmian w życiu wielu ludzi. Prowadząc ukryte życie modlitwy kontemplacyjnej, siostry wywierają głęboki wpływ na ludność tego afrykańskiego kraju.
CZYTAJ DALEJ

Spóźniony Bóg u Joachima i Anny

[ TEMATY ]

święty

święta

Arkadiusz Bednarczyk

Joachim z Anną, Maryją, Józefem i Jezusem – obraz z kościoła w Krasnem k. Rzeszowa

Joachim z Anną, Maryją, Józefem i Jezusem – obraz z kościoła w Krasnem k. Rzeszowa

Dziś Kościół obchodzi wspomnienie świętych Joachima i Anny, rodziców Najświętszej Maryi Panny. W to wspomnienie pamiętajmy więc zarówno o naszych rodzicach, jak i dziadkach. Otoczmy ich naszą modlitwą i wdzięcznością.

Joachim i Anna. Oboje w dojrzałym wieku. Wciąż pragnęli dziecka. Bezdzietność – zgodnie z kulturą żydowską – traktowali jako hańbę i karę Bożą. Nie mamy o nich pewnych informacji. Pismo Święte nawet o nich nie wspomina. Imiona rodziców Maryi i jedynie ziarno prawdy o ich życiu pochodzą z apokryfów i tradycji chrześcijańskiej. Czego więc dowiadujemy się o nich?
CZYTAJ DALEJ

Areszt dla proboszcza z gm. Tarczyn podejrzanego o zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem

2025-07-26 15:27

[ TEMATY ]

kapłan

kapłan

PAP/Piotr Polak

Sąd Rejonowy w Grójcu zdecydował w sobotę o tymczasowym aresztowaniu proboszcza z gm. Tarczyn podejrzanego o zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem znajomego bezdomnego – poinformowała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Radomiu Aneta Góźdź.

- Prokuratura zakończyła na dziś czynności. Sąd zastosował wobec Mirosława M. areszt tymczasowy na trzy miesiące – przekazała rzeczniczka.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję